sobota, 28 czerwca 2025

Musimy ustać, musimy obronić Polskę i muszę powiedzieć na koniec: niech żyje wolna Polska!

 Abp Jędraszewski wprost: "Do czegośmy doszli jako naród?"

Arcybiskup podkreślił, że potrzeba Matki Przenajświętszej, która uczyłaby naród polski rzeczy najbardziej oczywistej dla każdej matki – miłości do własnego dziecka. W tym kontekście przywołał aborcję Felka w zabitego zastrzykiem w serce dziewiątym miesiącu ciąży, jak św. Maksymiliana Marię Kolbego. Tylko, że to zrobili oprawcy nazistowscy, niemieccy i w obozie koncentracyjnym. A teraz to się dzieje w imię demokracji i wolności. I tych odpowiedzialnych za to się chroni prawem, chociaż dokonali największego bezprawia — mówił. Metropolita przywołał też historię śmierci czteromiesięcznego Oskara, którego odebrano matce po tym, jak sąd nakazał jej aresztowanie. Jak to jest możliwe, że nie ma jakiejś podstawowej empatii, próby zrozumienia matki i dzieci? Nawet jeśli doszło do złamania pewnych przepisów prawnych. Jak to jest możliwe, że nie chroni się dzieci? Do czegośmy doszli jako naród?

Jarosław Kaczyński: Mieliśmy przeciwko sobie potężną koalicję

VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z istotniejszych punktów będą wybory prezesa i wiceprezesów partii. Prezes PiS Jarosław Kaczyński rozpoczął swoje wystąpienie od uczczenia pamięci śp. Barbary Skrzypek. Później podsumował dwie kadencje rządów i przyjrzał się sytuacjom, które w 2023 r. doprowadziły do utraty władzy. „Musimy wygrać kolejne wybory. Bardzo przestrzegam przed tym
myśleniem, że ‘mamy 30 proc. razem z Konfederacją, to już jest większość, 282 głosy i to wystarczy’. Nie, proszę państwa, żadne 30 proc.. Musimy dążyć do 40 i więcej. (…) Musimy ustać, musimy obronić
Polskę”- podkreślił. Restrykcje związane z pandemią Kaczyński wymienił jako jedną z przyczyn pewnego spadku poparcia dla jego ugrupowania. Drugą przyczyną kryzysu była w jego odczuciu decyzja TK. Kolejnym elementem był atak Rosji na Ukrainę i inflacja, którą prezes PiS wprost określił jako „Putinflację”. Ostatnie wydarzenia w Polsce i działania obecnej władzy, prezes PiS określił jako realizację celu – i to celu zewnętrznego. I wreszcie, szanowni państwo, potrzebujemy programu. Oczywiście my generalnie wiemy, w którą stronę idziemy. Chcemy ten zły system, który powstał w Polsce po 89 roku, ostatecznie w głębokim grobie zakopać i przebić osinowym kołkiem. (…) Musimy podjąć wielką rozłożoną w czasie akcję budowę programu dla Polski. I to, szanowni państwo musi być program oparty na prostych zasady, nasze zasady, że po pierwsze jest naród polski. Ten naród jest połączony więziami Solidarności, a solidarność musi wynikać ze sprawiedliwości. Naród musi być czymś realnym, nie zawołaniem, nie momentem świątecznym, tylko czymś realnym właśnie tą solidarnością  i tą sprawiedliwością, która dotyczy wszystkich, którzy chcą w tej wspólnocie uczestniczyć i którzy chcą
po prostu coś robić. Bo są tacy, którzy nie chcą i trudno, na to nic nie poradzimy — dodał.

Sąd Najwyższy o proteście wyborczym: bez wpływu na wynik

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN: zarzuty co do 11 komisji obwodowych zasadne, bez wpływu na ogólny wynik wyborów.

ABW potwierdza wszczęcie śledztwa ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego 

Kilka dni temu mec. Dariusz Lasocki zwrócił się do szefa ABW o przekazanie kopii odpowiedzi, którą miał otrzymać przewodniczący PKW w sprawie nielegalnego, zagranicznego finansowania kampanii wyborczej
Trzaskowskiego. Pismo to szef ABW płk Rafał Syrysko mu przekazał i wynika z niego, że zostało wszczęte w tej sprawie śledztwo. Prowadzi je jednostka wyspecjalizowana w zwalczaniu przestępczości
zorganizowanej. Jest to Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.

Premier Donald Tusk zapowiedział na platformie X, że liderów Koalicji 13 Grudnia, nazwanej rzez niego „Koalicją 15 października” czeka poważna próba. „Wiem, trudno znaleźć legalne i skuteczne sposoby
działania w tym ustrojowym bałaganie, jaki odziedziczyliśmy po PiS. Jeśli nie wiecie, jak się zachować, to na wszelki wypadek zachowajcie się przyzwoicie” - napisał szef rządu, apelując do koalicji, aby „nie
dała się podzielić”. Czy to kolejne „przyznanie się”, że nie każde podejmowane przez obecny rząd działanie jest zgodne z prawem?

Rząd Tuska odpalił bombę długów

Dług publiczny w 2024 roku wzrósł o ponad 320 mld zł i za rządów koalicji 13 grudnia przekroczył magiczną granicę 2 bilionów złotych.

Gwałtowny przyrost długu. W tamtym roku blisko 0,9 mld zł, w tym już 1 mld zł dziennie

Dług publiczny w ostatnich 18 miesiącach, gwałtownie rośnie nie tylko w wielkościach bezwzględnych, ale także w relacji do PKB i te przyrosty są równie gwałtowne, wręcz najwyższe pośród 27 krajów UE. Przy okazji przypomnijmy, że na koniec 2023 roku, a więc na koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości dług publiczny w wyniósł 49,3 proc. PKB i był niższy od tego z 2015 roku, a więc ostatniego roku rządów Platformy o ponad 2 pp, bowiem wtedy wyniósł 51,6 proc. PKB. Udało się to osiągnąć, mimo tego, że jak już wspomniałem w latach 2020-2021 mieliśmy do czynienia z pandemią Covid19 i jej skutkami, co wymagało dodatkowych olbrzymich środków na ratowanie gospodarki i systemu ochrony zdrowia ( przynajmniej 350 mld zł). Z kolei w 2022 roku nastąpiła agresja Rosji na Ukrainę i znowu wiązało się ogromnymi dodatkowymi wydatkami budżetowymi, szczególnie w związku z gwałtownym wzrostem cen nośników energii i koniecznością wprowadzenia tarcz osłonowych dla przedsiębiorców i gospodarstw domowych, a także pomocą militarną i humanitarną dla Ukrainy. Tylko w pierwszym roku rządów koalicji 13 grudnia, dług publiczny liczony według unijnej metody ESA 2010, wzrósł ze wspomnianych 49,3 proc. PKB na koniec 2023 roku do 55,3 proc. PKB na koniec 2024 roku.

Nowy plan dla atomu w Polsce na ostatniej prostej. Polskie firmy czekają z niecierpliwością

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawiła się długo wyczekiwana aktualizacja „Programu polskiej energetyki jądrowej”, która trafiła od razu do konsultacji publicznych. W strategicznym rządowym dokumencie mają znaleźć się odpowiedzi na pytania o przyszłość atomu w Polsce.

Rząd szykuje zupełnie nowy podatek. I to nie koniec zmian

Banki, którym niedawno grożono podatkiem od "nadmiarowych" zysków, rzeczywiście mogą doczekać się nowego podatku, tyle że zupełnie innego. Przychody do budżetu w 2026 r. z tego tytułu mogą sięgnąć ok.
1,5-2 mld zł.

Polska prezydencja finiszuje, a umowa Mercosur tuż-tuż

Tusk nic nie wskórał, o ile próbował. Porozumienie o wolnym handlu z Mercocsur ma zostać zatwierdzone w kształcie ustalonym ponad pół roku temu.

Przez te 6 miesięcy prezydencji Polsce nie udało, ani doprowadzić do jakichkolwiek zmian w unijnej polityce Zielonego Ładu, czy tzw. pakcie migracyjnym, ba nawet nie spróbowano stworzyć mniejszości
blokującej, aby umowa handlowa UE- Mercosur nie weszła w życie. Ba okazuje się, że podczas polskiej prezydencji w zaciszu brukselskich gabinetów wywodzący się z Polski komisarz ds. budżetu Piotr Serafin ,
prawa ręka Donalda Tuska, kiedy był przewodniczącym Rady, przygotował budżet na lata 2028-2034, który mocno uderzy w polskie interesy. Nawet to czym chwali się Donald Tusk stworzenie nowego funduszu obronnego z pożyczonych na rynku 150 mld euro, być może zakończy się skandalem, ponieważ utworzono go bez udziału Parlamentu Europejskiego i w związku z tym 74 europosłów złożyło wniosek o odwołanie przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, który gdyby okazał się skuteczny oznaczałby odwołanie pozostałych 26 komisarzy. W tej sytuacji polską prezydencję powszechnie uważa się za bezobjawową, jedyne co może dziwić, to to, że w tej sytuacji kosztowała blisko 500 mln zł, pochodzących z polskich budżetów, zarówno z tego ubiegłorocznego jak i tegorocznego.

Bundestag ostrzega: Unijny flagowy plan obronny może być nielegalny

Unijny program SAFE, przyjęty w maju z budżetem 150 mld euro, może naruszać traktaty UE i być nieefektywny ekonomicznie – wynika z raportu Bundestagu, do którego dotarł portal Politico.
Stopa bezrobocia w maju 2025 r. wyniosła 5 proc., wobec 5,2 miesiąc wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskaźnik znalazł się dokładnie na takim poziomie, jakiego spodziewali się analitycy.
3,6 proc. w 2025 r., a następnie spowolnienie do 3,4 proc. w 2026 r. i do 3,2 proc. w 2027 r. - w takim tempie, według prognozy centralnej NBP, ma się rozwijać polska gospodarka w ciągu najbliższych trzech lat. 
Jak wynika z danych uzyskanych z ministerstwa rozwoju i technologii, w maju 2025 roku do rejestru CEIDG wpłynęło 13,7 tys. wniosków dotyczących zakończenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 19,9 proc mniej niż miesiąc wcześniej, kiedy takich przypadków odnotowano 17,1 tys. Natomiast dokonując porównania rok do roku, widać wzrost o 3,7 proc. W maju ubiegłego roku było ich 13,2 tys. O składaniu takich wniosków decydują koszty prowadzenia JDG, zwłaszcza składki zusowskie. Nie bez znaczenia jest presja płacowa, co wynika z inflacji. Do tego dochodzą problemy z zatrudnieniem osób o odpowiednich kwalifikacjach oraz realnymi oczekiwaniami w kwestii wysokości wynagrodzenia.
Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w maju 2025 r. była wyższa niż przed rokiem o 4,4% (wobec wzrostu o 5% w maju 2024 r.). W porównaniu z kwietniem 2025 r. notowano spadek sprzedaży detalicznej o 3,2%. W okresie styczeń-maj 2025 r. sprzedaż wzrosła o 3,5% w skali roku (wobec wzrostu o 5,5% w analogicznym okresie 2024 r.)" - czytamy w komunikacie. 
Zasoby złota w rezerwach walutowych sięgnęły 515,5 ton na koniec maja -tj. 22,4 proc. rezerw, podał Narodowy Bank Polski (NBP). Oznacza to, że NBP zajmuje 12. miejsce na świecie wśród banków centralnych o największych zasobach tego kruszcu.
Polska znalazła się w grupie państw, w których indywidualna konsumpcja była poniżej średniej UE. W 2024 r. AIC w PPS był na poziomie 84 proc., co oznacza, że do średniej liczonej dla całej Wspólnoty brakowało 16 proc. To wynik nieznacznie lepszy niż w poprzednim roku, gdy AIC wynosił 83 proc. średniej UE. Ale dużo lepszy niż w 2018 r., gdy wskaźnik AIC na mieszkańca wyrażony w standardzie siły nabywczej był na poziomie 79 proc. 

Z danych BIG InfoMonitor i Biura Informacji Kredytowej wynika, że całkowite zadłużenie osób powyżej 65. roku życia przekroczyło na koniec kwietnia 12,3 mld zł. To o 640 mln zł więcej niż w analogicznym okresie
ubiegłego roku. Przeciętny zadłużony senior ma obecnie do spłacenia średnio 33,5 tys. zł.

Inflacja zwalnia. Czy również ta mieszkaniowa?

Wzrost kosztów mieszkaniowych był w 2024 r. czynnikiem dość mocno wpływającym na poziom inflacji. Czy te koszty nadal mocno rosną?

NIK wykryła nieprawidłowości w wydatkach obronnych Polski

Osiem miliardów złotych przelało w 2024 roku Ministerstwo Obrony Narodowej do Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych bez rzetelnego planowania -uważa Najwyższa Izba Kontroli po zbadaniu wydatków obronnych w ubiegłym roku. NIK ocenia, że Fundusz jest wadliwie zaprojektowany, co może negatywnie wpłynąć na modernizację wojska.

GUS: Produkcja budowlano-montażowa spadła o 2,9 proc. r/r w maju, przy konsensusie rynkowym wynoszącym -2,9 proc.

Wynik produkcji przemysłowej w maju gorsze od prognoz

Wyniki produkcji przemysłowej w maju br. okazały się niższe od prognoz, zarówno gdy chodzi o porównanie z majem 2024, jak i poprzednim miesiącem

Płace w firmach rosną, ale coraz wolniej

GUS: Płace w firmach wzrosły o 8,4 proc. r/r, zatrudnienie spadło o 0,8 proc. r/r w maju 2025

Ministerstwo Aktywów Państwowych chce konsolidacji portfela swoich spółek

Nie we wszystkich spółkach z udziałem skarbu państwa rola państwa musi być tak duża jak dziś – mówił w czasie poniedziałkowego wystąpienia na XIX Forum Funduszy w Nałęczowie Jakub Jaworowski, szef resortu aktywów państwowych.

Milczący urlop wiceministra Szejny to już niemal detal, od czterech miesięcy odpoczywa po aferze alkoholowej, ale formalnie nadal pełni funkcję.

Firmy tak inwestują, że zamiast gonić oglądamy uciekający peleton

Od dekady udział inwestycji w tworzeniu polskiego PKB jest wyraźnie niższy od średniej unijnej. Niezależnie od tego, czy mówimy o inwestycjach firm prywatnych czy gospodarstw domowych, nasze wskaźniki są jednymi z najniższych w Unii Europejskiej. Przyczyny takiego stanu rzeczy analizuje Polski Instytut Ekonomiczny.

Park narodowy zamiast żeglugi

W Polsce zamiera żegluga śródlądowa, w Niemczech rząd pompuje pieniądze w tę gałąź transportu.
45 osób usłyszało zarzuty w sprawie dotyczącej nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju - dowiedział się WNP. Część z nich dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledztwo wciąż
jest na etapie postępowania przygotowawczego.

Polska podniosła bunt. Przełom ws. podatku od ogrzewania

Polska, Niemcy i 14 innych państw apelują do Komisji Europejskiej o wprowadzenie ostrzejszych mechanizmów kontroli cen w nowym unijnym systemie handlu emisjami - informuje Reuters. Istnieją poważne obawy, że ETS2 doprowadzi do wzrostu kosztów dla obywateli i wywoła poważny społeczny sprzeciw.

Światowa emisja CO2 na rekordowym poziomie. Ambitne plany w energetyce trzeba odłożyć 

Emisja dwutlenku węgla w sektorze energetycznym osiągnęła w minionym roku na świecie rekordowo wysoki poziom, czwarty rok z rzędu. Z raportu przygotowanego przez brytyjski Energy Institute wynika, że pomimo rekordowej produkcji energii z OZE zużycie paliw kopalnych nadal rosło.

Alarm w polskich magazynach ropy. Mogą być poważne problemy

Co solanka ma wspólnego z bezpieczeństwem paliwowym Polski? Bardzo dużo. Definitywne zatrzymanie produkcji przez zakłady sodowe Qemetica w Janikowie niesie poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa paliwowego kraju.

Opóźnienia, wykluczenie, marnowanie pieniędzy. Powstał krytyczny raport o realizacji programu CPK

Stowarzyszenie „Tak dla CPK” – w większości złożone z osób zaangażowanych w projekt za poprzedniego rządu – opublikowało raport, w którym wypunktowane jest to, co wydarzyło się (a raczej to, czego nie
udało się zrealizować) w ostatnim roku działalności spółki CPK.

Alarm ws. paliw w Polsce. "Tryb awaryjny"

Polska może w przyszłości mieć poważny problem z paliwami. Zdaniem ekspertów, brakuje magazynów, które zaspokoją potrzeby dynamicznierosnącego rynku. - Istnieje poważne ryzyko, że rynek paliw za cztery lata będzie funkcjonował na stale w trybie awaryjnym - alarmują.

Załamanie w wypłatach. Pierwsza taka sytuacja w historii

Tradycyjny już spadek wynagrodzeń w maju mocno tym razem zaskoczył, ponieważ był największy historii. Można to częściowo wyjaśnić mniejszym zapotrzebowaniem na pracowników i niższą liczbą zatrudnionych.

Długi w ZUS liczone w miliardach złotych

Ponad milion płatników składek ma zadłużenie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych – wynika z danych, które otrzymała „Rzeczpospolita”. Ponad połowa to samozatrudnieni.

Jedyny reaktor jądrowy w Polsce - Maria - od kwietnia 2025 r. jest w przestoju. Państwowa Agencja Atomistyki (PAA) przewiduje, że dopuści reaktor do pracy jeszcze w lipcu - deklaruje Marzena Czarnecka, minister przemysłu. W najbliższy poniedziałek mamy poznać nowego dyrektora Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ).

Dramat w Porcie Gdynia. Czy 1 lipca znika terminal zbożowy?

Pracownicy terminala zbożowego, gdzie 30 czerwca zmienia się dzierżawca, nie wiedzą czy 1 lipca mają przyjść do pracy – alarmuje portal trójmiasto.pl
Polska obecnie odpowiada za realizowanie 20 proc. transportu towarów w Unii Europejskiej. Wyprzedzamy Niemcy, które mają 15 proc. udział i Hiszpanię z wynikiem 14 proc. Jednak obecnie problemem dla polskich firm jest brak kierowców i wysokie koszty leasingowania ciężarówek.

4806 zł zamiast 5020 zł. Dlaczego ministerstwo wycofało się z propozycji płacy minimalnej?

Polska nie wdrożyła w terminie unijnej dyrektywy w sprawie płacy minimalnej. W założeniach do ustawy implementującej unijne prawo zapisano jednak, że płaca minimalna powinna stanowić 55 proc.
przeciętnej płacy w gospodarce. Skoro tak, to w 2026 r. powinna ona wynosić ponad 5 tys. zł brutto, a nie 4806 zł. Dlaczego jest mniej?

Zgoda KE na polski atom możliwa do końca roku

Być może do końca 2025 r. uzyskamy zgodę Komisji Europejskiej na pomoc publiczną przy budowie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce - mówi  Marzena Czarnecka, minister przemysłu. Bez tej zgody budowa elektrowni jest pod znakiem zapytania.

Podatki w górę? Ludwik Kotecki, członek RPP: To wydaje się być nieuniknione

- Choć polska gospodarka jest w dobrym stanie, to z czasem pojawią się problemy. Konieczna będzie zmiana struktury wydatków i dochodów, w tym podwyżka podatków – mówił w Nałęczowie Ludwik Kotecki. Obniżka stóp procentowych zapewne we wrześniu.

Wkrótce wejdzie w życie nowy podatek. Ceny paliw na pewno wzrosną

Od 2027 r. system ETS2 ma objąć sektory dotąd nieuwzględnione w europejskim systemie handlu emisjami, w szczególności budynki oraz transport drogowy. Nawet Komisja Europejska przyznaje, że spowoduje to podwyżki cen paliw.

Energia dla przemysłu z unijną ulgą, ale…

… zrzucą się na nie rządy poszczególnych krajów UE, czyli po raz kolejny podatnicy będą finansować klimatyczne ambicje Brukseli

Rząd kolanem przepycha wiatraki; prezydent mówi "stop"!

Prezydent Andrzej Duda: premier poprawką ws. mrożenia cen energii chce wymusić podpis pod ustawą wiatrakową. PiS złoży projekt ustawy mrożący ceny energii

Szczyt NATO: zgoda co do zasad i pieniędzy

Prezydent USA Donald Trump: artykuł 5. jest niepodważalny. Kraje NATO będą inwestować 5 proc. PKB rocznie w obronność

Mario Draghi krytykuje Europę. Polska ma potencjał, ale przemysł rozczarowuje

Unia Europejska nie ma strategii rozwoju - ostrzega Mario Draghi. Głos włoskiego ekonomisty współbrzmi z opiniami polskiego biznesu, który podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2025 wezwał do
zdecydowanych działań na rzecz konkurencyjności, inwestycji i odbudowy przemysłu. Dane GUS pokazują, że Polska ma potencjał, ale potrzebuje impulsów systemowych.

W Brukseli szybko idzie! „Trzeba wykorzystać ogromne bogactwo prywatnych oszczędności na rzecz naszych szerszych celów”

Głównym argumentem na rzecz unii finansowej jest to, że zgromadzone na bankowych kontach prywatne kapitały zwyczajnie się „marnują”, zamiast pracować na rzecz wprowadzenia „nowego wspaniałego świata” do unijnej gospodarki i wspierać „zielone” inwestycje europejskich firm. Unię finansową nie tylko całkowicie popiera, ale także zapewne nie będzie się wahał wdrożyć minister finansów Andrzej Domański, o czym otwarcie mówił (cytowany przez „Rzeczpospolitą”) na Forum Funduszy w Nałęczowie. W czasie wystąpienia online ubolewał, że większość pieniędzy obywateli unii „leży na nisko oprocentowanych rachunkach bankowych lub lokatach”, co „nie przynosi korzyści” nie tylko im samym ale i „gospodarce”. Zdaniem Andrzeja Domańskiego, „kapitału w Europie nie brakuje”, bo „gospodarstwa domowe zgromadziły 37 bilionów euro”. Przekonywał, że skoro społeczeństwo tak niechętnie inwestuje w papiery
wartościowe, to „na własne życzenie” tracimy „źródło finansowania transformacji energetycznej czy technologicznej”. 

Bilion tu, bilion tam, czyli ratujmy klimat!

Przejście UE na zieloną stronę mocy będzie wymagać inwestycji o wartości biliona euro rocznie do 2050 r. Efektów wielomiliardowych inwestycji jak dotąd nie widać.

Stałe grupy aktywistów - przeciwników PiS - inspirowanych absurdalną i groźną narracją Romana Giertycha i obozu Donalda Tuska o rzekomo sfałszowanych wyborach, zgromadziły się na zewnątrz budynku SN. Po drugiej stronie ma miejsce demonstracja środowisk patriotycznych, broniących wyniku wyborczego. Wśród nich jest m.in. Robert Bąkiewicz.

Kibice Floty Świnoujście ruszyli bronić granicy! Policja użyła wobec nich gazu. Wicemarszałek Bosak: "Zaczęły się prowokacje"

Kibice Floty Świnoujście wraz z mieszkańcami swoich okolic postanowili zaprotestować przeciwko wpuszczaniu do Polski nielegalnych migrantów. Okazało się, że działania kibiców nie spodobały się
policji. Jak widzimy na nagraniu, funkcjonariusze użyli gazu w stosunku do protestujących. W trakcie ich protestu policja użyła gazu wobec uczestników. Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak pisze  o „prowokacjach” ze strony funkcjonariuszy państwa. 

Sejmowa komisja ujawnia kulisy afery Polnordu: Fikcyjne wierzytelności, 5 mln zł wynagrodzenia i mieszkania dla Giertycha

Prok. Ziarkiewicz powiedział, że zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie zarzutów uczestnikom operacji. Uznaliśmy za zasadne postawienia zarzutów panu Romanowi Giertychowi i osobom,
które były członkami zarządu tych spółek i działały na jej szkodę. Te osoby miały postawione zarzuty współdziałania. Romanowi Giertychowi zarzucano popełnienie czynu na podstawie artykułu 21 paragraf 2 kodeksu karnego, który mówi o szczególnych cechach osobistych - stanowią znamię czynu zabronionego. Jeżeli współsprawca, który tych cech nie posiada, wie o nich, może odpowiadać na podstawie artykułu 21 paragraf 2, na zasadzie współdziałającego. Na tej zasadzie zostały sporządzone
zarzuty. W czasie, gdy kierowałem działaniami zespołu nie doszło do ich ogłoszenia, ponieważ pan Roman Giertych nie stawiał się na wezwania kierowane przez prokuraturę. Podejmowane były różne próby wezwania -wysyłane do Włoch albo telefonicznie. 

Co planuje Tusk podważając wybór Nawrockiego? Mocna diagnoza Wildsteina: Chaos pozwala rządzić Unii spokojnie

To jest niestety element dużo szerszego procesu destrukcji państwa, który prowadzą obecnie rządzące środowiska, To uderzenie w sądy, podporządkowanie sądów i to przy współpracy znacznej części tych dawnych elit sędziowskich. Trzeba jednak zdać sprawę, że te elity sędziowskie to nie żadna większość, to jest establishment sędziowski, który walczy o swoją pozycję i też w ogóle nie zależy im na tym na stanie polskiego sądownictwa. Najlepiej świadczy o tym fakt, że przecież władze wykonawcze takie jak minister sprawiedliwości, czy nawet premier sytuują się w roli nadrzędnej wobec sądu i stwierdzają, że pewne werdykty, sądy są niewłaściwe, nieprawomocne, ale jednocześnie przyjmują inne werdykty
tych samych sędziów. To jest destrukcja. To jest uderzenie w polską konstytucję, ale to jest uderzenie w ogóle w porządek cywilizacyjny zachodni, jaki istnieje. Moim zdaniem nie doprowadzi  to do bezpośredniej próby obalenia prezydenta, ale do próby dezawuowania, co będzie się wykorzystywać w konkretnych rozgrywkach. To znaczy, kiedy prezydent będzie chciał korzystać ze swojej prerogatywy, to władza będzie usiłowała to ominąć pod hasłem, że to przecież jest nieprawomocnym prezydentem.

Deklaracja Komitetu dla Rzeczypospolitej! "Będziemy metodycznie monitorować naruszenia suwerenności"

Powstał Komitet dla Rzeczpospolitej. „Celem jest inspirowanie rodaków do walki o podmiotowość Polski i jej tożsamość. Będziemy metodycznie monitorować i sygnalizować naruszenia suwerenności państwa
i narodu, naszej kultury wolności, organizować akcje w celu ich obrony, a także zapewniać wsparcie ich obrońcom, działać na rzecz samoorganizacji narodu” - czytamy w deklaracji założycielskiej,
podpisanej przez znane i cenione autorytety! Sygnatariuszami są: Piotr Andrzejewski, Bogdan Chazan, Marek Jurek, Zdzisław Krasnodębski, Jerzy Kwaśniewski, Ryszard Legutko, Julia Przyłębska, Wojciech Roszkowski, Bronisław Wildstein, Wanda Zwinogrodzka i Jan Żaryn.

Czarnek: Ostrożność nakazuje przybyć tłumnie na ulice Warszawy 6 sierpnia, żeby nikomu do głowy nie przyszły jakieś pomysły

Były szef MEiN został zapytany w programie „Bez Cenzury”, czy to, co PO wyprawia ws. wyborów prezydenckich, to szaleństwo i szajba, czy też jakiś plan? Plan polityczny, który bez szajby by się nie powiódł nigdy, bo nikt by nigdy na to nie wpadł. Więc i jedno, i drugie. Trzeba mieć szajbę, żeby taki plan polityczny wymyślić. A on jest bardzo prosty, ponieważ worki z głosami dzisiaj są w dyspozycji wyborczych urzędników gminnych, czyli w rękach włodarzy miast i gmin. A jak policzymy liczbę głosów oddanych w wielkich miastach i fakt, że te głosy są do dyspozycji prezydentów wielkich miast Platformy Obywatelskiej, to trzeba mieć szajbę, żeby wymyślić plan, żeby ponownie liczyć głosy, które są dzisiaj w dyspozycji tak naprawdę Trzaskowskiego, Dulkiewicz, Jaśkowiaka i innych. Szajbę, bo nikt normalny przy zdrowych zmysłach by na coś takiego nie wpadł.

Nawrocki: 7 sierpnia wyjdę z inicjatywami, za którymi zagłosowało blisko 11 mln Polaków. Nie dam ich oszukać!

Karol Nawrocki podziękował za wsparcie w kampanii wyborczej. 1 czerwca wygrała Polska i dziękuję wam za to. Nie tylko, że jesteście, ale, że w kolejnych miesiącach nie zostawiliście mnie ani na sekundę i razem
szliśmy w naszej drodze do zwycięstwa— podkreślił Karol Nawrocki. Całe swoje zawodowe życie poświęciłem przywoływaniu wielkich polskich bohaterów, pięknej i wielkiej polskiej historii. Choć teraz staję przed najważniejszymi wyzwaniami naszej wspólnej przyszłości, to jednak nasza przeszłość i dziedzictwo są wciąż bardzo ważne. To chyba pierwszy moment, w którym nie przywołam polskiego bohatera, ale na okoliczność naszego spotkania chcę przywołać bohatera amerykańskiego generała, który
dowodził żołnierzami w twierdzy Bastogne. Tam byli zamknięci amerykańscy żołnierze i nie mieli żadnych szans na zwycięstwo. Byli w pierścieniu oblężenia niemieckiego. A on powiedział wprost: „Otoczyli
nas. Współczuję skurczybykom”— mówił.


Brak komentarzy: