sobota, 30 września 2023

Decyzje podejmowane przez Platformę Obywatelską to decyzje zdradzieckie, haniebne i zbrodnicze.Projekt budżetu na 2024.

 autor: Twitter Przemysław Czarnek

Prezes PiS: W istocie Tusk chce wprowadzić w Polsce porządek niemiecki. "Linia Wisły, linia Wieprza to po prostu linia zdrady Tuska"

Dodał, że „porządek niemiecki w wykonaniu Tuska i jego ekipy” można było zaobserwować w latach 2007-2015. Przez osiem lat Polska robiła niewielkie - mimo sprzyjających okoliczności, poza krótkim kryzysem - postępy gospodarcze, przy czym znaczna część tego to wzrost z pierwszego roku, z 2008 roku, kiedy był rozpęd z naszej polityki. Później już było tylko gorzej, a kryzys przyczynił się do tego w stosunkowo niewysokim stopniu. I z tym kryzysem w gruncie rzeczy w ogóle nie walczono. Skutkiem był niski wzrost i gigantyczny rabunek polskich finansów publicznych, to był ten zachodni porządek w wykonaniu Tuska— podsumował wicepremier.

Debata w PE ws. wiz?! Europosłowie PiS nie kryją oburzenia. Szydło: "Opozycja znów wlecze do PE swoje histerie i fejki"

W Parlamencie Europejskim 3 października ma się odbyć debata na temat promowanej przez opozycję i niektóre media tzw. afery wizowej - podaje radio RMF FM. Europosłowie PiS uważają taką aktywność PE za formę zaangażowania się w kampanię wyborczą w Polsce po stronie opozycji. Opozycja znów wlecze do Parlamentu Europejskiego swoje histerie i fejki. Nie pierwszy raz, znamy zachowanie tego zakompleksionego towarzystwa nie od dziś. Równie jasne jest to, że nastawiona antypolsko większość w PE zgodzi się na kolejny cyrk zwany „debatą”, bo pasuje to do ich planów deprecjonowania Polski— napisała na Twitterze Beata Szydło, europoseł PiS, była premier.To, że w Polsce trwa kampania wyborcza, Parlamentowi Europejskiemu oczywiście nie przeszkadza - lewicowo-liberalny establishment nie kryje przecież swojego poparcia dla Tuska— dodała.

Niemieckie media: Tusk jest dla nas "światełkiem nadziei". „Zgasić" je to obowiązek propolsko nastawionych wyborców

W niemieckich mediach, w tym przypadku na portalu Augsburger-allgemeine.de, ukazał się tekst, w którym autor zawarł przesłanie, że „Donald Tusk jest światełkiem nadziei w Polsce, ale szczególnie w Niemczech”.W 2014 roku kiedy ważyło się, czy obejmie funkcję szefa Komisji Europejskiej czy Rady Europejskiej, „Die Welt” napisał, że „jest łatwy w hodowli dla Merkel, w odróżnieniu od pewnego siebie Junckera”.Gdy Tusk został wysłany przez establishment brukselski z powrotem do polskiej polityki, aby odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy, zaciągnął tam liczne zobowiązania, które musiałby spłacać, gdyby tę władzę udało mu się osiągnąć.

Uroczyste otwarcie Muzeum Historii Polski.  To było marzenie Lecha Kaczyńskiego. To miejsce niezwykle ważne i historyczne

To wydarzenie, które chwyta mnie za serce. Mam poczucie – odkąd wszedłem do tego monumentalnego gmachu – powinien tu stać przed państwem prezydent Lech Kaczyński. To była jego idea, jego marzenie. Uważał to za jedno z najważniejszych zadań, które powinni zrealizować ci, którzy ponoszą odpowiedzialność za Rzeczpospolita dla przyszłych pokoleń” – podkreślił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystego otwarcia Muzeum Historii Polski. Minęło 17 lat. Dzięki Bogu, od 2015 roku, dzięki zmianom w RP, które nastąpiły z woli obywateli, dzięki pracy prof. Piotra Glińskiego, to muzeum stało się faktem. Ono jest w miejscu niezwykle ważnym i symbolicznym z punktu widzenia historii. Na Cytadeli Warszawskiej – symbolu próby i autentycznego zniewolenia Polaków przez 80 lat, symbolu zniszczenia woli wyzwolenia narodu— mówił prezydent Duda wskazując, że „trudno w Polsce znaleźć lepsze miejsce na to, by dokumentować naszą historię, w której najboleśniejszym okresie było 123 lata zaborów, w tym 80 lat pod straszliwym zaborem, tyranią Rosji carskiej”. To muzeum największe, najpiękniejsze w Polsce, najnowocześniejsze. To tutaj będzie, jak planujemy, za 3 lata wystawa stała, udokumentowana artefaktami. To historia ponad tysiąca lat naszego państwa – historia Polski— podkreślił prezydent.

Jak Niemcy wejdą w mocny układ z Rosji, to mogą całkowicie rządzić Europą, dlatego samodzielna Polska jest przeszkodą

Prezes PiS mówił w Gorzowie Wielkopolskim o chęci obrony „najbardziej życzliwej człowiekowi cywilizacji”, spośród wszystkich cywilizacji, jakie występowały w dziejach świata. My chcemy tej cywilizacji bronić. Ale ta nasza obrona jest czymś, co bardzo przeszkadza pewnemu planowi politycznemu — mówił. Jak wyjaśnił, to jest plan mający stare dzieje, długą historię, funkcjonujący co najmniej od Bismarcka, mówiący o tym, „że jak Niemcy wejdą z Rosją w mocny układ, to wtedy mogą całkowicie rządzić Europą”. Podkreślił, że Niemcy dążyli do tego konsekwentnie już od końca lat ‘60. I to im się coraz bardziej udawało, a za czasów Merkel już był szczyt tego. I oczywiście to także bardzo odpowiadało Rosjanom. A Polska jest przeszkodą, w każdym razie Polska samodzielna. I o to w tym momencie chodzi— mówił Kaczyński.Nie jesteśmy przeciwni relacjom gospodarczym z Niemcami. Chcemy tylko, aby były one obustronnie korzystnie. Ziemia lubuska jest na dopiero na 11. miejscu na 16 województw w PKB na głowę mieszkańca - powiedział wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński w Gorzowie Wlkp.Oni po prostu nie potrafili rządzić, to przekracza ich możliwości w każdym miejscu. Niezależnie od wszystkich innych przyczyn, być może także - skrajnej nieuczciwości, która tutaj wchodziła w grę— powiedział wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas Konwencji Wojewódzkiej PiS w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie).

Nykiel: W tej kampanii mamy do czynienia z potężną manipulacją. PO cały czas podgrzewa taktykę przenoszenia własnych win na PiS

Żadna z dotychczasowych kampanii nie była ogarnięta tak wielką operacją socjotechniczną jak ta. Mamy do czynienia z potężną manipulacją, jesteśmy emocjonalnie prowadzeni na jakimś dziwnym pasku socjotechnicznym”.Manipuluje oczywiście Platforma, cały czas podgrzewana jest taktyka przenoszenia własnych win na oponenta politycznego. O wszystko, czego dopuściła się sama Platforma, oskarża dziś PiS. To kolejny etap – żeby zakrzyczeć, żeby ludzie kojarzyli PiS skrajnie negatywnie, bali się, uciekali, nie chcieli o nim słyszeć— dodała.  

K.Sobolewski: "linia zdrady Tuska" to coś więcej niż zdrada

"To, że taki plan został odtajniony pokazuje i tłumaczy większość decyzji, które były dokonywane przez rząd Donalda Tuska, rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u w latach 2007-2015" - mówił Sobolewski. Jego zdaniem dowodem na taką tezę, jest to, że "wstrzymane zostały wszelkie inwestycje na terenie Podkarpacia i Polski wschodniej". W tym kontekście wymienił m.in. wstrzymanie prac przy budowie drogi ekspresowej S19 czy likwidacja posterunków policji."Polska Wschodnia była przygotowywana po to, aby zostać opuszczona, aby tutaj nic się nie rozwijało. Tutaj miało nie być oporu, mieliśmy być mięsem armatnim" - zaznaczył polityk PiS. W jego ocenie, w razie ataku ze wschodu "Przemyśl miał być taką Buczą, a Rzeszów miał być Irpieniem"."Nazwać tego zdradą to nic nie powiedzieć, to było coś więcej niż zdrada ze strony tych, którzy decydowali wtedy o tym, jak będzie Polska broniona" - podkreślił Sobolewski.

Jest nowy projekt budżetu 2024 r. Inflacja ma być znacznie niższa

Zgodnie z komunikatem, w projekcie budżetu na przyszły rok przyjęto, że dochody państwa wyniosą 684,5 mld zł, limit wydatków budżetu państwa został ustalony na 849,3 mld zł. Oznacza to, że deficyt budżetu nie przekroczy 164,8 mld zł. Natomiast deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) został ustalony na poziomie ok. 4,5 proc. PKB.Jak wskazano, budżet został przygotowany przy założeniu, że w przyszłym roku wzrost PKB w ujęciu realnym ma wynieść 3 proc., a inflacja 6,6 proc. średniorocznie (dla porównania w sierpniu 2023 r. inflacja wyniosła 10,1 proc.). Według rządu, głównymi czynnikami, które będą wpływały na obniżanie się inflacji będą stabilizacja cen surowców energetycznych i żywności na rynkach światowych, relatywnie niska dynamika spożycia prywatnego w bieżącym roku oraz oddziaływanie polityki pieniężnej. W przyszłym roku rząd przeznaczy środki m.in. na: finansowanie ochrony zdrowia (łącznie z NFZ) - ponad 190,9 mld zł; obronność (wraz z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych) - 158,9 mld zł, czyli ok. 4,2 proc. PKB; wsparcie rodzin - 93,2 mld zł, w tym np. na realizację Programu "Rodzina 800+" - 63,7 mld zł; wsparcie emerytów i rencistów w postaci 13. i 14. emerytury - prawie 30 mld zł. W projekcie założono, że przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej w 2024 r. wzrośnie o 1,2 proc., na umiarkowaną dynamikę zatrudnienia będzie oddziaływać ograniczona podaż pracy, która jest efektem procesów demograficznych.Założony w projekcie budżetu na 2024 r. limit kosztów obsługi długu Skarbu Państwa wynosi 66,5 mld zł, czyli 1,76 proc. PKB, a w 2027 r. koszty obsługi długu "nieznacznie" przekroczą 2 proc. PKB.Strategia zakłada, że na koniec 2023 r. relacja państwowego długu publicznego do PKB obniży się do 37,9 proc., a następnie wzrośnie do 44,3 proc. w 2027 r., pozostając poniżej progu ostrożnościowego 55 proc. z ustawy o finansach publicznych. Powodem wzrostu jest zwiększenie wydatków na obronność i bezpieczeństwo, a także na wsparcie dla rodzin czy finansowanie służby zdrowia - zaznaczono. 

Inflacja "runęła" w dół i jest już jednocyfrowa. Są dane GUS za wrzesień 

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2023 r. wzrosły rdr o 8,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,4 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.  Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen we wrześniu o 8,5 proc. rdr i spadku o 0,1 proc. mdm.W sierpniu wskaźnik inflacji wyniósł 10,1 proc. rdr.Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za wrzesień i sierpień 2023 r. 

Müller: Dane GUS sugerują możliwość szybszego obniżenia się inflacji

Jak podkreślił w rozmowie z PAP Piotr Müller, "rząd PiS konsekwentnie prowadzi politykę mającą na celu łagodzenie inflacji". "Stąd nasze decyzje dotyczące tarczy antyinflacyjnej, które dotyczyły obniżenia VAT-u na najważniejsze produkty żywnościowe do zera, obniżenia wzrostu cen energii i gazu poprzez mechanizmy kompensacyjne" - dodał."Odczuwanie inflacji łagodzi również obniżka podatku dochodowego, waloryzacje świadczeń oraz wakacje kredytowe" - wskazał rzecznik rządu. "Dzisiejsze informacje są lepsze od tych, które były przewidywane przez analityków. Daje to perspektywy na szybsze obniżenie inflacji na koniec roku" - ocenił.

Co czeka polską gospodarkę? Jest odczyt ważnego wskaźnika 

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o tendencjach w gospodarce, we wrześniu br. po raz dziewiąty z rzędu nie zmienił istotnie swojej wartości wobec ubiegłego miesiąca - przekazało BIEC w czwartkowej informacji. "Na razie brak jest zwiastunów przełamywania tej tendencji" - stwierdzili ekonomiści BIEC.

Polska wydaje na służbę zdrowia już prawie 7 proc. PKB

W pierwszym półroczu 2023 r. na ochronę zdrowia wydano 206 mld zł, co stanowi 6,7 proc. PKB - powiedziała prezes ZUS Gertruda Uścińska w czasie konferencji inaugurującej kampanię społeczno-edukacyjną "TAK dla zdrowia rodziny". Dodała, że z tytułu niezdolności do pracy największe środki poszły na orzeczenia z tytułu zaburzeń psychicznych i zachowań. Minister Maląg zwróciła uwagę, że w porównaniu z rokiem 2015, kiedy "nakłady na służbę zdrowia wynosiły 77 mld zł, to obecnie jest to już ponad 170 mld zł". "W kolejnym roku będzie to ponad 190 mld zł" - powiedziała szefowa MRiPS. Zwróciła uwagę, że zdecydowanie wzrosły wydatki na onkologię". Jak zaznaczyła, "promowanie profilaktyki, Narodowej Strategii Onkologicznej, to wszystko jest niezwykle ważne"."Mówiąc o profilaktyce i leczeniu musimy też powiedzieć o kosztach" - zwróciła uwagę prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gertruda Uścińska.

Premier Morawiecki: współtwórca resetu z Rosją, chce układać teraz relacje z Ukrainą - to HiPOkryzja

Donald Tusk myśli, że jest wybitnym strategiem, a na tydzień przed wybuchem wojny na Ukrainie mówił +dzisiaj inwazja na wielką skalę wydaje się wyraźnie mniej prawdopodobna+" - mówi w dołączonym do wpisu filmie lektor, cytując słowa Tuska z jednej z historycznych konferencji prasowych.Następnie lektor stwierdza, że "gdy doszło do najgorszego stchórzył, nie pojawił się nawet w Kijowie", odnosząc te słowa do lidera Koalicji Obywatelskiej. "To rząd Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął wielką ofensywę dyplomatyczną" - dodaje.W filmie pojawia się też wypowiedź Tuska z 2009 r., kiedy ten mówi "z premierem Putinem przypilnujemy, aby nikt piachu w tryby nie sypał". Lektor dodaje, że "Tusk to niebezpieczny człowiek, który doprowadził do resetu z Putinem".Następnie lektor mówi, że Tusk "wspólnie z Angelą Merkel wpuścił nielegalnych imigrantów do Europy". Cytowana jest także wypowiedź lidera KO z jednej z konferencji, podczas których mówi - "ja każdego dnia organizowałem pracę Unii Europejskiej w kwestii migracji". "Donald za co się nie złapie, wszystko destabilizuje, uważajcie na niego" - kwituje lektor.

Co knują Niemcy i Francja? Niebezpieczna obietnica Berlina i Paryża dla Ukrainy

Dominika Cosić pisze o próbuje przekonania Ukrainy do wzięcia udziału w próbie obalenia polskiego rządu. W zamian Kijów miałby otrzymać szanse na szybkie wejście do struktur unijnych.W Brukseli mówi się nieoficjalnie, że ponoć Niemcy i Francja obiecały władzom Ukrainy szybkie wejście do UE jeśli Kijów pomoże w obaleniu obecnego polskiego rządu. Motywują to tym, że bez zmiany traktatów nie można rozszerzyć UE, a to Polska blokuje te zmiany– czytamy.Argumentacja kłamliwa bo można przyjąć nowe kraje do UE na bazie obecnych traktatów. Francja, a przede wszystkim Niemcy chcą zmienić traktaty tylko i wyłącznie po to, by zwiększyć swoją siłę i kompetencje instytucji unijnych. I żaden z tych krajów nie chce Ukrainy w UE.A co do wojny na Ukrainie, to Niemcom i Francji zależy jedynie na tym, by jak najszybciej wrócić do biznesów z Rosją i jednocześnie wzbogacić się i zwiększyć swoje wpływy „odbudowując” Ukrainę. Miłego dnia :) Ps. Kijów zostanie z tym poparciem jak Himilsbach z angielskim

Oto kraje udzielające największej pomocy wojskowej, finansowej i humanitarnej Ukrainie

Pomoc militarna dla UkrainyJak pokazuje infografika Statisty wykorzystująca dane z narzędzia Ukraine Support Tracker prowadzonego przez Kiloński Instytut Gospodarki Światowej, Polska jest jednym z najważniejszych partnerów Ukrainy w zakresie pomocy wojskowej od początku wojny. Łączne wsparcie dla Ukrainy naszych zachodnich sąsiadów jest na poziomie 20,9 mld euro, w tym 17,1 mld euro to pomoc wojskowa. Następne są: Wielka Brytania (łącznie 13,8 mld EUR, w tym 6,6 mld EUR pomocy wojskowej) i Norwegia (7,4 mld EUR, z czego na wojsko przeznaczono 3,7 mld EUR).Nominalna pomoc Polski dla Ukrainy osiągnęła łączną wartość 4,3 mld euro, z 3 mld euro przypadło na pomoc militarną.

Polacy nie boją się o pracę, coraz więcej oszczędzają. Gdzie ten kryzys?

Najnowsza edycja badania (przeprowadzona w trzecim kwartale 2023 r.) wskazuje m.in. na spadek liczby badanych, którzy spodziewają się wzrostu bezrobocia w kolejnych miesiącach. Takiego scenariusza obawia się 42 proc. ankietowanych, podczas gdy w drugim kwartale ich odsetek sięgnął 53 proc., a przed rokiem - 60 proc.Coraz mniej z nas spodziewa się pogorszenia sytuacji gospodarczej w Polsce. Rośnie też odsetek osób, które przyznają, że są w stanie oszczędzać z bieżących dochodów.

PEJ i Westinghouse-Bechtel zbudują wspólnie pierwszą polską elektrownię jądrową na Pomorzu 

Jak zaznaczył Berger, umowa projektowa była głównym celem spółki na ten rok. „Kończymy etap planowania, a zaczynamy etap projektowania” - powiedział prezes PEJ.Konsorcjum na potrzeby projektowania i budowy elektrowni Westinghouse i Bechtel zawiązały 21 września br.W grudniu 2021 r. należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wskazała nadmorską lokalizację Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo jako preferowaną dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse i składać się z trzech bloków. Zgodnie z obecnym harmonogramem budowa rozpocznie się w 2026 r., a pierwszy blok o mocy elektrycznej 1250 MW brutto zostanie uruchomiony w 2033 r.

Wicepremier Kaczyński: Film Holland ma pokazać nas, jako naród zdziczały i rasistowski. Ma zniszczyć naszą pozycję moralną w oczach świata

Zwrócił uwagę, że obok agresji Rosji na Ukrainę mamy do czynienia z wojną hybrydową przeciwko Polsce.Przyszła wojna o utrzymanie naszej granicy, o to, żeby Polska nie została - jeszcze przed napadem na Ukrainę, bo przecież to było ze sobą połączone - zdestabilizowana. Żeby mogła wypełniać tę rolę, którą wypełniła i wypełnia, (która) jest podstawą dla udzielania pomocy Ukrainie, podstawą logistyczną, niezależnie od naszej własnej bardzo daleko idącej pomocy— mówił prezes PiS. Zaznaczył, że Polska udaremniła te próby tworząc zaporę na granicy. Tymczasem, jak przypomniał Kaczyński, opozycja podjęła potężny atak, próbowała odmówić nam racji politycznej i racji moralnej.Próbowała to ośmieszyć, nazwać to „wałem”. (…) Później Donald Tusk twierdził, że włączymy tam jeszcze elektryczność, tak jak to było w obozach koncentracyjnych, czyli próbowano to poniżyć poprzez stworzenie pewnego rodzaju asocjacji historycznych— powiedział Kaczyński. Podkreślił, że był to „wyraz działania całkowicie zewnętrznego, antypaństwowego, antypolskiego”. Prezes PiS zaznaczył, że tego rodzaju działała opozycja cały czas kontynuuje.

Belgijski dziennik: Polska zajmuje pierwsze miejsce pod względem pomocy Ukrainie

Spośród wszystkich krajów udzielających pomocy Ukrainie Polska, w przeliczeniu na jednego mieszkańca, zajmuje pierwsze miejsce - zauważył belgijski dziennik "Het Laatste Nieuws".W piątek największa gazeta Belgii, komentując ostatnie spory Kijowa z Warszawą, napisała, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski "strzelił sobie w stopę" swoim przemówieniem przed ONZ. Autor komentarza podkreślił, iż Polska udowodniła, że jest jednym z najlepszych sojuszników Ukrainy.Przy okazji poczytny dziennik przypominał skalę pomocy, jakiej udziela zaatakowanemu sąsiadowi Polska. Pod względem pomocy wojskowej na Belgię przypada zaledwie jedna dziesiąta tego, ile wydała Polska" – podkreśliła gazeta.

Ambasador Sadoś o zakazie wwozu zboża: Polska złoży wniosek o przedstawienie przez KE informacji na temat rozmów z Ukrainą w tej…

Polska złoży we wtorek w Brukseli wniosek o przedstawienie 27 państwom członkowskim UE przez Komisję Europejską informacji na temat rozmów z Ukrainą w sprawie zboża” — poinformował Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś. Czekamy na realizację zapowiedzi z komunikatu Komisji z 15 września. Ukraina miała do 18 września przedstawić propozycje, ale nie uczyniła tego. Z uwagi na bezpieczeństwo procesowe warunkiem podjęcia rozmów ze stroną ukraińską jest wycofanie skargi z WTO. Oczekujemy też przywrócenia i przedłużenia wspólnotowych ograniczeń w eksporcie— dodał ambasador Sadoś.

Czechy: Ministrowie rolnictwa V4: oczekujemy wycofania skargi Ukrainy do WTO

Apeli o wycofanie wniosków zgłaszanych także przez pozostałych partnerów z Grupy Wyszehradzkiej wysłuchał przez połączenie internetowe minister rolnictwa Ukrainy Mykoła Solski. "Na moje pytanie, czy Ukraina wycofa skargę, odpowiedź nie padła. Pan minister stwierdził, że to nie jest kluczowa sprawa, a dla nas jest kluczowa. Jest bardzo ważna. Stworzyłoby to dobry klimat i uniknęlibyśmy wielomiesięcznych postępowań"- powiedział PAP Bartosik.Gospodarz spotkania, czeski minister rolnictwa Marek Vyborny, podsumowując rozmowy, powiedział, że partnerzy z Grupy Wyszehradzkiej wezwali Komisję Europejską do kontroli korytarzy solidarnościowych, przez które ukraińskie zboże ma trafiać do państw trzecich. Zasugerowali wprowadzenie systemu kaucji na ukraińskie produkty rolne przewożone przez terytorium Unii Europejskiej.

Jak podał GUS, liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w sierpniu 782,5 tys. wobec 782,4 tys. osób miesiąc wcześniej.Resort rodziny i polityki społecznej wcześniej szacował, że stopa bezrobocia w sierpniu utrzymała się na poziomie 5,0 proc.

Rząd we wtorek zajmie się projektem budżetu na 2024 r.

Zgodnie z przedstawionym pod koniec sierpnia projektem ustawy budżetowej, dochody budżetu państwa mają wynieść 683,6 mld zł, limit wydatków budżetu państwa został ustalony na 848,3 mld zł. Deficyt budżetu państwa w wysokości ma nie przekroczyć 164,8 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) został ustalony na poziomie ok. 4,5 proc. PKB, zaś dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) ma wynieść 54 proc. PKB.Budżet został przygotowany przy założeniu, że w przyszłym roku wzrost PKB w ujęciu realnym ma wynieść 3 proc., inflacja ma wynieść 6,6 proc. średniorocznie. Przeciętny wzrost rocznego funduszu wynagrodzeń ma wynieść 11,1 proc. zaś wzrost spożycia prywatnego, w ujęciu nominalnym, został oszacowany na 10,2 proc. 

Krajowe magazyny gazu są wypełnione w 99 proc. 

Według danych spółki Gas Storage Poland (GSP), krajowego operatora magazynów gazu, na dzień 24 września br. poziom napełnienia magazynów gazu w Polsce wynosił 99 proc.Jak informuje spółka, udostępnia ona pojemności i moce instalacji magazynowych. GSP prowadzi również działalność z zakresu projektowania i budowy podziemnych magazynów gazu w złożach soli kamiennej oraz oferuje usługi dla branży gazowniczej, paliwowo-energetycznej i budowalnej. Wskazano, że spółka należy obecnie do Grupy Orlen.

Jest umowa na zaprojektowanie elektrowni jądrowej

 Czas trwania umowy to 18 miesięcy, w tym czasie ma powstać dokumentacja dla pozwolenia na budowę.Umowę podpisali: prezes PEJ Mateusz Berger, prezes Westinghouse Patrick Fragman oraz John Howanitz z firmy Bechtel.Kontrakt na usługi projektowe ESC (Engineering Service Contract) przewiduje zaprojektowanie głównych komponentów elektrowni jądrowej: wyspy jądrowej, wyspy turbinowej oraz instalacji towarzyszących.Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce będzie budowana z najlepszymi amerykańskimi firmami, które w tej dziedzinie mają ogromne doświadczenie. - Tak jak wiek XX należał do węgla i ropy, tak wiek XXI należy do atomu  - zaznaczył.Premier dodał, że Polska "nie może ryzykować stabilności systemu energetycznego, stabilności całej naszej gospodarki w oparciu o niestabilne źródła energii". - Jedynym czystym stabilnym źródłem energii, które jest sprawdzone technologicznie i zweryfikowane co do bezpieczeństwa, jest właśnie energetyka jądrowa, która ma dziś swój wielki dzień - dodał.

Premier: otwierając odcinki dróg likwidujemy bariery rozwoju gospodarczego w regionach, które były zapomniane

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że otwierając takie trasy "likwidujemy bariery wzrostu gospodarczego, bariery rozwoju w tych regionach Polski, które były zapomniane". Dodał, że mówiono tak o Pomorzu Środkowym, wskazując, że są to ziemie wykluczone.Niestety było w tym dużo racji, dużo prawdy. Ziemie pegeerowskie, ten wielki dramat lat Balcerowicza i Tuska, którzy pozostawili ziemie pegeerowskie samym sobie. Brak inwestycji w infrastrukturę drogową, ale także szpitale, szkoły, infrastrukturę energetyczną powodował, że te ziemie pustoszały" - powiedział.Szef rządu zauważył, że brak takich dróg jak S11 powodował, że przedsiębiorcy nie inwestowali w takich miejscach.Jak mówił, dzięki takim trasom jak drogi ekspresowe, dzięki programowi budowy dróg powiatowych i gminnych, otwarto "wykluczone regiony

Via Carpatia: Ruszyła budowa kolejnego odcinka trasy S19. Powstanie obwodnica Bielska Podlaskiego [MAPA] 

Mapa przebiegu S19 w woj. podlaskim

Państwa UE zgadzają się przedłużyć tymczasową ochronę uchodźców z Ukrainy 

Aby zapewnić stabilną sytuację ponad 4 mln ukraińskich uchodźców mieszkających obecnie w krajach unijnych, Rada UE postanowiła w czwartek przedłużyć – od 4 marca 2024 roku do 4 marca 2025 roku – tymczasową ochronę dla osób, które uciekają przed wojną napastniczą Rosji. Mechanizm tymczasowej ochrony został uruchomiony 4 marca 2022 roku, a więc zaledwie kilka dni po tym, jak rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły wielkoskalową inwazję na Ukrainę. Potem został automatycznie przedłużony o rok.Mechanizm zapewnia natychmiastową i zbiorową, czyli niewymagającą rozpatrywania poszczególnych wniosków, ochronę dla uchodźców, którzy nie są w stanie wrócić do państwa pochodzenia. Ma to zmniejszyć presję na krajowe systemy azylowe i dać przesiedleńcom ujednolicone prawa w całej UE, takie jak prawo pobytu, dostęp do rynku pracy i zakwaterowania, pomoc medyczna, pomoc społeczna i dostęp dzieci do edukacji.

 Ogólny wskaźnik syntetyczny koniunktury dla Polski we wrześniu wyniósł 91,7 

We wrześniu ogólny wskaźnik syntetyczny koniunktury dla Polski wyniósł 91,7, czyli był taki sam jak w sierpniu - podał Główny Urząd Statystyczny.We wrześniu 2022 roku wskaźnik był na poziomie 89,6.

Rynek pracy: Analitycy PIE spodziewają się niewielkich zmian poziomu bezrobocia w nadchodzących miesiącach 

PIE wskazał, że w sierpniu do urzędów pracy wpłynęło 95 tys. nowych ofert pracy – to o 2,3 proc. mniej niż rok temu. Spadek dotyczył jednak głównie zatrudnienia w sektorze publicznym."Warto zauważyć, że nawet obecnie, w dołku spowolnienia, liczba ofert pracy jest o około 45 proc. wyższa niż w 2012 r. W efekcie konsekwencje słabszego wzrostu gospodarczego dla rynku pracy będą dużo słabsze niż w kryzysie zadłużenia strefy euro" - dodano. 

Szefowa MRiPS o danych GUS: bezrobocie historycznie niskie; rynek pracy jest stabilny

Z danych GUS wynika, że w rejestrach urzędów pracy w sierpniu w 2023 r. figurowało o 24,4 tys. mniej osób niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Sytuacja jest też dużo lepsza niż np. w sierpniu 2013 roku, kiedy w urzędach pracy zarejestrowanych było ponad 2 miliony osób" - podała minister. Zaznaczyła, że stabilną sytuację na rynku pracy potwierdzają też dane Eurostatu. "Dobrze wypadamy na tle pozostałych krajów Unii Europejskiej. Niższe bezrobocie w UE odnotowano w lipcu bieżącego roku tylko na Malcie i w Czechach" - zauważyła Marlena Maląg."To sukces naszej polityki. W czasie pandemii przeznaczyliśmy setki miliardów złotych wsparcia na wsparcie przedsiębiorców i ratowanie miejsc pracy. Ochroniliśmy Polaków przed widmem bezrobocia, które było zmorą okresu transformacji" - dodała szefowa resortu rodziny.

Prezes PiS w Gdyni: „Decyzje podejmowane przez Platformę Obywatelską to decyzje zdradzieckie, haniebne i zbrodnicze”

Trzeba walczyć do ostatniego dnia, do ostatniej minuty 13 października – to koniec kampanii, później jest cisza wyborcza i wybory. Ten dzień wyborów będzie decydował o bardzo ważnych sprawach – sprawach naszego państwa, narodu, rodzin, jednostek o tym wszystkim, co jest ważne w wymiarze ogólnopolskim, narodowym, lokalnym, indywidualnym. Polska może po tych wyborach wyglądać bardzo różnie”Prezes PiS przypomniał, że Donald Tusk – jak wskazał – „bezczelnie” przejął hasło wyborcze jego formacji. Dodał, że może być tak, „jak już raz to widzieliśmy, że żadna zapowiedź nie została spełniona”.Nasze stanowisko jest jasne. Bronić trzeba się na granicy, nie można oddać ani metra kwadratowego, a tym bardziej znacznej części naszego terytorium i naszych obywateli. Mamy doświadczenia historii, co się wyprawiało na ziemiach zajętych przez Związek Sowiecki. Mamy doświadczenie ukraińskie, co się działo w Buczy, Irpieniu. Decyzje podejmowane przez Platformę Obywatelską to decyzje zdradzieckie, haniebne i zbrodnicze— wskazał prezes PiS.

Prezes Krajowej Grupy Spożywczej: zainwestujemy w nasze cukrownie blisko 3 mld zł

Jesteśmy firmą o stabilnych podstawach. Mamy siedem cukrowni, jesteśmy największym producentem cukru w Polsce i na tej bazie rozwijamy spółkę. Planujemy bardzo duże inwestycje w modernizację cukrowni. Tylko w Dobrzelinie to będzie modernizacja w ciągu trzech lat za 260 mln zł, a w sumie na inwestycje w nasze cukrownie przeznaczymy blisko 3 mld zł do 2027-2028 roku" - zapowiedział Zagórski.Dodał, że spółka w najbliższych latach ogółem na inwestycje zamierza przeznaczyć ponad 6 mld zł. To - jak mówił - będą inwestycje we wszystkich segmentach, w których funkcjonuje już Krajowa Grupa Spożywcza, ale także w nowe obszary działalności.
Czesi w swym redakcyjnym komentarzu podsumowują niezadowolenie Polaków następująco:Ukraińcy przyzwyczaili się do naszego absolutnego wsparcia i dlatego nie muszą nic oferować w zamian. Nie przeprosili symbolicznie za rzeź wołyńską, przed wyborami nie poparli obecnego rządu, podczas odbudowy zamierzają preferować zachodnie firmy i generalnie jest z nimi dość trudno działać. Generalnie Ukraińcy nie są mistrzami dyplomacji, a Polacy mają już dość dyplomacji Zełenskiego, który w swoim przemówieniu przed ONZ pośrednio nazwał ich rosyjską forpocztą.W tym kontekście czeski portal dość ciekawie przedstawia działalność ukraińskiej dyplomacji:Ukraińcy przyzwyczaili się, że opłaca im się dyplomacja w stylu słonia w składzie porcelany. Przecież to, że Zachód nie ma szacunku do samego siebie, dostrzegli także inni – korzystała z tego przez lata Rosja, korzystają Chiny, korzystają Turcy, afrykańscy migranci, właściwie każdy, kto przechodzi obok. Podobnie i Ukraina. Nauczyła się od Zachodu, że jej niechlujna dyplomacja, eskalacja żądań i histerii, po prostu działa. Ale w Europie Środkowej tak już nie jest.  

Hiszpania: Media: wizyta Zełenskiego w Kanadzie przyćmiona honorami dla zbrodniarza wojennego

Dzienniki "ABC", "La Razon" i "El Diario" zauważają, że polemika wywołana obecnością w parlamencie Hunki oraz uhonorowaniem go przez spikera Izby Gmin Anthony'ego Rotę oraz obecnych na sali przyćmiła piątkową uroczystość w Ottawie.Jarosław Hunka otrzymał owacje deputowanych na stojąco i został określony mianem +bohatera Kanady i Ukrainy+, tymczasem, jak się okazuje, podczas II wojny światowej walczył on u boku nazistów", przypomniał "ABC".Odnotował, że również środowiska żydowskie zaprotestowały przeciwko uhonorowaniu Hunki w kanadyjskim parlamencie.Gazeta wskazała, że w Kanadzie po wojnie w różny sposób honorowano Ukraińców, którzy podczas II wojny światowej walczyli po stronie nazistowskich Niemiec.

R. Telus: Przygotowaliśmy program odtworzenia polskiego przetwórstwa

W uzgodnieniu z premierem Morawieckim uruchamiamy kolejny program pomocy tym rolnikom, którzy ucierpieli podczas kataklizmów - burz, gradobicia lub przymrozków. To jest nasza odpowiedzialność, aby pomóc polskiemu rolnikowi w tych trudnych czasach. Będziemy pomagać, bo wiemy, że to jest nasz obowiązek" - powiedział w niedzielę podczas dożynek prezydenckich w Warszawie minister rolnictwa Robert Telus. Przed nami jeszcze wiele do zrobienia. Przygotowaliśmy program odtworzenia polskiego przetwórstwa. Bardzo ważne jest stworzenie rolniczego handlu detalicznego. Bo dziś rolnik niestety nie decyduje o cenie produktu rolniczego, o cenie decydują wielkie koncerny. Dlatego przeznaczamy tak duże środki - ponad trzy miliardy złotych KPO na odbudowanie przetwórstwa, aby polski rolnik, a nie zagraniczny koncerny mógł decydować o cenie produktu rolnego" - podkreślił.

Dodatkowe pieniądze na budowę dróg krajowych. Pula zwiększy się o 2,6 mld zł

Zwiększenie limitu o 2,6 mld zł w latach 2023-2026 na realizację Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 r., z perspektywą do 2033 r., przewiduje projekt nowelizacji uchwały Rady Ministrów, o którym poinformowano w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Sadoś: Chcemy transparentności w temacie rozmów KE-Ukraina dotyczących zboża 

We wtorek na spotkaniu przygotowawczym Polska złoży wniosek o zaproszenie na środowe spotkanie Komitetu Stałych Przedstawicieli Komisji Europejskiej do przejrzystego przedstawienia wszystkim 27 państwom członkowskim informacji na temat rozmów ze stroną ukraińską w kontekście wyzwań przed Wspólną Polityką Rolną i sytuacji europejskich rolników, w tym konsekwencji ukraińskiej skargi złożonej w WTO. Oczekujemy, że Komisja przedstawi informacje w Radzie, transparentnie, w gronie 27 państw. Czekamy na realizację zapowiedzi z komunikatu Komisji z 15 września. Ukraina miała do 18 września przedstawić propozycje, ale nie uczyniła tego" - oświadczył polski dyplomata.

Bloomberg: SEFE (dawniej Gazprom Germania) chce handlować rosyjskim LNG 

Jak ustalił Bloomberg, firma Securing Energy for Europe GmbH (SEFE) planuje 1 października przyjąć dostawę LNG z zakładu skraplania Jamał na Syberii. Należący do SEFE tankowiec Amur River odbierze ładunek w belgijskim Zeebrugge, a następnie przetransportuje go do Indii."Zaprzecza to prawie wszystkiemu, co rząd federalny mówił na ten temat w przeszłości. Najwyraźniej powiązania gospodarcze z Rosją nie są tak łatwe do rozwiązania, jak chcieliby politycy"

Przywódcy Armenii i Azerbejdżanu spotkają się 5 października w Hiszpanii w obecności liderów Francji, Niemiec i UE

Premier Armenii Nikol Paszynian i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew planują spotkać się na początku października w Hiszpanii, pomimo obecnej operacji azerbejdżańskiej armii przeciwko ormiańskim separatystom w Górskim Karabachu. O przygotowywanym spotkaniu poinformowała w niedzielę strona armeńska.Spotkanie w Granadzie odbędzie się 5 października z udziałem prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Olafa Scholza i przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela - podała w komunikacie rada bezpieczeństwa Armenii.Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad Górskim Karabachem po błyskawicznej 24-godzinnej ofensywie, rozpoczętej w miniony wtorek. Było to trzecie starcie o region, o który w ostatnich dekadach stoczono dwie wojny, zakończone tysiącami ofiar śmiertelnych.

Piotr Müller o słowach Tuska: niezwykły przejaw cynizmu i hipokryzji

To niezwykły przejaw cynizmu i hipokryzji - powiedział PAP rzecznik rządu Piotr Müller odnosząc się do słów szefa PO Donalda Tuska, który ogłosił w niedzielę w Mińsku Mazowieckim, że przejmuje hasło PiS: bezpieczna przyszłość Polaków."To niezwykły przejaw cynizmu i hipokryzji. Człowiek, który był architektem polityki resetu z Rosją, prowadził działania w Unii Europejskiej na rzecz mechanizmu przymusowej relokacji imigrantów, bał się walki z mafiami VATowskimi mówi dzisiaj o bezpieczeństwie" - powiedział PAP rzecznik rządu."Powrót Tuska to ogromne zagrożenie. Dlatego jesteśmy zmobilizowani, żeby polityka ustępstw Platformy Obywatelskiej nie wróciła" - oświadczył Müller.

Morawiecki: polski budżet rósł mimo wielkiej obniżki podatków

Według Morawieckiego, obniżki podatków "zabrały" z budżetu ok. 60 mld zł, a mimo tego "budżet przez osiem lat wzrasta o ponad 100 proc. przy inflacji 46 proc.". Jak oświadczył premier, ten wzrost przychodów to ok. 350 mld zł. Natomiast, jak stwierdził, gdyby dodać ubytek wynikający z obniżki podatków, to wzrost budżetu sięgnąłby 140 proc.Gdzie były te pieniądze, które nie szły na drogi ani do polskich rodzin?" - pytał Morawiecki. Według niego, za rządów Tuska z budżetu zniknęło 250 mld zł, co odpowiada "5 tys. km autostrad albo 5 lat wypłaty 500+., albo 7 lat wypłaty 13, i 14. emerytury". 

W woj. lubuskim zakończył się drugi etap budowy autostrady A18

 W czwartek oddano do użytku odcinek nowej jezdni A18 od Iłowej do granicy z woj. dolnośląskim oraz jej ostatnie 600 m pomiędzy mostem granicznym i węzłem Olszyna, stanowiący dopełnienie początkowego odcinka autostrady o długości ponad 11 km, oddanego do użytku pod koniec lipca br.Dzisiaj przedostatni odcinek tej drogi, za dwa tygodnie ostatni odcinek autostrady A18 zostanie przekazany kierowcom do użytkowania i będziemy mogli powiedzieć, że kolejny odcinek, że kolejna droga z sieci dróg w Polsce została zrealizowana" - powiedział minister Adamczyk.Dodał, że dużo się dzieje na polskich drogach. Przypomniał, że w wtorek oddano do użytku prawie 50-kilometrowy odcinek trasy ekspresowej w woj. zachodniopomorskim, od Koszalina na południe do Bożego Pola. "I tym samym przekroczyliśmy liczbę 5 tys. km dróg szybkiego ruchu w Polsce" - wskazał minister.

M. Maląg: na waloryzację rent i emerytur oraz 13. i 14. emerytury w latach 2019 - 2023 rząd przeznaczył blisko 200 mld zł

Na waloryzację rent i emerytur, wypłatę 13. i 14. emerytury w latach 2019 - 2023 rząd przeznaczył blisko 200 mld zł - poinformowała w środę minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Dodała także, że wypłaty 14. emerytur zostały zakończone.

"Handelsblatt": Siły zbrojne w Polsce mają szansę stać się "najsilniejszą armią w Europie" 

Zbrojenie się Polski robi wrażenie – stwierdza „Handelsblatt” i dodaje, że „Polska planuje radykalną rozbudowę swoich sił zbrojnych” i „pragnie stać się wiodącą potęgą militarną Europy”. „Handelsblatt” przypomina, że krótko po inwazji Rosji na Ukrainę, w marcu 2022 roku, „parlament niemal jednomyślnie przyjął Ustawę o obronie kraju, przewidującą podwojenie liczebności armii, do 300 tys. żołnierzy do 2035 roku”. Oprócz żołnierzy zawodowych ministerstwo obrony może liczyć ponadto na 50 tys. członków utworzonych w 2016 roku Wojsk Obrony Terytorialnej.W ubiegłym roku, według oficjalnych informacji, siły zbrojne Polski liczyła już 164 tys. osób. Dla porównania Francja, posiadająca obecnie najliczniejszą armię w UE, ma pod bronią 205 tys. żołnierzy – zauważa „Handelsblatt”.Znaczenie Polaków w Sojuszu ogromnie wzrosło. Jeśli będą trzymać się swoich planów i zamówień, staną się supermocarstwem wojskowym w Europie” – stwierdził Jamie Shea, były wysoki rangą urzędnik NATO.

Stany Zjednoczone udzieliły Polsce pożyczki o wartości 2 miliardów dolarów na wsparcie modernizacji polskiej obronności

Stany Zjednoczone udzieliły w poniedziałek Polsce pożyczki bezpośredniej o wartości 2 miliardów dolarów w ramach zagranicznego finansowania wojskowego - Foreign Military Financing (FMF) - w celu wsparcia modernizacji polskiej obronności” — poinformował Departament Stanu USA.Zdaniem Departamentu Stanu Polska nadal wykazuje aspiracje do bycia jednym z liderów NATO, spełniając zobowiązanie dotyczące inwestycji w obronę podjęte na szczycie w Walii w 2014 r.Departament Stanu dodał, że rząd USA przekazuje do 60 mln dolarów w ramach FMF na pokrycie kosztów tej pożyczki, co ma pomóc przyspieszyć modernizację obronności Polski poprzez wsparcie pilnych zamówień na artykuły i usługi obronne ze Stanów Zjednoczonych.Pożyczki bezpośrednie FMF to narzędzie współpracy w zakresie bezpieczeństwa zarezerwowane dla niektórych z naszych najważniejszych partnerów we współpracy w zakresie bezpieczeństwa— podsumowała strona amerykańska. 

Do śmigłowców Apache dostaniemy bonus

Podpisałem umowę offsetową z firmą Lockheed Martin, która produkuje pewne elementy właśnie helikoptera Apache. Apache to helikoptery uderzeniowe, które zamawiamy do Wojska Polskiego w liczbie 96 sztuk. Jesteśmy w fabryce Boeinga. Pewne elementy tych helikopterów są produkowane przez inne firmy amerykańskie - oznajmił podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak."Zadaniem tych śmigłowców będzie zamknięcie bramy brzeskiej. Będą współpracowały razem z Abramsami, będą w dyspozycji polskich Wojsk Lądowych, będą w dyspozycji 18. Dywizji Zmechanizowanej, a więc jej zadaniem będzie obrona bramy brzeskiej. To jest ten kierunek, który był wykorzystywany wielokrotnie przez Rosję w historii (...), więc teraz uprzedzamy ataki i chcemy doprowadzić do tego, by Rosja nie odważyła się wtargnąć na nasze terytorium" - powiedział Błaszczak.

 Niemcy nie uzgodniły decyzji o finansowaniu NGO z jej rządem

Premier Włoch Giorgia Meloni w liście do kanclerza Niemiec Olafa Scholza wyraziła zdumienie decyzją Berlina, który zapowiedział finansowanie organizacji pozarządowych, zajmujących się przyjmowaniem nielegalnych migrantów na włoskim terytorium i ratowaniem ich na Morzu Śródziemnym. Treść listu przytoczyła w poniedziałek Ansa.  Niemcy nie uzgodniły decyzji o finansowaniu NGO z jej rządem. Następnie napisała: Jeśli chodzi o ważną i trudną kwestię udzielania pomocy na lądzie, należy zadać sobie pytanie, czy nie zasługuje na to, by ułatwić ją zwłaszcza na terytorium Niemiec, a nie Włoch.

Weta Niemiec nie będzie. Scholz zgodził się na zaostrzenie prawa azylowego UE. Niemieccy Zieloni mówią o "porażce"

Spór wokół kompromisu azylowego UE, mającego ograniczyć nielegalną migrację, dzielił rząd koalicyjny. Przeciwni zaostrzaniu unijnych przepisów są nadal Zieloni, natomiast z decyzją kanclerza zgadza się część jego partii oraz FDP. Przed czwartkowym spotkaniem szefów MSW krajów UE kanclerz Scholz wyznaczył jednak zdecydowany kurs: Niemcy nie powinny już wzbraniać się od rozmów na temat tzw. regulacji kryzysowej, która ma być częścią kompromisu azylowego. W PE rozwiązanie kryzysu jest postrzegane jako kwestia solidarności— zauważa „Tagesschau” i podkreśla, że dla niemieckich Zielonych decyzja kanclerza oznacza porażkę”. Szefowa MSZ Annalena Baerbock przestrzegała przed wprowadzaniem tzw. regulacji kryzysowej, tłumacząc to odpowiedzialnością. Jednak wstrzymanie się Niemiec z poparciem rozporządzenia kryzysowego, zaproponowanego przez hiszpańską prezydencję Rady UE, mogłoby doprowadzić do zablokowania reformy wspólnego europejskiego systemu azylowego (CEAS)” – zaznaczył „Tagesspiegel”.

Polska wprowadza kontrole na granicy ze Słowacją. Morawiecki: Poleciłem szefowi MSWiA. "Tamtędy migrują nielegalni imigranci"

Premier podkreślił, że udało się obronić granicę polsko-białoruską przed nielegalną imigracją. Jeżeli teraz jest mowa o przenikaniu nielegalnych imigrantów, to dla waszej wiedzy, bo wy prowadzicie rozmowy, które mają też pomóc nam wygrać wybory, wierzę w to, dla waszej wiedzy - szlakiem tzw. bałkańskim, przez Węgry, przez Słowację, przejeżdżają tacy nielegalni imigranci, bo nie ma granicy między Polską, a Słowacją, jest granica Schengen. My jej nie kontrolujemy, ale poleciłem ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, aby tam wprowadzać kontrole tych busików, busów, samochodów, autobusów, które można podejrzewać o to, że tamtędy migrują nielegalni imigranci, żeby nikt nam nie zarzucał również nieszczelności tamtej granicy”— poinformował premier Morawiecki. 

Szef MSWiA: powołamy polsko-czesko-niemiecką grupę do zwalczania nielegalnej migracji

Podkreślam, że doniesienia medialne o rzekomym przywróceniu stałych kontroli na wewnętrznej granicy Schengen między Polską a Niemcami są nieprawdziwe. Strona niemiecka podjęła decyzję jedynie o zwiększeniu intensywności aktywności służb po swojej stronie granicy z Polską. Nie stanowi to przywrócenia kontroli w myśl obowiązujących zasad Schengen" - zaznaczył szef MSWiA.Minister przypomniał też, że z uwagi na wzrastającą presję migracyjną na tzw. szlaku bałkańskim polski rząd zdecydował zintensyfikować działania służb na granicach ze Słowacją i z Czechami. Chodzi o doraźne sprawdzenia busów i innych pojazdów mogących przewozić migrantów.Uzgodniliśmy, że polskie i niemieckie służby podejmą ściślejszą współpracę w zakresie zwalczania nielegalnej migracji. W tym celu utworzona zostanie specjalna grupa zadaniowa (tzw. taskforce), składająca się z funkcjonariuszy z Polski, Czech i Niemiec"

 Komisja Europejska nie będzie płaciła faktur, dopóki Polska nie spełni warunków

Pytania o to, "kogo konkretnie ma na myśli", Ferreira powiedziała: "osoby, który są bardziej bezpośrednio odpowiedzialne za tę kwestię, to Didier Reynders, komisarz ds. wymiaru sprawiedliwości, i Johannes Hahn, komisarz ds. budżetu i programowania finansowego". "To moi koledzy z Komisji posiadający kompetencje w tej sprawie" - dodała. "Problem dotyczy tego, co w szczegółach rozumiemy jako ogólną zasadę praworządności. Tak więc negocjacje trwają, a ja muszę czekać na +zielone światło+ odnoszące się do spełnienia przez Polskę tzw. warunków dopuszczających w tym zakresie" - wyjaśniła unijna komisarz. Pytana, czy "rozliczane do końca br. pieniądze z polityki spójności dla Polski z okresu 2014-2020 nie są w żaden sposób zagrożone", Ferreira powiedziała: "te nie". "W tym przypadku wszystko przebiega jak zazwyczaj" - oceniła.

Premier: chcemy zwiększyć liczbę lekarzy w polskiej służbie zdrowia

Premier Mateusz Morawiecki, który we wtorek przebywał z wizytą w Wielkopolsce, zaznaczył, że strategią PiS jest przyjmowanie jak największej liczby lekarzy po to, aby skrócić kolejki. W jego ocenie kolejki do specjalistów biorą się z tego, że wcześniej - przez 25 lat - lekarze wyjeżdżali z Polski.Jak przejmowaliśmy stery w kraju lekarzy było 166-167 tys. Teraz jest to ok. 191 tys." - podkreślił. Dodał, że dzięki stworzeniu lepszych warunków wykształcono i przyciągniętego do Polski 24 tys. lekarzy.Podkreślił, że wcześniej nie było takich inwestycji w politykę społeczną i w armię. "Teraz nasi konkurenci polityczni na czele z panem (szefem PO Donaldem) Tuskiem próbują wywołać chaos komunikacyjny i rozmawiać o wszystkim i o niczym, a tak naprawdę to jest podstawowe pytanie dla wszystkich Polek i Polaków - gdzie były te kolejne dziesiątki miliardów zł, które dziś mogą posłużyć na wydział medyczny w Pile. Na drogi, po których coraz lepiej się jeździ" - mówił.

Odwiert geotermalny k. Zakopanego, który ma mieć 7 km głębokości - na półmetku; natrafiono na gorące źródła

Zanim rozpocznie się trzeci etap wiercenia, do istniejącego otworu zostaną opuszczone sondy, które zbadają górotwór, wykażą strefy wodonośne i dostarczą kolejne dane.Wiercenie siedmiokilometrowego odwiertu geotermalnego w Szaflarach rozpoczęło się w kwietniu bieżącego roku. Prace mają potrwać do połowy 2024 r. Na dnie odwiertu spodziewane jest źródło geotermalne o temperaturze nawet powyżej 150 st. C. Gorąca woda ma być wykorzystywana głównie do ogrzewania budynków w gminie Szaflary i Nowym Targu. Brana jest też pod uwagę produkcja prądu.Całkowity koszt inwestycji to 132 mln zł. Prace w całości finansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Premier: w czasach PO na zabytki wydawano 80 mln zł rocznie; my przeznaczamy miliardy

W czasach Platformy Obywatelskiej na zabytki przeznaczano osiemdziesiąt-osiemdziesiąt kilka milionów złotych rocznie. Na takie zabytki, na jakie my teraz przeznaczamy miliardy" - mówił premier podczas wspólnej konferencji z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim. "W regularnym programie przekazujemy na zabytki ponad 200 milionów złotych, ale w tych dwóch edycjach są to ponad 4 miliardy złotych" - dodał.Jak zaznaczył premier, zabytki to wspólna historia, kultura, dzieje, które - jak podkreślił - "budują trwały i mocny fundament, który miał być zniszczony przez sowieckiego i niemieckiego okupanta". 

Ruszył wykup Mieszkań Plus – przyjrzyjmy się stawkom. Nie ma drugiej tak korzystnej oferty na rynku

2023 rok jest wyjątkowy dla wielu rodzin, które mają dach nad głową dzięki programowi Mieszkanie Plus. W minionych miesiącach najemcy 14 osiedli powstałych w ramach rynkowej części programu zyskali zwiększone dopłaty do czynszu, zwrot kaucji w wysokości jednokrotności czynszu najmu, gwarancję stałej stawki czynszu do końca 2025 roku oraz możliwość wykupu zajmowanych przez siebie mieszkań dostępną w dwóch wariantach – zakupu na kredyt lub poprzez zawarcie umowy z dojściem do własności na 25 lat. 70% najemców otrzymuje dopłaty. Najwyższa dopłata przed waloryzacją wynosiła ok. 740 zł (Kraków), a po waloryzacji 1130 zł (Katowice) Najemca otrzymujący najwyższą dopłatę, dzięki otrzymywanemu wsparciu płaci o 45 % niższy czynsz

Na stacjach Orlenu limitów tankowania i nagłych podwyżek nie będzie

Grupa Orlen nie przewiduje wprowadzenia limitów tankowania na swoich stacjach ani zmiany polityki cenowej. Przy wyłączeniu nieprzewidzianych wahań czy zdarzeń na rynku, nie ma powodów, aby ceny paliwa miały w kolejnych tygodniach gwałtownie wzrosnąć, albo żeby miało go zabraknąć - przekazało biuro koncernu.Po połączeniu z Grupą Lotos i PGNiG zoptymalizowano procesy zakupowe i wzmocniono kompetencje handlowe, w rezultacie zaopatrzenie całej Grupy Orlen, zarówno w hurcie jak i detalu jest w pełni zabezpieczone - przekazał koncern. 

Obajtek: Do 2030 r. zainwestujemy w Anwil dodatkowe 6 mld zł. Budujemy także hub wodorowy, planujemy mały reaktor. Musimy mieć tanią energię

Zgodnie ze strategią do 2030 r. zainwestujemy w Anwil 6 mld zł” - poinformował w środę prezes Orlenu Daniel Obajtek podczas zakończenia rozbudowy trzeciej instalacji nawozowej, która zwiększy produkcje nawozową spółki o ok. 50 proc.Dziś uruchamiamy inwestycję, która jest przyszłością dla Włocławka, inwestycję rozbudowy produkcji nawozów azotowych. Ta inwestycja jest strategiczna. Zwiększy produkcje o około 50 proc.

Maski opadły! "FT" o nadziejach pokładanych przez Brukselę w Tusku: Wrócił do Polski, aby obalić PiS i przekształcić stosunki Warszawy z UE

Do niedawna urzędnicy w Brukseli mieli nadzieję, że lider opozycji, Donald Tusk, wróci do władzy w Polsce w przyszłym miesiącu, w wyniku wygranej wyborów, która mogłaby odbudować zaufanie w relacjach polsko-unijnych. Ale w miarę zbliżania się głosowania 15 października, dyplomaci UE zaczęli zdawać sobie sprawę, że znacznie bardziej prawdopodobny jest przeciwny wynik, co może mieć poważne konsekwencje dla całego bloku.” - czytamy w artykule autorstwa Henry’ega Foya, który został opublikowany na portalu „Financial Times”.Przed końcem roku Bruksela planuje zawarcie umów dotyczących zwiększenia wspólnego budżetu UE, nowego porozumienia w sprawie regulowania budżetów państw członkowskich, decyzji o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią oraz formalnego wprowadzenia nowego systemu rozpatrywania spraw azylowych i migrantów. Wszystko to może być zablokowane lub skomplikowane przez Polskę, a także Węgry i potencjalnie Słowację— czytamy.

Rzecznik PiS: Przywróciliśmy kontrole na granicy ze Słowacją. Rozważamy to również na granicy z innymi państwami, w tym z Niemcami

Odnosząc się do informacji o zapowiedzi przywrócenia przez Niemcy częściowych kontroli na granicy z Polską rzecznik PiS zaznaczył, że nie wie dokładnie, jakimi motywami kieruje się strona niemiecka. Jednocześnie dodał, że takie kontrole mają być przywrócone również na granicy z Czechami, co najprawdopodobniej jest związane z bałkańskim szlakiem migracyjnym oraz wzrastającą presją migracyjną na Europę.Dotychczas szlakiem bałkańskim nielegalni migranci docierali do Austrii i tam przechodzili bezpośrednio do Niemiec. Jakiś czas temu Niemcy wprowadzili kontrole graniczne na granicy z Austria i tym samym zablokowali tę drogę.Dodał, że na przestrzeni 15 lat w oficjalnych rejestrach UE zanotowano wprowadzenie prawie 300 kontroli, które z różnych powodów zostały przywrócone. Zauważył, że kontrole przywracane były także w Polsce m. in. w związku z Dniami Młodzieży. Zapewnił, że takie kontrole odbywają się w sposób wyrywkowy i nie oznaczają kolejek na granicach. 

Azerbejdżan: Władze Górskiego Karabachu: nasza republika przestanie istnieć od 1 stycznia 2024 roku

Prezydent separatystycznego Górskiego Karabachu Samwel Szahramanian podpisał dekret o rozwiązaniu od 1 stycznia 2024 roku wszystkich struktur tego parapaństwa. Samozwańcza republika Górskiego Karabachu zakończy tego dnia swoje istnienie - podała w czwartek agencja Reutera. Górski Karabach, ormiańska enklawa na terytorium Azerbejdżanu, oderwała się od Baku i na początku lat 90. XX w. ogłosiła nieuznawaną przez świat niepodległość.Decyzja o rozwiązaniu po 30 latach struktur Górskiego Karabachu następuje po ofensywie zbrojnej przeprowadzonej w zeszłym tygodniu przez Azerbejdżan, która zmusiła separatystów do złożenia broni.

Stanisław Janecki: Niech Tusk zaciska piąstki, wytrzeszcza oczęta, ściska szczęki (i to, czego nie widać), ślini się do władzy i grozi. Kogo to obchodzi?

Nawet tacy bandyci w dziejach, jak Hitler i Stalin nie mieli takiej pewności siebie w fantazjowaniu, choć mieli realną władzę i z niej korzystali. A tu wychodzi Tusk i różnym nieszczęśnikom dającym mu się nakręcać opowiada kompletne brednie. I oni też przeżywają uniesienia, a te z kolei przenoszą ich idola na coraz wyższe piętra odlotu. Gdy się to ogląda, jak w Bydgoszczy czy Elblągu, aż chciałoby się wezwać fachową pomoc, zanim dojdzie to takiej ekstazy, jak na zakończenie powieści Patricka Süskinda „Pachnidło” (i filmu Toma Tykwera na jej podstawie).Zero umiaru, zero zdrowego rozsądku, tylko te piąstki, ten szczękościsk i ten wytrzeszcz. Kompletnie bez podstaw. To klasyczna technika podporządkowywania sobie członków sekty przez jej lidera. Przekazać im wolę mocy lidera, choćby chodziło o taką moc, jaką ma juhas nad owcami podczas redyku. I tylko wtedy. Traktowanie tego serio jest łechtaniem megalomanii demiurga od siedmiu boleści i naparstkowego Heraklesa (kieszonkowy to byłby zbytek optymizmu).Niech zaciska te piąstki, niech wytrzeszcza oczęta, ściska szczęki (i to, czego nie widać). Co to obchodzi normalnych ludzi? Po co się wpisywać w logikę fiksacji i odlotu tego faceta i jego wyznawców?Niech sobie bredzi i odlatuje, niech gra tego naparstkowego Heraklesa i Mojżesza dla nierozgarniętych. Jeśli jego partia uważa to za zbawienne, to wszystkiego najlepszego. Tyle że z punktu widzenia zwykłego obywatela to może być niezdrowie. Bo ile można się śmiać, tym bardziej gdy to śmiech wynikający z żenady, z tych bredni, z tego ślinienia się do władzy, z zaciskania piąstek, wytrzeszczania ocząt, ściskania szczęk (i to, czego nie widać). Formalnie w pogoni za władzą, ale faktycznie chyba w pogoni za rozumem.

Spór Niemiec z Włochami. Bezczelne zachowanie Baerbock. Berlin nadal będzie finansował statki przewożące migrantów

Na spotkaniu z włoskim ministrem spraw zagranicznych Antonio Tajanim, szefowa MSZ RFN Annalena Baerbock pozostała uparta: Niemcy będą nadal finansować statki organizacji pozarządowych, zajmujące się ratowaniem migrantów na Morzu Śródziemnym. Tajani wyjaśnił, że „jego zdaniem finansowanie promuje cierpienie na Morzu Śródziemnym” - pisze portal Tichys Einblick.Antonio Tajani jest dyplomatyczny. Zbyt dyplomatyczny. Na konferencji prasowej ze swoją niemiecką odpowiedniczką Annaleną Baerbock podkreśla przyjaźń niemiecko-włoską— czytamy. Nad wizytą wisi jednak podwójny miecz Damoklesa. Z jednej strony pakt migracyjny, z drugiej kwestia, która skłoniła premier Giorgię Meloni do napisania listu do kanclerza Olafa Scholza: mianowicie finansowanie statków organizacji pozarządowych przez Bundestag. Meloni zażądała odpowiedzi, Tajani obiecał zająć się tą sprawą— pisze Tichys Einblick.

 

Brak komentarzy: