Christoph
von Marschall ubolewał, że z powodu zwycięstwa Karola Nawrockiego…
Donald Tusk będzie trudniejszym partnerem dla Niemiec i Unii
Europejskiej, bezczelnie przyznając, że będzie musiał liczyć się
z interesami
Polaków, co tylko pokazują, że nawet niemieccy dziennikarze nie mają
wątpliwości, czyje interesy de facto realizuje Donald Tusk. W jeszcze
większym stopniu niż dotychczas będzie musiał zważać na interesy
narodowe Polaków. A w wielu obszarach nie są one zgodne z podejściem
politycznym niemieckiego rządu i Komisji Europejskiej, od Zielonego
Ładu, przez politykę klimatyczną i energetyczną, migrację i azyl,
po obronność i relacje z Ukrainą— pisał.
Gospodarka według prezydenta Nawrockiego
Nie
dla euro w Polsce, nie dla umowy z Mercosur, obniżenie podatku VAT,
tańszy prąd i podatkowe wsparcie dla rodzin z dziećmi – to program
prezydenta elekta. Czy realny?
Dług publiczny Polski mocno w górę. Złe dane po pierwszym kwartale
Tusk kontra rzeczywistość. Co naprawdę oznacza jego expose?
Cały
ten teatralny popis Donalda Tuska miał jeden cel. Uzyskać w sejmowym
głosowaniu wotum zaufania, by w powyborczym rozedrganiu przegraną Rafała
Trzaskowskiego, scementować rozsypującą się
koalicję. Mimo pozornego
sukcesu, wszyscy mają świadomość, że rozbujana łajba coraz szybciej
nabiera wody. Ileż mocna zszywać koalicję nićmi nienawiści, pogróżek
i zemsty? Zwłaszcza, że jedyne „sukcesy” to te, które są niezasłużonym
spadkiem po poprzednikach. Obecna rzeczywistość gospodarcza wygląda
porażająco, co w swoim krótkim wystąpieniu zawarł poseł Zbigniew
Kuźmiuk: Jesteśmy najszybciej zadłużającym się państwem w Unii
Europejskiej. W tamtym roku dług wzrósł o 320 miliardów złotych.
W pierwszym kwartale tego roku o 111 i to tylko dług skarbu państwa.
To oznacza, że w tamtym roku
zadłużaliśmy się w tempie 900 milionów dziennie, a w pierwszym kwartale tego roku 1 miliard 200 milionów dziennie.
Polska pod lupą agencji ratingowych
to swego rodzaju sygnał alarmowy. Reakcje rynku są zwykle w tej sytuacji powściągliwe, może pojawić się krótkotrwałe osłabienie waluty czy wzrost rentowności obligacji. Inwestorzy stają się bardziej nieufni,
baczniej obserwują sytuację, wzrasta niepewność.
Już ponad 1000 wakatów w sądach. KRS wzywa Bodnara do odblokowania konkursów
Krajowa
Rada Sądownictwa wezwała w środę ministra sprawiedliwości Adama Bodnara
do natychmiastowego obwieszczenia wolnych stanowiskach sędziowskich, a
tym samym odblokowania procesu rekrutacji sędziów. Według Rady wakatów w
polskich sądach jest już ponad 1000.
Czy Polska musi wdrażać Zielony Ład? TK zajął stanowisko
Zielony Ład. Dobra decyzja Trybunału Konstytucyjnego
Raport NIK: Kryzys w NFZ, dostęp do opieki medycznej coraz gorszy
Inflacja w maju niżej, obniżka stóp bliżej?
Według
ostatecznych danych GUS inflacja CPI w maju wyniosła 4,0 proc. r/r,
poniżej szybkiego szacunku (4,1 proc.) i rynkowych oczekiwań (4,2 proc.)
Prezes NBP: przyjęcie euro dziś szkodliwe dla Polski
PKP Cargo ma wielkie plany, ale na razie będzie dalej zwalniać
PKP
Cargo chce wziąć udział w budowie rynku intermodalnego w Polsce i zająć
na nim dominującą pozycję. Na razie jednak spółka przedstawiła zamiar
kolejnych zwolnień grupowych, żeby poprawić swoją wydajność.
Rolnicy są wściekli. Już dziś zablokują drogi w stolicy województwa
Rolnicy
z woj. zachodniopomorskiego planują w piątek blokady dróg w Szczecinie,
domagając się rozmów z premierem Donaldem Tuskiem. Żądają wdrożenia
zmian, które szef rządu obiecywał po wyborach. Ich zdaniem ostatnie
spotkanie z ministrem rolnictwa nie przyniosło żadnych rezultatów.
Trudny wybór przed wojskiem. Bez tego typu śmigłowców zabraknie nam pilotów
Wojsko
unieważniło postępowania na zakup śmigłowców S-70i Black Hawk. Zmieniły
się priorytety. Musimy pilnie kupić śmigłowce szkolno-bojowe. Jakie i
ile? Co jeszcze jest konieczne, by wyszkolić
dostateczną liczbę pilotów, aby unieść w niebo nowe śmigłowce, które dostaniemy?
"Polska ma szwedzkie wydatki i idzie w irlandzki system podatkowy. To nie do utrzymania"
Szokujące ustalenia Konfederacji. Polska spłaca UE odsetki od pożyczek Ukrainy! W 2024 r. było to ponad 100 mln zł. Resort finansów potwierdził
Poseł Konfederacji opublikował w mediach społecznościowych odpowiedź resortu finansów. Zgodnie
z prośbą
strony ukraińskiej i umową spłaty odsetek zawartą przez Polskę
z Komisją Europejską w imieniu Unii Europejskiej, Polska dokonała w 2024
roku spłaty swojej części zobowiązania w wysokości 102 010 468 PLN.
Termin spłaty pierwszej transzy za rok 2025, w wysokości ok. 5,08 mln
EUR, przypada na 17 kwietnia. Odsetki będą regulowane przez Polskę
do końca 2027 roku. Zasady spłaty odsetek po roku 2027 zostaną określone
w trakcie negocjacji kolejnych wieloletnich ram finansowych
UE na lata 2028-2034— napisała wiceminister finansów Hanna Majszczyk.
Według majowej prognozy KE dług publiczny Polski przekroczy 65 proc. PKB już w 2026 roku. "Ten proces będzie się niestety nasilał"
Według
tzw. wiosennej prognozy przygotowanej przez Komisję Europejską
dotyczącą najważniejszych wielkości makroekonomicznych
charakteryzujących gospodarki poszczególnych krajów członkowskich Polska
będzie jednym z 4 krajów UE, w których w ciągu kilku lat gwałtownie
wzrósł dług publiczny (chodzi o Rumunię, Francję, Finlandię i właśnie
Polskę). Według tej prognozy dług publiczny Polski wyniesie 60,7 proc.
PKB w 2025, a więc po raz pierwszy w historii naszego członkostwa
w przekroczy 60 proc. PKB, czyli kryterium wyznaczone Traktatem
z Maastricht, a w 2026 roku wyniesie aż 65,3 proc. PKB. Oznacza to,
że zaledwie w ciągu 3 lat rządów Donalda Tuska dług publiczny liczony
unijną metodą ESA2010, a więc obejmujący sektor rządowy i samorządowy,
wzrośnie aż o 16 pp PKB i to mimo wzrostu gospodarczego, który w tym
okresie wyniesie średnio w każdym roku ponad 3 proc. PKB. Przypomnijmy
bowiem, że na koniec 2023 roku, a więc na koniec rządów Prawa
i Sprawiedliwości dług publiczny wyniósł 49,3 proc. PKB i był niższy
od tego z 2015 roku, a więc ostatniego roku rządów Platformy o ponad
2 pp,
bowiem wtedy wyniósł 51,6 proc. PKB. Udało się to osiągnąć, mimo tego,
że w latach 2020-2021 mieliśmy do czynienia z pandemią Covid-19 i jej
skutkami, co wymagało dodatkowych olbrzymich środków na ratowanie
gospodarki i systemu ochrony zdrowia (przynajmniej 350 mld zł). Z kolei
w 2022 roku nastąpiła agresja Rosji na Ukrainę i znowu wiązało się
ogromnymi dodatkowymi wydatkami budżetowymi, szczególnie w związku
z gwałtownym wzrostem cen nośników energii i koniecznością
wprowadzenia tarcz osłonowych dla przedsiębiorców i gospodarstw domowych, a także pomocą militarną i humanitarną dla Ukrainy.
ogrzewają domy paliwami kopalnymi, posiadających samochody spalinowe, ale wszystkich, bo bezpośrednio przełożą się na ceny towarów i usług. Cel wprowadzenia tych podatków jest jeden – chodzi o wyeliminowanie paliw kopalnych z Europy, by stała się pierwszym na świecie kontynentem
neutralnym dla klimatu, choć przypada na nią zaledwie 6 proc. globalnych emisji.
Nawet 8 milionów Polaków może od 1 lipca 2025 roku zapłacić wyższe rachunki za ogrzewanie.
Jest
to skutek zakończenia obowiązywania tarczy antyinflacyjnej, co przełoży
się na realny wzrost cen w 56 proc. systemów ciepłowniczych. W reakcji
na te zmiany, rząd zapowiada przyspieszenie transformacji
energetycznej. W
odpowiedzi na te wyzwania, Ministerstwo Klimatu i Środowiska dopiero 12
maja tego roku przedstawiło założenia "Strategii transformacji
ciepłownictwa do 2040 roku". Dokument ten zakłada m.in. elektryfikację
sektora, promowanie technologii bezemisyjnych (takich jak pompy ciepła
czy kotły elektrodowe), cyfryzację oraz reformę modelu taryfowego w taki
sposób, by wspierał on wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.
Ceny prądu jednak w górę. Podwyżki od 1 lipca
rachunków za prąd o kilkanaście złotych miesięcznie.
Czekają nas kolejne podwyżki. Branża apeluje o ochronę gospodarstw domowych, ale nie wszystkich
około 44 proc. instalacji nie będzie wzrostów cen ciepła, natomiast w około 56 proc. mogą (wystąpić - red.) i nastąpią - powiedział Jacek Szymczak, prezes zarządu IGCP.
Prokurator wkroczył do NBP. Czy będzie protest?
Narodowy
Bank Polski przekazał mediom komunikat o okolicznościach operacji
prokuratury i policji w siedzibie banku centralnego w czwartek 12
czerwca.
NBP poinformuje Europejski Bank Centralny. "Niezgodne z zasadami ekonomii procesowej"
Narodowy Bank Polski wystosował dziś komunikat, w którym oświadczył, że prokurator Andrzej
Piaseczny
z Prokuratury Okręgowej w Warszawie zażądał w siedzibie NBP wydania
dokumentów dot. Rady Polityki Pieniężnej. Oceniono, ze w ten sposób
złamana została klauzula tajności, a o całej sprawie NBP
poinformuje
Europejski Bank Centralny. „Podjęcie powyższej czynności przez
Prokuraturę było: nieadekwatne do jej celu i charakteru, niezgodne
z zasadami ekonomii procesowej oraz nie odpowiadało przyjętemu
standardowi postępowania w innych sprawach podobnego rodzaju”
-podkreslił NBP w dokumencie.
Płaca minimalna ma wzrosnąć, ale mniej niż chcą związki
Rada
Ministrów zaproponowała wzrost minimalnego wynagrodzenia w 2026 r. o
ok. 3 proc. do wysokości 4806 zł oraz stawkę godzinową 31,40 zł
Minister finansów postawił na swoim. Płaca minimalna w 2026 roku tylko nieznacznie w górę
4806
zł brutto miesięcznie, czyli o 140 zł więcej miesięcznie niż obecnie,
otrzyma ponad 3,1 mln osób zarabiających płacę minimalną –zdecydował w
czwartek (12 czerwca) rząd. Minister finansów, który
zaproponował tę
kwotę, tryumfuje. Ekonomista tłumaczy, dlaczego nie mógł on zgodzić się
na wyższą stawkę proponowaną przez ministrę rodziny.
O tyle wzrosną emerytury w 2026 r. Na stole dwa warianty
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: Jest zgoda KE na przedłużenie KPO do końca 2026 roku
Ministra
funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
poinformowała w piątek, że Komisja Europejska wydała zgodę na
przedłużenie Krajowego Planu Odbudowy do końca 2026 roku. Jak
zaznaczyła, dzięki temu uda się sfinansować wiele ważnych dla Polski inwestycji.
Tajne spotkanie Grupy Bilderberg w Sztokholmie
Kto obsłuży ruch między Unią Europejską i Ukrainą?
Zaczyna
się robić gęsto od podmiotów przygotowujących się do obsługi kolejowego
ruchu między Unią Europejską i Ukrainą. Polskie spółki nastawiają się
na ostrą konkurencję.
Przy budowie CPK nie warto patrzeć na Niemcy. Dobry przykład płynie z Grecji
Budowa
Centralnego Portu Komunikacyjnego wciąż budzi ogromne kontrowersje.
Choć na jej rozpoczęcie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, to już
teraz decydenci powinni dokładnie wiedzieć, czego po
CPK oczekują. W przypadku tej inwestycji lepiej bowiem pójść drogą Grecji niż Niemiec.
Kolejowe (roz)rachunki w Sejmie. "Zbliżamy się do wyników z PRL-u"
Posłanka
Paulina Matysiak wytknęła Donaldowi Tuskowi wycofanie Pendolino z trasy
do Jeleniej Góry. - 400-miejscowy pociąg woził średnio 35 osób, a
połączenie przyniosło 14 mln zł straty - skomentował
wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
Śledztwo „Rzeczpospolitej”: Co w aeroklubie robiły wyrzutnie rakiet
Przygotowanie krajów wschodniej flanki NATO do dyskusji podczas szczytu sojuszu
Ceny gazu gwałtownie wzrosły. Tego dawno nie było
Po
przeprowadzeniu przez Izrael serii ataków na Iran ceny gazu ziemnego w
Europie gwałtownie wzrosły. Eskalacja konfliktu na Bliski Wschodzie
wywołała obawy o zaognienie sytuacji w regionie kluczowym dla
globalnych dostaw energii.
Netanjahu z pomocą Putinowi. Ropa naftowa w rękach G7
części utraconych ostatnio zysków. Nie uda się to, jeżeli grupa G7 obniży pułap cenowy rosyjskiego surowca.
jednego, strategicznego surowca.
Atak Izraela na Iran był nieuchronny. Zaskakujący jest jednak jego moment
Izrael
zdecydował się zaatakować Iran na dwa dni przed szóstą rundą negocjacji
amerykańsko-irańskich, które dotyczą programu nuklearnego rozwijanego
przez reżim Ajatollahów. - Waszyngton będzie wspierać Izrael pomimo
tego, że rząd Netanjahu mógł pokrzyżować amerykańskie plany resetu na
Bliskim Wschodzie - skomentował WNP Krzysztof Płomiński, były ambasador
RP w Arabii Saudyjskiej i Iraku.
Komisja Europejska naciska w sprawie paktu migracyjnego. Co teraz zrobi Tusk skoro jego plan nie wypalił i prezydentem został Nawrocki?
Mechanizm
solidarnościowy ma zacząć obowiązywać w połowie 2026 r. W tym celu
kraje unijne miały do końca 2024 r. przesłać KE plany wdrażania paktu
migracyjnego, w których mogły określić preferowany
sposób wsparcia
w ramach mechanizmu solidarnościowego. Jak wynika z raportu KE, nie
zrobiły tego Polska i Węgry. Węgry poinformowały, że nie zamierzają
przygotowywać planu, a Polska „przedstawiła swoje stanowisko w sprawie
wdrożenia paktu” - napisano. KE odnotowała przy tym, że do tej pory
plany przysłało jej 25 państw, a 26 pozostaje z nią w tej sprawie
w stałym kontakcie. W październiku KE przedstawi listę krajów, które
w jej ocenie znajdują się pod presją migracyjną lub zmagają się
z wyjątkową sytuacją. Zaproponuje także „pulę solidarnościową”, który
będzie zawierać zobowiązania krajów członkowskich w zakresie każdej
z form solidarności. KE wezwała wszystkie kraje członkowskie
do realizowania planów w sprawie wdrażania paktu migracyjnego, co polega
m.in. na zmianie krajowych przepisów i zmianę procedur.
Atak na lekcje religii. KEP: Ogłoszone rozporządzenia, zgodnie z naszymi ustaleniami, są niezgodne z prawem. Przygotowujemy kolejne kroki
kościelną i związkami wyznaniowymi. „Najwyższym organem jest właśnie TK. (…) Podejmujemy i przygotowujemy kolejne kroki prawne, które będą sukcesywnie przez biskupów podejmowane” - podkreślił rzecznik KEP.