Polska na Skale. Wielka Nowenna w intencji Ojczyzny
Od
11 lutego do 15 kwietnia br. trwać będzie Wielka Nowenna za Polskę i
nasz naród. Zapraszamy do wspólnej modlitwy wszystkich, którym leży na
sercu przyszłość naszej Ojczyzny. W czasie dziewięciotygodniowej
Nowenny, która zatytułowana została Polska na Skale, będziemy się modlić
o Boże Miłosierdzie i i Boską interwencję dla Polski. Wydarzenie
modlitewne w intencji Ojczyzny jest inicjatywą niektórych wspólnot
katolickich, w tym Ruchu Wojowników Maryi i kapłanów, jednym słowem -
wszystkich ludzi dobrej woli. Błogosławi mu ordynariusz bydgoski, ks. bp
Krzysztof Włodarczyk. W celu popularyzacji Nowenny powstała strona
internetowa, na której wyjaśniona jest jej intencja, wymienione są
modlitwy, można pobrać plakat i inne materiały oraz zgłosić swój udział:
polskanaskale.pl.
Dr Bartoszewicz: Zaniechaliśmy budowania tożsamości. Słabniemy jako naród.
„Wielka
Polska Katolicka czy rozdział Kościoła od państwa?”. Nie ma możliwości,
by rozdzielać Kościół od państwa. Ale to nie sprowadza się do pojęcia
„Wielka Polska Katolicka”. Sprowadzamy do prostych schematów myślowych,
którymi ograniczamy sobie rzeczywiście obraz Rzeczypospolitej, którą
powinniśmy budować. Nie ma możliwości, by odbierać Polakom, którzy
identyfikują się jako katolicy, prawo do decydowania państwie, o
warunkach funkcjonowania w Rzeczypospolitej. Dla mnie te wszystkie
mechanizmy są mechanizmami zastępczymi, a wręcz realizują taką ideologię
marksistowską, której świadkami jesteśmy, która ma charakter destrukcji
państwa. To jest długi marsz przez instytucje, to jest walka z
Kościołem katolickim, która odbywa się w Rzeczypospolitej, ale odbywa
się też na całym terytorium Unii Europejskiej– tłumaczył.
Prezes TK złożył zawiadomienie o podejrzeniu zamachu stanu
Prof.
Łabno zwróciła uwagę na działania obecnych władz wymierzone w ważną
Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego,
rozstrzygającą m.in. o ważności wyborów. Władza dąży do tego, ażeby
zlikwidować Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu
Najwyższego, izbę, która ma rozstrzygać m.in. o ważności wyborów, ale
także jest sądem powołanym do rozstrzygania skargi nadzwyczajnej,
szczególnego środka prawnego, który służy ochronie praw jednostki
w sytuacji, gdy zawiodły wszystkie środki przysługujące w postępowaniu
sądowym. Ta ma być również zlikwidowana. IKNiSP SN ma być zlikwidowana,
instrument ochrony interesów obywateli także. I wszystko to bez
należytej podstawy prawnej, a gdy chodzi o SN to trzeba jednoznacznie
stwierdzić, że w pełnym zakresie z pogwałceniem Konstytucji. To wobec
tego pojawia się pytanie, z jakim państwem mamy do czynienia? Takie
pytanie trzeba postawić, jeżeli podstawowe instytucje państwa nie
działają we właściwy sposób, gdyż władza wykonawcza łamie
zasady konstytucyjne — mówiła.
Zauważyła też, iż wciąż działa komisja
śledcza ds. Pegasusa, chociaż Trybunał Konstytucyjny swoim wyrokiem
uznał ją za nielegalną.
Do Tuska dotarło, co znaczy śledztwo Ostrowskiego
Wygląda
jednak na to, że prezes Bogdan Święczkowski uruchomił proces, którego
obecnej władzy – a konkretnie ministrowi Bodnarowi – nie uda się ukręcić
za pomocą zgodnych z prawem metod. Może być tak, że zablokowanie
postępowania będzie możliwe tylko ze złamaniem obowiązującego prawa.
Świadczą
o tym inne nerwowe reakcje – jak np. nieprzekonujące słowa rzeczniczki
Prokuratura Generalnego odwołującej się do decyzji …Dariusza Barskiego
jako prokuratora krajowego. A przecież Barski, według dzisiejszych
władz, nie został prawidłowo powołany na to stanowisko. Szczegół,
ale
ważny. Jeden z wielu, gdy obecna władza kwestionuje prawomocność
szeregu instytucji i nominacji, a następnie się do nich odwołuje lub
na nie się powołuje. W śledztwie prokuratora Ostrowskiego
te niekonsekwencje mogą być poważnym obciążeniem dla grupy sprawującej władzę w dzisiejszej Polsce.
Morawiecki o rządzie: Nie potrafią niestety walczyć o podstawowe interesy Polski
W realiach
zbliżającego się wyścigu technologicznego, Polska została uznana krajem
drugiej kategorii.Morawiecki ocenił, że koalicja nie potrafi walczyć
o polskie interesy. Nałożone limity praktycznie wykluczają nas z wyścigu
o superinteligencję, ale jak widać nie potrafią niestety walczyć
o podstawowe interesy Polski na arenie międzynarodowej — powiedział
Mateusz Morawiecki. Tymczasem ekipa rządowa, zamiast drogą dyplomacji
próbować zmienić ten stan rzeczy z zadowoleniem opowiada brednie na temat polskiego przemysłu technologicznego.
Nieformalny szczyt RE mógł odbyć się w Warszawie, ale odbył się w Belgii.
Nieformalny
szczyt Rady Europejskiej odbył się w Belgii. Jego wiodącym tematem było
bezpieczeństwo, a jednym z uczestników był Donald Tusk. Chyba wiele
osób przeoczyło wczorajszy nieformalny szczyt Rady Europejskiej
w Belgii… Nic dziwnego, jego rezultaty, trudno uznać za znaczące dla
Polski, skończyło się garstką ogólnych deklaracji… To jest ten szczyt,
który mógł, i powinien odbyć się w Warszawie, i mógł być kluczowym
punktem naszej prezydencji w Radzie UE. Został oddany
walkowerem zarówno co do miejsca, jak i co do uzysku merytorycznego…Potężny błąd dyplomatyczny i niewykorzystana szansa.
Padł rekord wykreślonych i zawieszonych firm
"Puls
Biznesu": W 2024 roku najwięcej w historii wykreślono spółek z KRS i
zawieszono indywidualnych działalności gospodarczych z CEiDG
Wskaźnik PMI: bieżące wyniki przemysłu wciąż słabe
Wskaźnik
PMI dla przemysłu w Polsce wzrósł do 48,8 pkt w styczniu 2025 r. -
S&P Global. To 33 miesiąc nieustannego pogarszania się warunków w
sektorze.
PPK mają rekord. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przestrzega, że to może nie wystarczyć
Wyniki eksportu nie napawają optymizmem. Najnowszy raport
rocznej zmniejszył się o 2,8 proc.
Najdłuższy okres spadku eksportu od 25 lat. Rząd widzi?
NBP: Eksport spadł realnie w III kwartale 2024 r. po raz 6. z rzędu - to najdłuższy taki okres w XXI w.„III
kwartał 2024 r. był szóstym kiedy nastąpił realny spadek eksportu -
to najdłuższy taki okres w XXI w. W omawianym okresie spadek eksportu
okazał się też nieco głębszy niż średnio w krajach Unii Europejskiej
(-0,5 proc. r/r). Niekorzystny wpływ na realną dynamikę eksportu miał
niski popyt w Unii Europejskiej, jak i słaba aktywność sektora
eksportowego w krajach będących najważniejszymi partnerami handlowymi
Polski. Dodatkowo negatywny wpływ na dynamikę polskiego eksportu miał
również duży wzrost importu w wielu gospodarkach UE z krajów trzecich,
zwłaszcza z Chin w takich kategoriach, jak towary konsumpcyjne trwałego
użytku, czy części środków transportu” - czytamy w raporcie „Bilans Płatniczy Rzeczypospolitej Polskiej za III kwartał 2024 r.”.
Bogdanka na zakręcie. Co dalej z najlepszą polską kopalnią?
Górnicy
z Bogdanki podkreślają, że jest ona największym pracodawcą na
Lubelszczyźnie. Zatem gdyby doszło do jej upadku, byłby to dramat dla
lokalnych społeczności.
Koniec marzeń o elektrowni atomowej? Tusk ma odpowiedź
„Bardzo
chciałbym wiedzieć, jak wygląda poważna oferta ze strony Stanów
Zjednoczonych, także jeśli chodzi o polityczne konsekwencje ewentualnego
kontynuowania tego projektu wraz z Amerykanami, jeśli chodzi o drugą
elektrownię” - stwierdził we wtorek podczas konferencji prasowej premier
Donald Tusk pytany o kontynuowanie projektu drugiej elektrowni jądrowej
w centralnej Polsce. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni
rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać
w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. „Jak wiecie, decyzja jest
podjęta i finalizowane
są negocjacje, nie są (one - PAP) łatwe” -
powiedział Tusk. Premier podwiedział, że ewentualna druga elektrownia
jądrowa pochłonie „setki miliardów złotych”, a prąd, popłynie
z niej „za 10-12 lat”. „To jest
decyzja
wymagająca wielkiej wyobraźni i wielkiego (…) samozaparcia
i determinacji. A ta decyzja zapadnie w momencie, kiedy ja będę wiedział
na 100 proc. i szybko będę wiedział, czy to się Polsce opłaca”
Michał Sołowow bierze się za budowę atomu w Bułgarii
"W najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się wyraźnie powyżej celu NBP". To efekt drogiej energii
Główna
stopa NBP, referencyjna, nadal wynosi 5,75 proc. W ocenie Rady
w najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się wyraźnie powyżej celu
inflacyjnego NBP, do czego przyczynią się efekty wcześniejszego wzrostu
cen energii, a także wzrosty stawek akcyzy i cen usług administrowanych.
Jednocześnie podwyższona pozostanie prawdopodobnie także inflacja bazowa — napisano w komunikacie po posiedzeniu RPP.
Minister Domański chwali się prawie 3 proc. wzrostem PKB, ale dlaczego dochody z podatków w dół?
Usprawiedliwienia
w stylu za niska inflacja, albo, że spadek dochodów budżetowych
spowodowały czynniki niezależne od rządu, jest wręcz prowokacją wobec
Polaków i próbą ukrycia prawdziwych powodów, czyli politycznej zgody
obecnej koalicji na wspomnianą wcześniej „ prywatyzację” podatków.
Wzrost gospodarczy wynoszący prawie 3 proc., ale niestety jak widać
wróciło to swoiste przekleństwo ówczesnego ministra finansów Jana
Vincenta Rostowskiego, że gdy rządzi Platforma „piniędzy
nie ma i nie będzie”.
Placówki
wciąż nie dostały należności za świadczenia wykonane w 2024 r. Kwota
zobowiązań ma być znana w II połowie lutego. Część podmiotów celowo
wstrzymuje przyjęcia na zabiegi nielimitowane,
w strachu, czy fundusz za nie zapłaci. Jak informuje resort zdrowia, na koniec III kw. 2024 r. –
bo danych
za IV kw. jeszcze nie ma – wymagalne zobowiązania wykazało 241 szpitali
działających w formie samodzielnych publicznych zakładów opieki
zdrowotnej (SPZOZ)— pisze gazeta. Suma tych zobowiązań to 3 mld zł.
Raport Komisji Europejskiej: Polska jest w ogonie wydatków na służbę zdrowia. Dane wskazują też na niską liczbę pracowników medycznych
Liczba osób, które straciły pracę, zwiększyła się o 60 proc.
Jak
informuje dziennik, kilka dużych firm zaczęło rok od zwolnień. Są wśród
nich m.in. Poczta Polska, sieć hipermarketów Carrefour, jeden
z największych polskich producentów mebli Black Red White, czołowy
dostawca przemysłu lotniczego Collins Aerospace i znana firma
kosmetyczna Oriflame. Zadeklarowane przez nie cięcia zatrudnienia mogą
objąć łącznie prawie 9,6 tys. osób.Tymczasem z danych GUS i obliczeń
Rzeczpospolitej wynika, że już 2024 rok zakończył się z największymi
od wybuchu pandemii Covid 19 zwolnieniami grupowymi – i chodzi nie tylko
o te zgłoszone do urzędów pracy, ale również te zrealizowane.
Rumunia nas wyprzedziła. Kluczem jest... podatek?
Rumunia
przegoniła Polskę pod względem PKB na mieszkańca według parytetu siły
nabywczej. W liczbach bezwzględnych Rumuni nadal zarabiają mniej niż
Polacy.
Złoto Glapińskiego ma wartość 40,5 miliarda dolarów
NBP:
na koniec stycznia aktywa rezerwowe Polski wynosiły 217,1 mld euro.
Wartość złota w posiadaniu NBP na koniec stycznia wyniosła ponad 39 mld
euro.
Prezes NBP wyklucza inwestycje w kryptowaluty
W
ubiegłym roku turecki Togg, państwowa marka aut elektrycznych,
zwiększył produkcję o połowę, a w tym ma ją podwoić. Jedna trzecia
tureckiego rynku EV należy właśnie go niego, a w końcu 2025 roku
samochody
mają trafić do Europy. Polską Izerę już oficjalnie pogrzebano, ale
Electromobility Poland wciąż szuka środków na budowę fabryki.
To może być rewolucja. Chcą zmian w podatku od nieruchomości
Czy nadchodzi kataster? „To oznaczałoby rewolucję”
Po raz kolejny wraca na wokandę temat wprowadzenia w Polsce podatku katastralnego – pisze portal money.pl
Jak działa ulga podatkowa dla młodych?
Żadnych efektów tylko propaganda po spotkaniu komisarzy i ministrów w Gdańsku
Ogłoszony
przez rząd Tuska priorytet naszej prezydencji, czyli bezpieczeństwo,
nie spotkał się z żadnym konkretnym zapewnieniem, że choćby inwestycje
na naszej i jednocześnie unijnej granicy wschodniej, zostaną wsparte
jakimikolwiek środkami europejskimi, przewodnicząca KE nawet nie
wspomniała, o ponoć pierwszej transzy 100 mln euro, którą miałaby być
wsparta nasza Tarcza Wschód, o czym już
parokrotnie zapewniał polski
premier. Czystą propagandą na tej konferencji prasowej, powiało, kiedy
Tusk powiedział, że Polska nie będzie implementować przepisów paktu
migracyjnego i nie będziemy przyjmować imigrantów, bo przyjęliśmy 2 mln
Ukraińców. Podobnie wybitnie propagandowy charakter miała wypowiedź
Tuska, dotycząca cen energii, stwierdził on bowiem „ nie może zapaść
żadna
unijna decyzja , która może spowodować wzrost cen energii”,
tyle tylko, że te decyzje zapadły już dawno, a Tusk był ich współtwórcą.
Wczoraj w Brukseli Tusk przekonywał do finansowania Tarczy Wschód, które już raz załatwił?
postanowiono na posiedzeniu Rady Europejskiej.
Nawrocki wylicza pakty Tuska: Z Putinem, klimatyczny, migracyjny.
publicznej w Polsce: „pakt z Putinem, pakt klimatyczny i pakt migracyjny”. Wydawać, by się mogło, że dzisiejsza Polska rządzona przez Donalda Tuska nie podpisała jeszcze tylko paktu z diabłem— podkreślił.
Procedura nadmiernego deficytu była na rękę rządowi Tuska. "Pozwoli się uwolnić od licznych obietnic wyborczych"
Procedura
nadmiernego deficytu wobec Polski została podjęta w związku ze wzrostem
deficytu sektora finansów publicznych w 2023 roku, a więc ostatnim roku
rządów Prawa i Sprawiedliwości, do poziomu 5,3 proc. PKB i długu
publicznego do poziomu 59,6 proc. PKB. Rzeczywiście ten deficyt wzrósł
do tego poziomu 5,3 proc. PKB, ale wydatki na obronę narodową wyniosły
3,3 proc. PKB, w tym twarde wydatki na zakup uzbrojenia i inwestycje
z nimi związane, blisko 1,5 proc. PKB, wydatki na tarcze energetyczne
związane z wojną na Ukrainie 0,6 proc. PKB, wreszcie wydatki
na uchodźców wojennych z Ukrainy 0,3 proc. PKB. Co więcej wydatki
na te cele w kolejnych latach rosną, co oznacza, że jest trwałe
obciążenie
związane z zapewnieniem bezpieczeństwa naszemu krajowi i powinno być
uwzględnione przez Komisje Europejską. Gdyby rząd chciał przekonać
KE do swojego stanowiska, to przecież te 3 rodzaje wydatków w 2023 roku,
obniżały nasz deficyt z 5,3 proc. PKB do 2,9 proc. PKB a więc poniżej
3 proc. PKB, zawartych w pakcie Stabilności i Wzrostu. Dwa kraje będące
w podobnej sytuacji jak Polska, tzn. Estonia i Czechy, także wydatkujące
dodatkowe środki na zbrojenia, oraz na przyjmowanie uchodźców
z Ukrainy, jak się okazało, miały wyższą siłę przekonywania, niż polski
rząd i obydwa te kraje, choć znalazły się na liście krajów do objęcia
procedurą nadmiernego deficytu, ostatecznie z tej listy wypadły.
Coraz więcej imigrantów pracuje na czarno
Dziennik
Gazeta Prawna: kontrole inspekcji pracy wykazały, iż w 2024 r.
nielegalnie pracowało 7,2 tys. imigrantów, a w poprzednich latach –6,7
tys. (2023) i 5,2 tys. (2022).
Tusk
zapytany na konferencji prasowej, czy po wyborach prezydenckich
przeprowadzona zostanie rekonstrukcja rządu, odpowiedział, że wydaje
się, iż kilkoro ministrów jego rządu wspominało, że tego
się spodziewają.
Zapowiedział, że projekt rekonstrukcji rządu zostanie przedstawiony
po wyborach i będzie on wymagał akceptacji nowego prezydenta. To będzie
zmiana systemowa. Będziemy mieli nie jeden z największych rządów
w Europie, tylko jeden z najmniejszych rządów w Europie, jeśli chodzi
o strukturę rządu— powiedział Tusk.
"Mamy do czynienia z całą serią powtarzających się i trwających rażących naruszeń prawa"
Prezydent
zapytany podczas wywiadu w Kanale Zero, czy w Polsce mamy do czynienia
z zamachem stanu, odpowiedział: „na pewno mamy do czynienia z całą serią
powtarzających się i trwających naruszeń prawa ze strony różnych osób,
które dzisiaj sprawują władzę wykonawczą”. Zdaniem Dudy
chodzi przede
wszystkim o „rażące naruszenia konstytucji”, a szczególnie art. 7,
który głosi, że organy władzy publicznej działają na podstawie
i w granicach prawa. Według Święczkowskiego, obecna władza m.in.:
doprowadziła do podważenia statusu ustroju prawnego Izby Kontroli
Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz sędziów SN, do zaprzestania
publikacji przez RCL orzeczeń TK podważając status obecnych sędziów
Trybunału, a także doprowadziła do podjęcia uchwały Sejmu z 6 marca
ub.r. ws. usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023
w kontekście funkcjonowania TK. Jego
zdaniem, od 13 grudnia ub.r.
osoby, których dotyczy zawiadomienie działają „w zorganizowanej grupie
przestępczej, i w krótkich odstępach czasu (…) mając na celu zmianę
konstytucyjnego ustroju RP oraz działając w celu osiągnięcia lub
zaprzestania działalności TK oraz innych organów konstytucyjnych, w tym
KRS i SN”.
Chaos w wymiarze sprawiedliwości.
Zwykli
obywatele nie widzą, jaka jest prawda. Słyszą z jednej strony o
sędziach politycznych, bo powołanych po 2018 r., a tak naprawdę wszyscy
sędziowie są sędziami RP i z mocy przepisu art. 107 Ustawy o ustroju
sądów powszechnych nie ma absolutnie żadnych podstaw prawnych, żeby
jeden sędzia kwestionował status drugiego sędziego— dodała. Oni wszyscy
są sędziami. Czy są powołani przez Radę Państwa, czy po 2018 r. to
niczego nie zmienia, bo wykonują ten zawód i mają służyć
Rzeczypospolitej Polskiej, sprawować wymiar sprawiedliwości. To, co się
zadziało, czyli ta cała konwencja związana z tworzeniem obraźliwego
pojęcia „neosędzia” jest przejawem dyskryminacji pośredniej, a przecież
UE czy Europejska Konwencja o Prawach Człowieka czy nasza konstytucja
wyraźnie mówi, że jakakolwiek dyskryminacja. Tutaj natomiast mamy typową
dyskryminację z uwagi na datę powołania— tłumaczyła. Art. 107 Prawa o
ustrojów sądów powszechnych mówi wprost, że jeżeli dany sędzia
kwestionuje status innego, wówczas popełnia delikt dyscyplinarny — uzupełniła.
Sąd UE przyklepał nałożone przez KE na Polskę kary w związku z Izbą Dyscyplinarną SN. Odrzucono nasze skargi na sumę ok. 320 mln euro
Wnioskodawcą
nałożenia kar na Polskę była Komisja Europejska. Ówczesny polski rząd
zdecydował się zmienić kwestionowane regulacje i Sejm przyjął nowe
ustawy, po czym powołano Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. W tej
sytuacji nie może być mowy o niewywiązaniu się Polski z ustaleń. Mimo
to zostaliśmy ukarani. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ciągle mamy
do czynienia z urzędniczym aktem złej woli, nie tylko ze strony Komisji,
która nie wycofała skargi, ale teraz także Sądu UE. Polski rząd domagał
się też w Luksemburgu unieważnienia kar nałożonych w związku ze sporem
o kopalnię węgla brunatnego w Turowie. Skargę w tej sprawie do TSUE
złożyły Czechy. W związku z niezawieszeniem jej działalności, którego
TSUE domagał się w ramach środka tymczasowego, Polsce naliczano dziennie
500 tys. euro kary. Łącznie za okres od 20 września 2021 r. do 3 lutego
2022 r. ściągnięto na ten poczet 68,5 mln euro. W maju 2024 r. Sąd
UE doszedł do wniosku, że KE potrąciła kary zgodnie z prawem UE. Wyrok
wydał Sąd UE, a więc niższa instancja Trybunału Sprawiedliwości UE.
Polska może się od niego odwołać w terminie dwóch miesięcy i dziesięciu
dni od dnia zawiadomienia o tym orzeczeniu.
Mentzen: „Tusk znowu oszuka. W nic mu nie wierzcie”
Tusk: "Jest się czym przejmować. Ale nie bać". Reakcja w sieci: "Nie kłamie tylko, kiedy śpi"
Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego,
mądrego,
silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach—
podkreślił szef rządu. Zapewnił ponadto, że „jesteśmy gotowi na różne
scenariusze - bez lęku, ale z rozwagą”. I bez żadnych kompleksów.
To musi być rok przełomu, rok Polski — zakończył Tusk. „Osiągnięcia”
polskiej prezydencji w Radzie UE z pierwszego miesiąca: żadnych
szczytów ani planów takowych; brak finansowania unijnego „Tarczy
Wschód”; umowa z Mercosour ponoć na finiszu, a polscy rolnicy o niczym
nie wiedzą; pakt klimatyczny przyspiesza; pakt migracyjny też ma się
dobrze; Ursuli von der Leyen nikt w Polsce nie widział. Nieustanne pasmo
sukcesów trwa! Jest się czym przejmować – czytamy we wpisie
Łukasza Rzepeckiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz