Dla każdego na tym świecie, kto do szczęścia dąży.
Kto oczyścić chce swą duszę, Chrystus się narodził. On was uczył, jak żyć łatwo w zgodzie i w miłości, by się w pełni oddać Bogu, Chrystus się narodził. W mieście, co zwie się Betlejem, dzisiaj w środku nocy, rzecz niezwykła miała miejsce, Chrystus się narodził.
Tusk zostawi spaloną ziemię. Gospodarkę trzeba będzie odbudowywać przez dekady
Ponieważ
pan premier Donald Tusk podobno ma taki czarodziejski ołówek, że gdy
połączy różne cyfry, to wychodzi piesek, to ja proponuję, aby połączyć
deficyt budżetu na 2024 – bodajże 211 mld – deficyt budżetu na 2025,
czyli 289 mld planowane i deficyt na 2026 r. - tj. chyba 271 mld zł,
czyli razem pewnie tak około 900 mld — podkreślił ekonomista. I gdybyśmy
to wszystko połączyli czarodziejskim ołówkiem premiera, to ciekawe, czy
wyjdzie 23 mld na NFZ w przyszłym roku, a tak naprawdę ze 40 mld na
służbę zdrowia brakuje. Bo są przecież nadwykonania, robota zrobiona, a
14 mld niezapłacone za ten rok. Zwrócił uwagę, że w poprzednich latach -
za rządów PiS - wielkim problemem dla ówczesnej opozycji był znacznie
niższy deficyt. Składałem cztery budżety w czasach rządów Zjednoczonej
Prawicy: 2016, 2017, 2018, 2019. I myśmy mieli tam deficyt rzędu 10 mld
czy 26 mld na przykład. I wtedy był to absolutny dramat – 26 mld.
Dzisiaj natomiast jest 271 mld zakładane na przyszły rok – i nie ma
żadnego problemu, nic się nie dzieje, są ważniejsze sprawy — stwierdził z
ironią Janusz Szewczak. To pokazuje, że albo jest jakaś skrajna
nieudolność w zarządzaniu finansami publicznymi, albo – że w tym
szaleństwie jest metoda – taktyka spalonej ziemi. Czyli: w razie czego
oddamy kraj, państwowe finanse publiczne w stanie „spalonej ziemi” i
trzeba będzie to odbudowywać przez dziesięciolecia, żeby ta gospodarka
wróciła do normy. W przyszłym roku, moim zdaniem, nie będzie lepiej.
Po 11 miesiącach blisko 245 mld zł deficytu i brakuje ponad 50 mld zł dochodów budżetowych.
Po
11 miesiącach 2025 roku dochody i wydatki budżetowe są zrealizowane na
zatrważająco niskim poziomie, realizacja tych pierwszych wyniosła tylko
83,1 proc., tych drugich 83,7 proc., co oznacza, że w całym roku jedne i
drugie będą one wykonane na poziomie niewiele ponad 90 proc., a więc
zabraknie do zaplanowanych ponad 50 mld zł dochodów i ponad 90 mld zł
wydatków i to mimo przyzwoitego wzrostu gospodarczego, w I kw.
wynoszącego 3,2 proc. PKB, w II kw. 3,4 proc. PKB, a w III kw. aż 3,8
proc. PKB. Po tych 11. miesiącach deficyt budżetowy wynosi już blisko
245 mld zł, w związku z tym jest on już blisko 3-krotnie wyższy niż w
całym roku 2023, ostatnim roku rządów Prawa i Sprawiedliwości (wtedy
wyniósł 84,7 mld zł). Jak wynika z tego komunikatu ministra finansów,
dochody budżetowe zostały zrealizowane na poziomie ponad 526 mld zł, a
więc zaledwie 83,1 proc. planowanych w sytuacji, kiedy upływ czasu
wyniósł blisko 92 proc. (a więc dochody budżetowe są aż o 9 pp, niższe
niż upływ czasu). Z kolei wydatki zostały zrealizowane na poziomie
blisko 771 mld zł, a więc tylko na poziomie 83,7 proc. planowanych (a
więc wydatki budżetowe były z kolei o ponad 8 pp niższe niż upływ
czasu).
Agencje
ratingowe utrzymały ocenę wiarygodności kredytowej Polski, jednocześnie
zmieniając jej perspektywę na negatywną. To sygnał ostrzegawczy dla
rynków finansowych: rating pozostaje stabilny, ale w średnim horyzoncie
rośnie ryzyko jego obniżenia. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów, co
zamierza z tym zrobić.
Polska na krawędzi potężnego kryzysu. "Stan krytyczny"
jesteśmy na oddziale intensywnej terapii, choć jeszcze nie pod respiratorem - ostrzegł przewodniczący Rady Fiskalnej dr Sławomir Dudek.
Pułapki podatkowe 2026 roku: przedsiębiorcy zapłacą więcej niż myślą
Od
1 stycznia 2026 roku wchodzą w życie przepisy, które mogą kosztować
przedsiębiorców dziesiątki tysięcy złotych rocznie. Wyższe składki, nowe
limity aut firmowych, obowiązki KSeF i raportowanie
JPK_CIT – eksperci ostrzegają przed ukrytym wzrostem kosztów prowadzenia biznesu.
Coś bardzo zaskakującego stało się w Polsce. Wszystko na odwrót
Listopadowe
dane z polskiej gospodarki dotyczące produkcji przemysłowej i
wynagrodzeń okazały się zaskakujące. W październiku produkcja rosła
szybciej od prognoz, a dynamika płac wyhamowywała, co
ekonomiści oceniali pozytywnie jako sygnał mniejszej presji inflacyjnej. W listopadzie sytuacja odwróciła się o 180 stopni.
Dramatyczne dane! Listopadowy krach przemysłu
Produkcja
przemysłowa spadła o 1,1 proc. r/r w listopadzie. „Rzeczywistość
zaskoczyła największych pesymistów – oceniają dane GUS analitycy Banku
Pekao.Produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych spadła
o 1,1 proc. r/r w listopadzie 2025 r., poinformował Główny Urząd
Statystyczny. W ujęciu miesięcznym zmniejszyła się o 9,3 proc. Konsensus
rynkowy przewidywał wzrost produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym
o 2,7 proc.
Dynamiki eksportu i importu niskie, ale na plusie
NBP:
w październiku saldo rachunku bieżącego było dodatnie i wyniosło 8,2
mld zł Jak podał NBP, w październiku 2025 r. w rachunku bieżącym bilansu
płatniczego odnotowano dodatnie saldo usług (13,8 mld zł) i obrotów
towarowych (2,3 mld zł) oraz ujemne salda dochodów pierwotnych (7,8 mld
zł) i dochodów wtórnych (0,1 mld zł).„Według
wstępnych danych w październiku 2025 r. obroty towarowe osiągnęły
najwyższą wartość od marca 2023 r. Dynamiki eksportu i importu pozostają
nadal niskie, choć dodatnie. Wartość eksportu towarów wzrosła
o 3,7 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca 2024 r. i wyniosła
137,5 mld zł. Wartość importu zwiększyła się o 0,9 proc. w porównaniu
z rokiem poprzednim i wyniosła 135,2 mld zł” - poinformował NBP.
Poczta Polska startuje z projektem komercjalizacji nieruchomości
Ceny energii – rządowe kłamstwa i fakty
Od 1 stycznia
będziemy mieli do czynienia ze średnią podwyżką cen energii
elektrycznej w wysokości 10 proc., a nie z jej obniżką o ponad 30 proc.
Minister rządu Tuska o obniżce cen energii w sytuacji, kiedy one po raz kolejny wzrosną
Okazuje
się, żeby ta podwyżka od 1 stycznia wyniosła „tylko” 10 proc., trzeba
było „przymusić” spółki energetyczne, żeby zaniżyły propozycje taryfowe
na rok następny do tego stopnia, że poniosą straty, szacowane wstępnie
na ok. 1 mld zł w roku 2026. A już do tej pory Polska należy do tych
krajów UE, które mają najwyższe ceny energii elektrycznej (razem z Danią
jesteśmy liderami tego niechlubnego rankingu) i w konsekwencji np. już
przynajmniej kilkadziesiąt firm z kapitałem zagranicznym, funkcjonujące
w Polsce od 20-30 lat, właśnie w tym roku podjęły decyzje o wyprowadzce
swoje działalności z naszego kraju.
Nowe taryfy na prąd uderzą w spółki. Energetyka jak jeden mąż tworzy rezerwy
Kataster jeszcze przed świętami? Lewica odpala bombę na rynku mieszkań
Uwaga na wyższą składkę zdrowotną.
W
przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem składka
zdrowotna także ma stałą, ryczałtową formę. Jej wysokość jest
uzależniona od sumy przychodów osiągniętych w całym 2025 roku.
Obowiązują trzy poziomy składki, a przekroczenie danego progu oznacza
konieczność opłacania wyższej stawki za cały rok.
Złoto Glapińskiego. W listopadzie przybyło 12,4 tony
Na
koniec listopada Narodowy Bank Polski posiadał prawie 17,47 mln uncji
złota, czyli ponad 543 tony, o wartości ponad 266,5 mld zł.
NBP: zadłużenie państwa generuje nowe ryzyka dla banków
z wysokim i rosnącym udziałem obligacji skarbowych i gwarantowanych przez Skarb Państwa w bilansach banków. Zdaniem Banku, przewidywany przez Ministerstwo Finansów znaczny wzrost długu publicznego w najbliższych latach przełoży się na większe potrzeby pożyczkowe Państwa i zwiększoną podaż SPW na rynku.
Według
NBP „wysoce prawdopodobny jest ujemny wynik finansowy NBP w 2025 r.” i
nie można wykluczyć straty w kolejnych latach, jeśli złoty będzie się
umacniał. „(…) samo arbitralne wprowadzenie obowiązku
sporządzania
prognoz 3-letnich, bez przyjmowania uzasadnionych argumentów
prezentowanych przez NBP – jest przykładem ingerencji rządu
w funkcjonowanie NBP, która jednocześnie wykracza poza zakres
uchwały
Rady Ministrów (…), postulującej ustanowienie prawnego mechanizmu
komunikacji pomiędzy NBP i MF w procesie opracowywania projektu budżetu
państwa, (…). To nie przypadek, że NBP nie
sporządzał dotąd 3-letnich
prognoz wyniku finansowego nawet na użytek własny – wartość
informacyjna takich prognoz byłaby po prostu na tyle nikła, że nie
uzasadniałaby kosztów realizacji dodatkowego procesu prognostycznego
przez NBP” – dodał prezes NBP.
Tak, Tusk okłamał Polaków. Podsumowanie 2 lat rządów Tuska
Zła
sytuacja na rynku pracy to już motyw przewodni czasów, gdy premierem
jest Donald Tusk. Oto kilka z bardzo wielu zwolnień grupowych w czasach
jego rządów.PKN Orlen – Spółka ogłosiła zwolnienia grupowe, szczególnie
w wyniku fuzji z Grupą Lotos.Poczta Polska – Poczta Polska ogłosiła
plany restrukturyzacyjne, obejmujące redukcję zatrudnienia, jako ratunek dla wyników finansowych państwowej spółki.JSW (Jastrzębska Spółka Węglowa) – W 2024 roku miała miejsce redukcja etatów, w związku z trudną sytuacją na rynku węgla i zmianami w strukturze spółki.Nokia - Pracodawca planuje zwolnić kolejne 140 osób. W 2024 roku ogłosił zwolnienie 840 osób.Huta Częstochowa – Po przejęciu przez inwestorów, huta ogłosiła zwolnienia grupowe.
Podatek bankowy mocno odczuwają posiadacze depozytów
był w dużej mierze efektem wypłat dodatkowych, takich jak premie i nagrody. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2025 roku wyniosło 9078,16 zł.
Związkowcy
podkreślają, że kwota niższa o 100 mln w stosunku do kończącego się
roku jest poniżej progu realnych potrzeb. Nie odpowiada ona na realne
potrzeby młodocianych pracowników, którzy chcą się kształcić i zdobywać
zawód. Wobec tego cięcia wielu z nich nie będzie miało takich okazji.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości domagają się transparentności przy rozdysponowywaniu środków z unijnego programu SAFE. Chodzi o kwotę ponad 43 mld złotych.
To oni mają rządzić w polskim internecie. Kluczowy zespół liczy tylko cztery osoby
W rządowej strategii cyfryzacji znajdzie się nowy podatek? To niejedyna rekomendacja
różne środowiska zgłosiły swoje uwagi do kolejnego projektu Ministerstwa Cyfryzacji.
D. Tusk znów ograny w Unii Europejskiej?
Premier
Donald Tusk po raz kolejny został ograny. Tak decyzję unijnych
przywódców w sprawie wsparcia Ukrainy ocenił poseł Paweł Jabłoński z
Prawa i Sprawiedliwości.
Nie dla Mercosur! Protesty rolników w całej Unii
Umowa UE z Mercosur odłożona na miesiąc
Media
przypomniały, że nocą europejscy liderzy podjęli na szczycie w Brukseli
decyzję o udzieleniu walczącej z Rosją Ukrainie wsparcia w formie
pożyczki w wysokości 90 mld euro na kolejne dwa lata. Zostanie ona
sfinansowana ze wspólnego długu, gwarantowanego unijnym budżetem.
Udziału w zaciągnięciu tego zobowiązania odmówiły trzy państwa: Czechy,
Węgry i Słowacja. Brytyjskie gazety podkreśliły, że nie osiągnięto zgody
na wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów w celu sfinansowania
potrzeb Ukrainy - rozwiązania, za którym opowiadały się. m.in. Niemcy i
Polska. Kluczowy okazał się sprzeciw Belgii, gdzie zdeponowana jest
większość rosyjskich aktywów. Niemcy i Polska zostały wymanewrowane
przez Plan B, początkowo wspierany przez Francję i Włochy — ocenił
„Times” Kanclerz Friedrich Merz od września opowiadał się za przejęciem
zamrożonych aktywów Rosji w celu sfinansowania Ukrainy.
D. Trump podpisał ustawę o budżecie obronnym USA na 2026 rok
Prezydent
Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, podpisał w czwartek ustawę o
wydatkach na obronność (NDAA) w roku finansowym 2026, opiewającą na 901
mld dolarów. Znalazły się w niej m.in. fundusze na
wsparcie Ukrainy, państw bałtyckich, a także ograniczenia dotyczące ewentualnego wycofania wojsk USA z Europy.
Tam,
gdzie wyrzuca się Boga, panuje pustka. Oni są tego świadomi i chcą
napełnić pustkę antywartościami. Dziś chce się dokonać podmienienia
wartości, żeby mieć sformatowanego człowieka. O tym mówiła minister
Barbara Nowacka w wywiadzie dla Radia Zet, że nie chodzi o formowanie
uczniów. Przejęzyczyła się tak, jak przy „polskich obozach
koncentracyjnych” i „polskich nazistach”, mówiąc, że tu chodzi o
formatowanie dzieci i młodzieży. Na tym ma polegać edukacja.
Czarzasty liderem Nowej Lewicy. Mierzi go polskość i patriotyzm prezydenta -zapowiedział walkę. "Kontynuator najgorszych tradycji"
europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus, wiceszef MNiSW Karolina Zioło-Pużuk, szef klubu Lewicy Anna Maria Żukowska, wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, wiceszef MSWiA Wiesław
Szczepański, Aneta Złocka oraz posłowie: Tomasz Trela i Dariusz Wieczorek. Podczas swojego przemówienia Czarzasty zwrócił się do zebranych tymi słowami…Walka nie zakończy się tak długo, jak prezydentem będzie prezydent Nawrocki. Człowiek zbudowany z nacjonalistycznych obsesji. Kontynuator najgorszych tradycji Romana Dmowskiego i to nie wersji intelektualnej, lecz stadionowej— powiedział.
"Drastyczne łamanie konstytucji"
Sąd
w sprawie niniejszej zapoznał się z całością akt śledztwa oraz
wszystkimi zgromadzonymi dowodami i – nie ośmielając się ferować
jakiegokolwiek wyroku – uznaje za całkowicie nieuprawnione publiczne
prezentowanie wizerunku Marcina Romanowskiego jako osoby winnej, która
po sprowadzeniu do kraju zostanie skazana i osadzona w więzieniu (jak
publicznie stwierdził jeden z najwyższych rangą przedstawicieli władzy
wykonawczej opozycjoniści ukrywający się za granicą winni być porywani
przez polskie służby specjalne i przewożeni do Polski „w bagażniku”). Te
nikczemne i nie licujące z elementarnymi standardami demokratycznego
państwa prawnego wypowiedzi są szeroko znane także międzynarodowej
opinii publicznej. Bezpośrednio wkraczają w sferę niezawisłości
sędziowskiej także w sprawie niniejszej. Są to okoliczności anihilujące
wiarygodność Państwa Polskiego, w tym polskiego sądownictwa— zwrócił
uwagę sędzia. I wreszcie fragment szczególnie miażdżący dla rządu
Donalda Tuska. W świetle wyżej naprowadzonych okoliczności istnieją
poważne obawy, że sytuację panującą obecnie w Państwie Polskim
zakwalifikować można jako kryptodyktaturę. Na marginesie dodać trzeba,
że te naruszenia praw człowieka i porządku konstytucyjnego mają miejsce
przy całkowitym milczeniu wszystkich organów Unii Europejskiej— napisał w
uzasadnieniu Dariusz Łubowski.
Jak udało nam się ustalić, prok. Schwartz został odwołany z dniem 29 grudnia 2025. Odwołanie
szefa
zespołu nie jest przypadkowe. Od kilku tygodni słychać, że zespół
ma być zlikwidowany lub „zreorganizowany”, a to prosta droga
do umorzenia postępowania. Prokuratorzy, którzy proszą o anonimowość,
podkreślają, że zespół był solą w oku ministrów Bodnara,
a następnie Żurka.
I
prezes Sądu Najwyższego interweniuje w sprawie umorzenia śledztwa
dotyczącego tzw. aborcji, której w szpitalu w Oleśnicy dopuściła się
lekarz Gizela Jagielska. Małgorzata Manowska złożyła zażalenie na
decyzję prokuratury.
Akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Macierewiczowi
Prokuratura
Krajowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko posłowi PiS,
Antoniemu Macierewiczowi. Były minister obrony narodowej został
oskarżony o to, że jako szef podkomisji smoleńskiej „ujawnił ściśle
tajne informacje”.
Militarna strefa Schengen. PE przyjął rezolucję
Ostry atak Brukseli na Trybunał Konstytucyjny
TSUE zakwestionował polski sąd konstytucyjny
Decyzja
TSUE nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie konstytucyjnych organów
RP, bo zapadła poza kompetencjami tego organu – w ten sposób Trybunał
Konstytucyjny odpowiada na dzisiejsze orzeczenie unijnego Trybunału,
który zakwestionował polski sąd konstytucyjny.
W odpowiedzi
na wyrok TSUE Trybunał Konstytucyjny wydał komunikat stwierdzający,
że decyzja Trybunału nie ma „żadnego wpływu na funkcjonowanie
konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej”, ponieważ „zapadła
ona całkowicie poza kompetencjami tego organu, do TSUE nie należy ocena
polskiej Konstytucji ani polskiego Trybunału Konstytucyjnego”.
Do orzeczenia TSUE odniosła się także przewodnicząca Krajowej Rady
Sądownictwa sędzia Dagmara Pewełczyk-Woicka. Wyrok TSUE z 18 grudnia
2025 roku, który podważa kompetencje polskiego Trybunału Konstytucyjnego
i zarazem jego skład, nie jest żadną niespodzianką. TSUE nie zamierza
i nie stosuje ograniczeń prawnych nałożonych przez traktaty, a realizuje
agendę polityczną. To tak jakby podpisać umowę i jednocześnie w całości
oddać kompetencję do wykładni jej postanowień swojemu kontrahentowi.
Osobiście widzę jednak drogę do wyjścia z ” czarnej dziury”, w którą
Polska wpadła — napisała w mediach społecznościowych sędzia
Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Trybunał
Sprawiedliwości UE w wydanym dzisiaj wyroku stwierdził, że polski
Trybunał Konstytucyjny naruszył kilka podstawowych zasad prawa Unii, nie
respektując jego wyroków. Orzekł, że TK nie jest niezawisły z powodu
nieprawidłowości w powołaniu trzech jego członków
i byłej prezeski. W odpowiedzi na wyrok TSUE, głos zabrał Trybunał
Konstytucyjny. Jak czytamy w komunikacie, TK uznaje, że decyzja
Trybunału
nie ma „ żadnego wpływu na funkcjonowanie konstytucyjnych organów
Rzeczypospolitej Polskiej”. Decyzja TSUE nie ma żadnego wpływu
na funkcjonowanie konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej.
Zapadła ona całkowicie poza kompetencjami tego organu. Do TSUE nie
należy ocena polskiej Konstytucji ani polskiego
Trybunału Konstytucyjnego – czytamy. Po raz kolejny należy podkreślić,
że najwyższym prawem w Rzeczypospolitej Polskiej jest Konstytucja, a nie
decyzje zagranicznych organów. Polska nie zrzekła się tego, wstępując
do UE. Nie przekazała unijnym organom
kompetencji dotyczących władzy sądowniczej i wymiaru sprawiedliwości – pisze Trybunał Konstytucyjny.
religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczestniczyło 75,6 proc. uczniów. Najwyższa frekwencja była w diecezji tarnowskiej, a najmniejsza w archidiecezji warszawskiej.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz