sobota, 7 października 2023

Manipulacja zamiast demokracji tak wyglądał system Tuska.Premier: Rząd PiS buduje bezpieczną przyszłość Polaków.

 Jarosław Kaczyński: walczymy o to, by w Polsce nie wrócił system Tuska

Jarosław Kaczyński wskazał, że po 1989 r. przez kilkanaście lat trwał wielki rabunek polskiego mienia.- Oczywiście była zmiana systemu, uwolnienie inicjatywy gospodarczej Polaków, ale ten system, mający także wiele zewnętrznych powiązań, w pewnym momencie się zachwiał. Trzeba go było odbudować. I Tusk podjął się tego zadania. I dobrze zrozumiał, co to znaczy odbudować ten system, co jest rzeczą podstawową, co musi być zapewnione. Otóż po pierwsze musi być zapewnione to, że ci którzy po 1989 r., a niekiedy nawet wcześniej, zaczęli rabować nasz kraj, mieli to prawo do rabunku w dalszym ciągu - stwierdził Jarosław Kaczyński i dodał.- Manipulacja zamiast demokracji tak wyglądał system Tuska.Kłamstwo było podstawą systemu Tuska kiedy rządził i jest podstawą tej kontynuacji systemu Tuska, którą jest dzisiejsza opozycja. Opozycja Totalna - mówił Kaczyński.Prezes PiS mówił, też o bezpieczeństwie wewnętrznym, czyli, jak wymieniał, policji i wymiarze sprawiedliwości: "Ten wielki rabunek był cały czas osłaniany przez wymiar sprawiedliwości, prokuraturę, sądy, także przez główną część mediów. Bywały pewne wyjątki, incydenty, ale ogólnie rzecz biorąc był osłaniany. I trzeba było tę sytuację jeszcze wzmocnić. Stąd obok braku pieniędzy, bo to też była przyczyna, likwidacja komisariatów policji, czyli i ograniczanie sił, które miały przeciwstawiać się przestępczości"."Bezpieczeństwo Polski wewnętrzne i zewnętrzne traktowane jako scena widowiska i teatru i różnego rodzaju fałszywych deklaracji, bo mówiono, że ta zmniejszona armia jest nowoczesna i silna, i że ma ona zapewnić nam ma to, czego w żadnej mierze zapewnić nie mogła" - dodał.

Współpraca SKW i FSB za PO. Bochenek: Oburzające, skandaliczna decyzja. Kolejne uderzenie w podwaliny naszego bezpieczeństwa

Skandaliczna decyzja Donalda Tuska / autor: Fratria/Twitter (screenshot) 

Jak podał portal TVP Info, w najnowszym odcinku serialu dokumentalnego „Reset” ujawniono nieznane dotąd dokumenty, pokazujące przebieg zakulisowych rozmów między polskimi i rosyjskimi służbami, a także zgodę, jaką miał wydać ówczesny premier, szef PO Donald Tusk na współpracę między SKW a FSB.Bochenek ocenił, że to „oburzające”.Wręcz skandaliczna decyzja. Współpraca z rosyjskimi służbami specjalnymi, które mają właściwie dość mocną komunistyczną historię; to służby, które infiltrują różnego rodzaju państwa, brały udział w różnego rodzaju przewrotach w wielu państwach, inspirowały je i podsycały, to jest rzeczywiście bardzo oburzające.Zwłaszcza, że jesteśmy członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego, a w ramach tej współpracy, tak wynika z informacji, które wczoraj były podawane, miały być udostępniane agentom rosyjskim informacje de facto natowskie— mówił rzecznik PiS.Wskazał, że „to było kolejne uderzenie w podwaliny naszego bezpieczeństwa, tak samo jak wcześniej linia zdrady Tuska na Wiśle, gdzie pod właściwie okupację rosyjską oddawano wschód Polski, natomiast zachód mógł być jeszcze lepiej ostrzeliwany przez ewentualnych najeźdźców ze wschodu, mam tutaj namyśli oczywiście Rosjan”.

Premier Morawiecki: Odrzucam paragraf konkluzji szczytu dotyczący migracji. Przedstawiłem 5-punktowy plan

Szef rządu poinformował po szczycie, że przedstawił pięciopunktowy plan walki z nielegalną imigracją. To m.in. zdecydowana walka z przemytnikami ludzi. Nie tylko, również walka z tymi, którzy pomagają przemytnikom ludzi. Wiadomo, że są również organizacje pozarządowe, które de facto pod płaszczykiem czynności humanitarnych są w kontakcie z gangami przemytniczymi — stwierdził premier. Słyszałem to od różnych premierów, że są sytuacje, w których te organizacje pozarządowe wspomagają de facto pośrednio te organizacje przemytnicze, przestępcze, które przemycają ludzi do Europy— powiedział. Według premiera, „gdyby nie nasze weto tutaj, można by powiedzieć dzisiaj, po tym szczycie Rady Europejskiej, że proces relokowania nielegalnych imigrantów właśnie się zakończył”.To tylko weto polskiego rządu, moje weto tutaj, spowodowało, że ten proces nie będzie się toczył, tak jak do tej pory i Polska ma szansę powstrzymać partię Tuska, powstrzymać te błędne decyzje Rady Europejskiej dotyczące nielegalnej imigracji, dotyczące również ewentualnego przyjmowania kar za to, że nielegalni imigranci nie są dystrybuowani— podkreślił. Podkreślił, że „najwięcej nielegalnych imigrantów przenika szlakiem bałkańskim”.Dlatego razem z Republiką Czeską i z Niemcami podjęliśmy decyzję, że każdy z nas, każde państwo - będzie wprowadzało dodatkowe kontrole, aby wyłapywać nielegalnych imigrantów i odsyłać ich z powrotem, skąd wywędrowali— przekazał Morawiecki.

Warszawa znalazła się pod parasolem amerykańskich rakiet

 Od piątku (6 października) rozpocznie się dyżur systemu obrony przeciwlotniczej Patriot. Pozyskane niedawno przez Wojsko Polskie wyrzutnie rakiet amerykańskiej produkcji będą chronić niebo nad stolicą.Jak poinformował minister obrony Mariusz Błaszczak - to wydarzenie historyczne i przełomowe. Po raz pierwszy Warszawa zyskuje obronę przeciwrakietową i przeciwlotniczą opartą o amerykański system Patriot. Już od jutra żołnierze rozpoczną dyżur na elementach tego nowoczesnego systemu.Resort obrony zapowiada, że niespełna rok po rozpoczęciu dostaw i integracji systemu Patriot wyposażanego w system zarządzania walką IBCS i realizowanych ćwiczeniach: w lutym na warszawskim Bemowie, w kwietniu w Radomiu, w sierpniu w Łasku oraz intensywnym szkoleniu obsług – 37. DROP zostanie wkrótce włączony w System Obrony Powietrznej RP.

 Premier: Rząd PiS buduje bezpieczną przyszłość Polaków

 W styczniu 2016 roku podniesiono płacę minimalną do 1850 zł, w kwietniu wprowadzono program Rodzina 500 plus, w lipcu odbył się pierwszy szczyt NATO w Polsce i Światowe Dni Młodzieży. Od września wprowadzono bezpłatne leki dla seniorów powyżej 75 roku życia, a w listopadzie wprowadzono ustawę Za życiem - wsparcie dla kobiet w ciąży i polityki prorodzinnej. Rok 2017 rozpoczął się wzrostem płacy minimalnej do 2000 zł, utworzeniem Wojsk Obrony Terytorialnej i zwiększeniem kwoty wolnej od podatku do 6000 zł. We wrześniu wprowadzono reformę edukacji likwidującą gimnazja, w październiku obniżono wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, a w listopadzie odbyło się zaprzysiężenie rządu Mateusza Morawieckiego.Styczeń 2018 roku to wzrost płacy minimalnej do 2100 zł i podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8000 zł. W marcu uchwalono Prawo Przedsiębiorców z pakietu ustaw Konstytucji Biznesu. Październik to ustawa o szkolnictwie wyższym i nauce.Początek roku 2019 to wzrost płacy minimalnej do 2250 zł, w marcu wprowadzono program Mama plus i minimalnej emerytury, w czerwcu prezydenci USA i Polski podpisali deklarację o pogłębianiu współpracy wojskowej, w lipcu rozszerzono program 500 plus na każde dziecko, w sierpniu zniesiono podatek dochodowy dla osób poniżej 26 roku życia, a w październiku wprowadzono dodatek 500 plus dla seniora.W sierpniu wprowadzony został bon turystyczny. Rok 2020 to też światowa pandemia Covid-19, w związku z czym rząd wprowadził pomoc dla przedsiębiorców w postaci programów 10 Tarcz finansowych i antykryzysowych 2020-2021.Styczeń 2021 to podniesienie płacy minimalnej do 2800 zł. W lipcu wprowadzono program Dobry Start dla ucznia. To 300 zł jednorazowego wsparcia dla wszystkich uczniów rozpoczynających rok szkolny. W listopadzie przyjęto ustawę Rodzinny Kapitał Opiekuńczy.

Unia wielu prędkości znów na agendzie. Niemcy i Francja chcą odejścia od zasady jednomyślności 

Paryż i Berlin pakietują rozszerzenie UE z reformami wewnątrz Wspólnoty. Finałem zmian będzie podział na członków pierwszej i drugiej kategorii.  Jak na plany największych unijnych graczy patrzą polskie ugrupowania w przededniu wyborów? Są krytyczne wobec flagowych pomysły Berlina i Paryża. Negatywnie ideę Unii wielu prędkości oceniają zarówno PiS, jak i KO – jak rzadko mówiąc w sprawie podziałów w UE jednym głosem. Koalicja jednak – w przeciwieństwie do PiS – nie jest tak kategoryczna wobec osłabienia zasady jednomyślności.

Prezes NBP: W zeszłym miesiącu wyszliśmy ze świata wysokiej inflacji 

"Inflacja spada, gwałtownie, szybko spada. W ostatnich miesiącach spadła ponad połowę" - podkreślił prezes NBP.Dodał, że "w ostatnich pięciu miesiącach - patrząc miesiąc do miesiąca - ceny spadły lekko". "W ostatnich sześciu miesiącach, pół roku - ceny mniej więcej się utrzymały na tym samym poziomie" - zauważył, dodając, że jego zdaniem "inflacja od pół roku mniej więcej jest jednakowa".

Złoto stanowi ponad 10 proc, rezerw NBP. Marzeniem jest poziom 20 proc.

Mamy ogromne zasoby złota, cały czas je kupujemy. W sierpniu dokonaliśmy bardzo dużych zakupów złota i mamy już ponad 10 proc. rezerw walutowych w złocie" - powiedział na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.Zgodnie z danymi banku centralnego na koniec sierpnia wartość aktywów rezerwowych NBP w przeliczeniu na dolary wyniosła 182,24 mld dolarów, zaś wartość złota w rezerwach banku centralnego wyniosła ponad 19,65 mld dolarów. Na koniec lipca złoto w rezerwach NBP miało wartość prawie 18,83 mld dolarów.Według banku centralnego od początku roku 2023 wartość złota w posiadaniu RPP wzrosła o ponad 6,3 mld dolarów.

Polska gospodarka z większym wzrostem

Główny Urząd Statystyczny skorygował dane o PKB Polski w 2022 r., według najnowszego szacunku polska gospodarka urosła w ubiegłym roku o 5,3 proc. - wynika z komunikatu urzędu. W kwietniu GUS szacował, że PKB wzrósł w 2022 r. o 5,1 proc.

Prezes NBP mówi, kiedy inflacja w Polsce spadnie do 5 proc.

Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński podczas konferencji wskazał, że wrześniowa inflacja wynosi 8,2 proc., a w październiku w wyniesie 7 proc. "z czymś", na koniec roku będzie między 6 proc. a 7 proc., a koło połowy przyszłego roku wyniesie 5 proc.Miesiąc temu nastąpił radosny moment, kiedy przestaliśmy być w świecie wysokiej inflacji (...) Definicyjnie zeszliśmy z wysokiej inflacji. Już nie jesteśmy już w świecie rosnącej inflacji, jesteśmy w świecie inflacji umiarkowanej (...) Idziemy bardzo szybko do inflacji pełzającej, która w normalnych warunkach nie jest dostrzegana przez obywateli, jeśli nie dotyczy po prostu tylko żywności" - powiedział Glapiński.Przypomniał, że cel inflacyjny NBP wynosi 2,5 proc., plus/minus 1 pp. "Do tego dążymy" - zapewnił prezes.Wzywam TVN, Radio Zet, TOK FM, RMF, wszystkie media, które są w rękach kapitału zagranicznego, żeby przestały szkodzić Polakom, żeby dopuściły normalne, elementarne, proste, podstawowe informacje" - zaapelował Glapiński.

Inflacja i PKB w Polsce. Oto najnowsze prognozy Banku Światowego 

Bank Światowy podtrzymał prognozę wzrostu gospodarczego Polski na bieżący rok na poziomie 0,7% i na 2024 r. na poziomie 2,6%, natomiast podniósł prognozę na 2025 r. - o 0,2 pkt proc. do 3,4%, podała instytucja. Według Banku Światowego, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych przekroczy 4,7% PKB w 2023 r.  

MF: na koniec września na rachunkach budżetowych zgromadzono równowartość 118,5 mld zł

Na koniec września 2023 r., na rachunkach budżetowych zgromadzono równowartość 118,5 mld zł. Środki te stanowią zabezpieczenie płynności w finansowaniu potrzeb pożyczkowych" - podało w czwartek Ministerstwo Finansów w informacji miesięcznej "Plan finansowania potrzeb pożyczkowych budżetu państwa i jego uwarunkowania".Na koniec sierpnia 2023 r. na rachunkach budżetowych zgromadzona była równowartość 133,7 mld zł.

Kaczyński: Za rządów Tuska Polska była podporządkowana Niemcom i Rosji

Za rządów Tuska Polska była podporządkowana siłom zewnętrznym, a szczególnie dwóm: Niemcom, a poprzez Niemcy, które tego potrzebowały także Rosji - powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński na konwencji w Katowicach. Zdaniem prezesa PiS, Platforma Obywatelska jest niemiecką partią zewnętrzną. "To niemiecka partia, a nie polska. Oni chcą zniszczyć demokrację, zniszczyć praworządność i doprowadzić do tego, że będzie się siłą rozwiązywało takie problemy, które są opisane w konstytucji. Tak jak np. sprawa prezesa Trybunału Konstytucyjnego albo prezesa Narodowego Banku Polskiego. Tusk mówił to wprost, wyśle kilku silnych mężczyzn i to załatwią" - zaznaczył i ocenił, że "jest to metoda bandycka i tak postępują bandyci".Jego zdaniem, "ten bandytyzm jest zapowiadany" podczas kampanii PO. "Przestrzegam przed tym, nie wierzcie im" - zaapelował Kaczyński. "Oni się opierają o kłamstwo. Cała ich kampania to seria pomówień, tak jak sprawa wizowa - to jest jedno wielkie kłamstwo" - podkreślił. 

Co kryje program PiS? Dwie ciekawostki dla młodych i rodziców: bezpłatny kurs na prawo jazdy i prace domowe na zajęciach pozalekcyjnych

Witek podczas spotkania mówiła również o propozycjach dla młodych, które przygotowało Prawo i Sprawiedliwość.Warto go przeczytać, ponieważ jest tam na przykład znakomite rozwiązanie dla młodych ludzi, którzy skończą 18 lat. Będzie dla nich darmowy kurs prawa jazdy, dla wszystkich, którzy będą chcieli. Każdy osiemnastolatek będzie mógł odbyć w szkole bezpłatny kurs na prawo jazdy” - to jeden z wielu punktów zawartych w trzystustronicowym programie Prawa i Sprawiedliwości, o którym mogli Państwo nie słyszeć. Wspomniała o nim podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Wrocławia marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Ale to nie wszystko! W dziale „Oświata i zasoby intelektualne młodego pokolenia” możemy przeczytać, że w planach jest „wprowadzenie programu odrabiania prac domowych w klasach I–III wyłącznie na zajęciach pozalekcyjnych”, co ma odciążyć zarówno dzieci, jak i rodziców pomagającym swoim pociechom odrabiać prace domowe. Ten postulat, idący nawet jeszcze dalej, bo do całkowitej likwidacji zadań i praco domowych, podnosiła ostatnio Koalicja Obywatelska.

Port Północny w polskich rękach. Węglokoks dopiął ważną transakcję

Jak wcześniej podkreślał wicepremier Jarosław Kaczyński, sprzedaż Portu Północnego zagranicznym inwestorom spowodowała, że to właśnie one stały się „wąskim gardłem” naszej gospodarki. Konieczne więc były zmiany właścicielskie i repolonizacja kluczowych przedsiębiorstw.Bez silnych i sprawnych Spółek Skarbu Państwa w ubiegłym roku zabrakłoby w naszym kraju węgla - powiedział Karol Rabenda, wiceminister aktywów państwowych - Port Północny, to co się w nim dzieje i kto go kontroluje, to kwestia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Odzyskanie nad nim kontroli nie było łatwą sprawą. Tak dużej transakcji dawno nie było w polskiej gospodarce.Jak podkreślał Tomasz Heryszek, prezes Węglokoksu, główną przewagą Portu Północnego jest dostęp do szlaku głębokowodnego. Dostęp do niego powoduje, że Węglokoks uzyskuje wiele strategicznych korzyści na rynku.W planach jest zwiększenie jego możliwości przeładunkowych z 10 milionów ton rocznie do 15 milionów, a w dalszej perspektywie 20 milionów ton rocznie.

Sprzedaż detaliczna we wrześniu. Jaka w Polsce, jaka w strefie euro?   

Sprzedaż detaliczna w strefie euro w sierpniu spadła o 1,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca, a miesiąc wcześniej spadła o 0,1 proc., po korekcie z -0,2 proc. - poinformował w komunikacie Eurostat, biuro statystyczne Unii Europejskiej. Analitycy spodziewali się mdm -0,5 proc. Sprzedaż detaliczna w Polsce w sierpniu wzrosła o 0,1 proc. rdr, po spadku o 1,2 proc. rdr w lipcu. W ujęciu miesięcznym sprzedaż wzrosła o 1,7 proc.

Bujak: W październiku RPP najprawdopodobniej po raz kolejny obniży stopy procentowe 

Rada Polityki Pieniężnej na październikowym posiedzeniu zdecyduje zapewne o obniżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych - mówi PAP główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak. Jego zdaniem do końca br. stopy spadną łącznie o 50 pkt. bazowych, a w pierwszej połowie 2024 r. będą kolejne obniżki.  

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wszystkie stopy procentowe. Główna stopa NBP, stopa referencyjna, spadła do 5,75 proc.

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce we wrześniu 43,9 pkt. vs 43,1 pkt. w sierpniu - S&P Global

Chociaż we wrześniu polski sektor przemysłowy nadal doświadczał poważnego spowolnienia, to najnowsze dane PMI wskazują na spowolnienie tempa spadku kilku kluczowych odczytów. Wielkość produkcji, nowych zamówień, zaległości oraz zakupów malała wolniej niż w sierpniu, a prognozy na 12 najbliższych miesięcy należały do najlepszych od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku" - napisano w raporcie.Tempo spadku zmalało do najwolniejszego od czerwca, ale pozostało znaczące, a firmy zgłaszały szersze osłabienie gospodarcze. Dane sugerują gwałtowne spadki zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach eksportowych" - napisano.Jak wynika z badania, zarówno ceny środków produkcji, jak i produktów spadły we wrześniu szósty miesiąc z rzędu, odzwierciedlając osłabienie popytu, choć w obu przypadkach w ostatnim badanym okresie spadki te były wolniejsze.

Polska z trzecim najniższym bezrobociem w UE. Eurostat podał najnowsze dane [MAPA] 

Wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 2,8 proc. w sierpniu 2023 r., tyle samo co miesiąc wcześniej, podał unijny urząd statystyczny Eurostat. Polska zanotowała trzeci najniższy wskaźnik bezrobocia - po Czechach (2,5 proc.) i Malcie (2,7 proc.).  

Blisko 4,6 mld na lokalne drogi w 2024 r. Znamy wyniki rządowego naboru

Prezes Rady Ministrów zatwierdził listy zadań powiatowych i gminnych do dofinansowania ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (RFRD) w ramach naboru wniosków na 2024 rok. Wsparcie rządowe uzyska 2 tys. 669 zadań, w tym 688 powiatowych i 1 tys. 981 gminnych. Dzięki temu planowana jest budowa, przebudowa lub remont 3,5 tys. km dróg - 1,57 tys. km dróg powiatowych i 1,93 tys. km dróg gminnych.Ministerstwo poinformowało też, że w latach 2019-2024 wsparcie ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg przyznano dla prawie 22 tys. zadań. Dzięki temu możliwa jest budowa, przebudowa lub remont 26,3 tys. km dróg. Łączna wartość środków RFRD przeznaczonych na dofinansowanie realizacji inwestycji w latach 2019-2024 wynosi 22,34 mld zł. Środki Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg są przekazywane m.in. na dofinansowanie budowy, przebudowy i remont dróg powiatowych oraz gminnych. Środki można również otrzymać na budowę mostów.

NBP wyliczył, ile zarabiamy na inwestycjach zagranicznych. Potężna kwota

 NBP poinformował, że podobnie jak w roku 2021, wysoki udział reinwestowanych zysków odnotowano w przypadku krajów o największych stanach z tytułu zagranicznych inwestycji bezpośrednich tj. Holandii (16,5 mld zł), Niemiec (16,3 mld zł) oraz Luksemburga (11,9 mld zł). Odpływ kapitału odnotowano w przypadku podmiotów z Irlandii (-1,9 mld zł).Jak podał bank centralny, złożyły się na to: reinwestycje zysków w wysokości 75,8 mld zł, napływ kapitału z tytułu instrumentów dłużnych w wysokości 35,7 mld zł oraz napływ kapitału z tytułu akcji i innych form udziałów kapitałowych w kwocie 28,8 mld zł. W 2022 roku zagraniczne inwestycje bezpośrednie trafiały głównie do podmiotów zajmujących się przetwórstwem przemysłowym (46,9 mld zł), działalnością handlową (30,6 mld zł) oraz finansową i ubezpieczeniową (13,9 mld zł). 

P. Müller: decyzja o przedłużenie tarczy antyinflacyjnej w listopadzie

Decyzja o przedłużenie tarczy antyinflacyjnej będzie podjęta w listopadzie, bo wtedy będą dane makroekonomiczne - powiedział we wtorek w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller. Zadeklarował, że "jeżeli PiS będzie kontynuowało rządy, to wakacje kredytowe będą przedłużone".Mamy na przykład i przedstawiliśmy dane dotyczące wakacji kredytowych, one są przedłużone. O tym wiemy. Niedługo będzie też informacja o tym, jaki próg dochodowy będzie w tym zakresie. Sama ustawa musi być przyjęta przez nowy Sejm, w związku z tym wtedy będą jasno przyjęte przepisy, natomiast ten próg będzie stosunkowo wysoki, on obejmie większość osób" - zapewnił Müller. 

W ciągu ośmiu miesięcy tego roku banki zarobiły 18,5 mld zł

 We wtorek Narodowy Bank Polski opublikował dane o wynikach sektora bankowego w 2023 r. Wynika z nich, że zysk sektora bankowego od stycznia do sierpnia 2023 r. wyniósł ponad 18,5 mld zł. W sierpniu 2022 r. było to nieco ponad 8,2 mld zł, jednak w ubiegłym roku banki dokonywały odpisów związanych z wakacjami kredytowymi.Przychody odsetkowe wyniosły od stycznia do sierpnia 2023 r. ponad 112 mld zł (68,8 mld zł w analogicznym okresie roku poprzedniego). Koszty odsetkowe banków w tym okresie wyniosły nieco ponad 90,8 mld zł (55,8 mld zł przed rokiem).Przychody banków z tytułu opłat i prowizji wyniosły w tym roku do sierpnia nieco ponad 16,7 mld zł, podczas gdy w analogicznym okresie 2022 r. było to niespełna 16,3 mld zł.

KE zamierza odblokować pieniądze z funduszy UE przeznaczone dla Węgier

Wcześniej, pod koniec września, węgierski dziennik "Nepszava" informował, że wdrożenie przez węgierski rząd reform w zakresie sądownictwa, wymaganych przez KE, powinno skutkować odblokowaniem 13 mld z 22 mld euro funduszy spójności, które są przewidziane dla Węgier w latach 2021-27. Decyzja Brukseli wynika z dążenia do jak najszybszego uzyskania poparcia wszystkich państw UE dla zwiększonego budżetu Wspólnoty. KE chciałaby uzyskać takie zapewnienie ze strony rządów do końca 2023 roku. Sprawa jest pilna szczególnie w kontekście sytuacji w Stanach Zjednoczonych, gdzie środki finansowe przeznaczone na wsparcie Ukrainy nie zostały uwzględnione w tymczasowym budżecie państwa - wyjaśnił "FT".

MS: Ministerstwo Sprawiedliwości wygrało wojnę z mafią reprywatyzacyjną 

Powołanie w 2017 r. Komisji Weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich przerwało gehennę lokatorów, którzy tracili dach na głową, gdy ich mieszkania przejmowali reprywatyzacyjni oszuści i handlarze roszczeń. Komisja wydała już 379 decyzji o przyznaniu odszkodowań lub zadośćuczynień na rzecz 386 osób. Lokatorom przyznano łącznie ponad 11,5 mln zł. Władze Warszawy, którą rządzą politycy Platformy Obywatelskiej, wniosły aż 267 sprzeciwów, blokując niezwłoczną wypłatę pieniędzy. Dlatego kolejna zmiana przepisów pozbawiła miasto możliwości blokowania odszkodowań i zadośćuczynień na rzecz pokrzywdzonych.Z Funduszu Reprywatyzacji wypłacono lokatorom pokrzywdzonym reprywatyzacją ponad 10,5 mln zł. Wśród tych, którzy otrzymali zadośćuczynienie, jest córka Jolanty Brzeskiej, symbolu walki o sprawiedliwość w Warszawie.

Wstydliwy problem bogatej UE. Co czwarte dziecko jest zagrożone ubóstwem [MAPA] 

Dzieci zagrożone ubóstwem lub wykluczeniem społecznym w UE w 2022 r.
 

W 2022 r. w Unii Europejskiej jedna czwarta dzieci (24,7 proc.) w wieku poniżej 18 lat była zagrożona ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Eurostat podał, że łącznie w całej Wspólnocie w ubóstwie żyło 19,996 mln nieletnich. W porównaniu z 2021 r. udział ten nieznacznie wzrósł o 0,3 pkt. proc. (p.p.). W poprzednim roku w złej sytuacji materialnej było 19,673 mln dzieci.Na poziomie krajowym w 2022 r. najwyższe wartości zagrożenia ubóstwem lub wkluczeniem społecznym odnotowano w Rumunii, gdzie 41,5 proc. nieletnich było w złej sytuacji materialnej. Kolejne były Bułgaria (33,9 proc.) i Hiszpania (32,2 proc.). Natomiast najniższe udziały odnotowały Słowenia (10,3 proc.), Czechy (13,4 proc.) i Dania (13,8 proc.).W Polsce, podobnie jak w całej Wspólnocie, udział ubóstwa wśród nieletnich wzrósł. W naszym kraju w 2022 r. w zagrożone ubóstwem było 1,138 mln dzieci, czyli 16,7 proc. Rok wcześniej liczba ta była na poziomie 1,14 mln (16,5 proc.). 

Morawiecki na konwencji PiS: Za 4 lata średnie wynagrodzenie w Polsce wyniesie 10 tys. zł

Premier Morawiecki porównał sytuację na rynku pracy podczas rządów PO-PSL i PiS. "Rynek pracy za PO to 2 mln 300 tys. ludzi bez pracy. To ponad 2 mln ludzi na umowach śmieciowych. Praca za 4 czy 5 zł za godzinę. To ponad 2 mln ludzi wygnanych na emigrację za chlebem. To Polska jako królestwo śmieciówek. To Polska pozbawiona perspektyw, montownia, tania siła robocza. Nie chcemy takiej Polski" - podkreślił premier.Wskazał, że za rządów PiS nastąpiło - jego zdaniem - przywrócenie godności na rynku pracy. "To minimalna stawka godzinowa 23 zł, a za kilka miesięcy 28 zł za godzinę. To średnie wynagrodzenie przekraczające grubo ponad 7 tys. zł., a my podtrzymujemy naszą obietnicę na kolejne lata. Za cztery lata będzie to co najmniej 10 tys. zł średniego wynagrodzenia w gospodarce polskiej. To ucywilizowany rynek pracy, to najniższe bezrobocie w historii III RP. To drugie najniższe bezrobocie w UE. To są osiągnięcia rządów PiS" - powiedział.Według Morawieckiego PO pozwoliła, żeby Polska była okradana. "Pozwolili, żeby mafie VAT-owskie, cwaniacy, przestępcy (...), żeby mafie pasły się i hulały jak wiatr po dzikich polach" - zaznaczył premier.

Kolejny mały atom na drodze do uzyskania licencji. Ile SMR-ów powstanie w Polsce? 

Jeszcze w tym miesiącu można się spodziewać, że technologia małego modułowego reaktora (SMR), którą ma zamiar wdrażać w Polsce KGHM, uzyska pozytywną opinię Państwowej Agencji Atomistyki. Swoje ambicje ogranicza natomiast konsorcjum Orlenu i Synthosa. 

1,2 mld euro dla przedsiębiorstw energochłonnych. KE zatwierdziła polski program pomocy 

Komisja Europejska zatwierdziła w piątek polski program pomocy państwowej o wartości 1,2 mld euro (5,5 mld złotych), mający na celu wsparcie energochłonnych przedsiębiorstw, borykających się z rosnącymi kosztami energii w kontekście wojny Rosji z Ukrainą.  Komisja sprecyzowała, że całkowita kwota, która może być przyznana na przedsiębiorstwo, nie może przekroczyć 50 proc. kosztów kwalifikowalnych, maksymalnie do 4 mln euro; przedsiębiorstwa energochłonne, działające w szczególnie dotkniętych sektorach, będą uprawnione do otrzymania pomocy w wysokości do 80 proc. kosztów kwalifikowalnych, maksymalnie do 40 mln euro.KE stwierdziła, że polski program jest "konieczny, odpowiedni i proporcjonalny, aby zaradzić poważnym zakłóceniom w gospodarce państwa członkowskiego" oraz zgodny z unijnymi zasadami udzielania pomocy państwowej.

Komisja Europejska zatwierdziła w piątek polski program pomocy państwowej o wartości około 132,3 mln euro (610 mln złotych) na wsparcie producentów zbóż i nasion oleistych w kontekście wojny Rosji z Ukrainą.W ramach programu będą wypłacane dotacje bezpośrednie. Pomoc nie może przekroczyć 250 tys. euro na beneficjenta i zostanie przyznana nie później niż do 31 grudnia 2023 r.

Rafako dostanie zastrzyk gotówki. Jest zgoda na 15 mln zł pożyczki

Od kliku tygodni trwały przepychanki pomiędzy największymi akcjonariuszami spółki, którzy nie byli w stanie wypracować konsensusu dotyczącego zmiany na stanowisku prezesa. Dopiero za trzecim razem, 5 października udało się ze stanowiska prezesa spółki odwołać Macieja Stańczuka i powołać Dawida Jaworskiego, który był wspierany przez PFR Fundusz Inwestycyjny FIZAN

Po tych roszadach personalnych, wspomniany PFR FI FIZAN, przyznał 6 października warunkową promesę pożyczki dla Rafako w kwocie 15 milionów złotych. Wśród warunków udzielenia pożyczki jest m.in. ustanowienie zastawu na spółkach zależnych Rafako i ugoda z JSW Koks.Głównymi akcjonariuszami spółki są: Multaros Trading Corp. z pakietem 21,63 procent, Eko-Okna (10,13 procent) oraz PFR Fundusz Inwestycyjny FIZAN (7,83 procent).

Polska wizja Jarosława Kaczyńskiego pomogła wyciągnąć Polskę z tego neoliberalnego dziadostwa PO

Są dwie wizje Polski: jest polska wizja Jarosława Kaczyńskiego, która pomogła wyciągnąć Polskę z neoliberalnego dziadostwa PO i jest niemiecka wizja Donalda Tuska. To, co robił w czasach swoich rządów w wielu aspektach odpowiadało polityce niemieckiej - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Jolivette z Boeinga: Polskie wojsko będzie dysponowało drugą największą na świecie flotą śmigłowców Apache 

Główną zaletą śmigłowców uderzeniowych Apache dla Polski będzie interoperacyjność z wojskami USA oraz radar, który pozwala na kierowanie ogniem we współpracy z innymi maszynami i wojskami - powiedziała PAP Kahtleen Jolivette wiceprezes koncernu Boeing i dyrektor zarządzająca ds. śmigłowców. Jak dodała, dzięki zakupowi 96 Apaczy, Polska będzie dysponowała największą flotą tych maszyn poza USA. 

Premier: podczas Debaty Wyborczej 2023 przedstawię nasze racje i zaprezentuję naszą wizję

W Debacie Wyborczej 2023 wezmą udział: Donald Tusk z KW Koalicja Obywatelska PO.N iPL Zieloni, Krzysztof Bosak z Konfederacji WiN oraz Krzysztof Maj z KW Bezpartyjni Samorządowcy wezmą udział w debacie wyborczej. Nową Lewicę w debacie będzie reprezentować posłanka i wiceszefowa partii Joanna Scheuring-Wielgus. Trzecią Drogę będzie reprezentował Lider Polski 2050 - Szymon Hołownia.

Tak poprawia się bezpieczeństwo polskich dróg. GDDKiA pokazuje liczby

 Zakończono 335 inwestycji w ramach rządowego Programu Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej na lata 2021-2024 (PBID). Kolejne 287 inwestycje są w trakcie realizacji, a 318 na etapie przetargu lub przygotowania - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.Do końca września 2023 r. w ramach PBID powstało m.in. ponad 65,5 km chodników, 30,7 km ścieżek pieszo-rowerowych oraz 2136 dedykowanych oświetleń przejść dla pieszych. Zbudowanych zostało 57 azyli dla pieszych, 91 zatok autobusowych i 29 lewoskrętów. Na przejściach dla pieszych powstało 68 sygnalizacji świetlnych oraz 158 znaków D-6 na wysięgnikach (znak oznaczający przejście dla pieszych).W ramach inwestycji, które są obecnie na etapie realizacji, przetargu lub przygotowania powstaną m.in. 136 km chodników, ponad 130 km ścieżek pieszo-rowerowych oraz 12 km dróg rowerowych. Zbudowanych lub przebudowanych zostanie 29 rond, a doświetlonych 158 skrzyżowań.

Słowacja: Prezydent Czaputova powierzyła Robertowi Ficy misję utworzenia rządu

Po spotkaniu w pałacu prezydenckim Fico powiedział, że dostał od Czaputovej 14 dni na zbudowanie koalicji. Uznał to za trudne zadanie, ale chce mu podołać. Większość pozwalająca na Słowacji na rządzenie to 75 mandatów. Partia Ficy ma 42 mandaty i dlatego musi szukać koalicjantów. Najczęściej wskazywana jest partia Głos-Socjaldemokracja (Hlas-SD) byłego premiera Petra Pellegriniego. Ta formacja wprowadziła do parlamentu 27 posłów. W takiej koalicji mogłaby jeszcze uczestniczyć Słowacka Partia Narodowa (SNS) z 10 mandatami.

Rau: Jeśli chodzi o stosunki Polski z Ukrainą, to wchodzimy w okres dekoniunktury. Nie będę suflował władzom w Kijowie, co należy zrobić

Rau pytany, dlaczego nie ma go w Kijowie na spotkaniu szefów dyplomacji odparł: Rzeczywiście, to ważne spotkanie, ale ja dzisiaj jestem w Warszawie. Powodów tego jest wiele, także zdrowotne. Ale przede wszystkim to wynika z tego, że w polityce, także bilateralnej, między różnymi państwami mamy okres koniunktury i dekoniunktury— odpowiedział szef MSZ. Obecnie jeśli chodzi o stosunki między Polską a Ukrainą, to wchodzimy w okres dekoniunktury i moja absencja po części jest tego wyrazem— podkreślił. Drugi wymiar, jak tłumaczył, „to bieżące interesy narodowe i tutaj mamy rozbieżne interesy, czego nieporozumienia dot. tranzytu ukraińskiego zboża przez Polskę dotyczą”. Trzecia sprawa: politykę zagraniczną można uprawiać w sposób stały, stabilny, wtedy, kiedy cieszy się ona poparciem społeczeństwa. W systemie demokratycznym jest to nieodzowne— zaznaczył szef polskiej dyplomacji.Jego zdaniem, „incydent o przeniesieniu sporu branżowego na forum międzynarodowe, jeszcze w takim wymiarze, w jakim to miało miejsce - na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ, spowodował, że zaufanie naszego społeczeństwa do obecnej polityki rządu ukraińskiego wobec Polski uległo zachwianiu, żeby powiedzieć najmniej”.

Ukraina szykuje się, by przetrwać zimę i nie dać się atakom Rosji. Pomoże Polska

 Ukraina po ostatniej zimie, gdy Rosja próbowała zniszczyć jej infrastrukturę energetyczną, przygotowuje się, by przetrwać kolejną, przy pomocy innych państw. Polska i Rumunia będą przechowywać transformatory wysokiego napięcia, które Ukraińcy zabiorą, gdy staną się im potrzebne.

Wiceszef KE Schinas: jesteśmy w ścisłym kontakcie z władzami Polski ws. domniemanych nieprawidłowości przy wydawaniu wiz

Komisja Europejska jest w ścisłym kontakcie z władzami Polski w sprawie rzekomej korupcji w procesie wydawania wiz; spodziewamy się, że porządek zostanie przywrócony - mówił we wtorek w Parlamencie Europejskim wiceszef KE Margaritis Schinas, biorąc udział w debacie pt. "Korupcyjna sprzedaż wiz Schengen na dużą skalę.""Rzekome przypadki korupcji w polskim systemie wizowym są bardzo alarmujące. Jeżeli obywatele z krajów trzecich uzyskują prawo do poruszania się po obszarze Schengen bez respektowania i poszanowania odpowiednich procedur, to oznaczałoby to naruszenie ustawodawstwa europejskiego" - powiedział Schinas."Komisja jest w ścisłym kontakcie z władzami Polski i spodziewa się, że te zarzuty zostaną potraktowane poważnie, a porządek zostanie przywrócony" - dodał.Z danych MSZ RP wynika, że w okresie objętym śledztwem, czyli przez 1,5 roku, Polska wydała łącznie ponad 500 tys. wiz do pracy, które w prawie 80 proc. otrzymali obywatele Ukrainy i Białorusi. Wiz krótkoterminowych Schengen, w celu wykonywania pracy, wydano w tym okresie zaledwie 767.Polska przekazała też Komisji, że dzięki działaniu służb prokuratorskich do chwili obecnej przedstawiła zarzuty siedmiu osobom w tym postępowaniu. Zarzuty nie dotyczą konsulów, a nieuprawnionego wpływania na urzędników konsularnych, którzy mieli rozpatrywać poza kolejnością wskazane wnioski wizowe. Polska zauważa, że wszystkie czynności podejmowane przez konsulów były zgodne z obowiązującym prawem zarówno krajowym, jak i wspólnotowym.

Saryusz-Wolski podsumował debatę: Z pogwałceniem własnej decyzji Konferencji Przewodniczących PE. Plucie na Polskę przy pustej sali

Zdaniem Saryusz-Wolskiego, debata nie powinna mieć miejsca. Konferencja Przewodniczących PE ustaliła, że tego typu dyskusje nie mogę odbywać się na sześć tygodni przed wyborami w kraju członkowskim. Wiceprzewodniczący KE Schinas oskarża Polskę bez dania racji i bez udowodnienia czegokolwiek, w oparciu o fałszywkę i dezinformację produkcji polskiej opozycji. Rozpoczął tym kanonadę ws domniemanej polskiej „afery wizowej”, której nie było i nie ma, a którą dla celów wyborczych wymyśliła totalna opozycja i rozprzestrzenia ten fake news zagranicą. Debata odbywa się z pogwałceniem własnej decyzji Konferencji Przewodniczących PE z 11.05, mówiącej że na 6 tygodni przed wyborami nie wolno w PE robić takich debat, które ingerują w krajowe wybory– pisze europoseł PiS. Plucie na Polskę w wykonaniu: Biedronia, Thun, Arłukowicza, Belki, Kohuta, Halickiego, Millera. Przy pustej sali, w obecności w sumie zaledwie 29 europosłów, poza tymi z Polski, zagranicznych jest tylko 13. Fiasko kolejnej „akcji zagranica” w wykonaniu totalnej – czytamy.

Jaki zadał pytanie o źródła "danych" EPP. Kuriozalna odpowiedź koordynatora. "Najpierw się ich wyparł, a potem przyznał, że nie ma"

Polityk Suwerennej Polski zamieścił fragment dyskusji w PE, podczas której zwrócił się bezpośrednio do przedstawiciela Europejskiej Partii Ludowej. Istotną kwestią jest to, by stosować precyzyjne dane. Oficjalne dane mówią o 268 nielegalnych wizach. Wstrzymaliśmy tę nielegalną procedurę, natomiast pan mówi o setkach tysięcy. Czy byłby pan uprzejmy powiedzieć, jakie jest źródło tych danych?— zapytał Jaki.Koordynator EPP nie umiał jednak wskazać, skąd pochodzą liczby, na które się powoływał. Nie podawałem liczb w wypowiedzi, ale muszę powiedzieć, że są powody, aby myśleć, że ta liczba to kilkaset tysięcy. Dlatego powinniśmy mieć niezawisłe, bezstronne śledztwo. Właśnie o to chodzi. Liczba 268 jest niewiarygodna i sugeruje, że coś jest ukrywane. To jest nie do przyjęcia dla strefy Schengen i partnerów.

Nieoficjalnie: W Brukseli przyjęto ostatni element paktu migracyjno-azylowego. Polska i Węgry były przeciw. Co oznacza ta decyzja?

W Brukseli na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy Unii Europejskiej przyjęto ostatni element paktu migracyjno-azylowego. Polska i Węgry były przeciw. Słowacja, Czechy i Austria wstrzymały się od głosu – przekazało PAP źródło unijne.Chodzi o tzw. rozporządzenie kryzysowe. Decyzja otwiera drogę do rozpoczęcia negocjacji z Parlamentem Europejskim nad ostatecznym kształtem nowych przepisów.

Politycy KO zaatakowali PAP ws. frekwencji na marszu Tuska. "Był ponad milion". KSP podała frekwencję z godz. 12

Frekwencja niedzielnego „Marszu Miliona Serc” z godz. 12, to ok. 60 tys. na rondzie Dmowskiego i ok. 40 tys. na trasie przemarszu - informuje w poniedziałek stołeczna policja. Tym samym policja potwierdziła nieoficjalne informacje PAP, kwestionowane przez KO w tej sprawie. Natomiast informacje podane w mediach pokrywają się z szacowaną frekwencją z godz. 12.00, tj. ok. 60 tys. na Rondzie Dmowskiego i ok. 40 tys. na trasie przemarszu. Zabezpieczyliśmy również przejazd ok. 470 autokarów.

Cel marszu Tuska stał się oczywisty: podbić nienawiść do rządzących i utrzymać ten stan do 15 października 2023 r.

Sam Donald Tusk najlepiej obnażył prawdziwy sens swojego „marszu miliona serc”. Po własnym wystąpieniu zaprosił na scenę Rafała Trzaskowskiego, potem Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia, a jeszcze Michała Kołodziejczaka i ekstremalnie bezpartyjnego Jerzego Owsiaka. I wszystko jakoś się trzymało. Do momentu, gdy Tusk zaprosił na scenę poznaną w Gliwicach Weronikę, najmłodszą kandydatkę Koalicji Obywatelskiej na posła. Weronika weszła na scenę, przemówiła i na koniec oznajmiła, że ma na imię Wiktoria. Wiktoria jest Weroniką. Marsz serc jest marszem wątrób, czyli ich wydzielin – żółci. Marsz miłości jest marszem nienawiści. Marsz uśmiechu jest marszem zaciśniętych ust. Marsz przyszłości jest marszem przeszłości – niechlubnej.Qui pro quo Tuska z Weroniką/Wiktorią obnaża cel marszu. 19 lipca 2023 r. Tusk wciągnął na sztandary Joannę Parniewską – jako symbol uniwersalnej ofiary. W historii było sporo takich „ofiar” wziętych na sztandary, co zwykle fatalnie się kończyło. „Marsz miliona serc” miał być hołdem dla niej, ale przede wszystkim hasłem do walki, a właściwie do wojny z Prawem i Sprawiedliwością. Joanna Parniewska miała zachęcić do zaangażowania różnych niezorganizowanych wcześniej mścicieli. 1 października 2023 r. nikt, z Tuskiem na czele, już o niej nie pamiętał. 

Gdy Tusk grozi, warto pamiętać, że wobec możnych reagował albo w formie „Руки по швам”, albo „Zu Befehl, mein Herr!”

Im bardziej Donald Tusk rządzi i dzieli na sucho, tym jest większym radykałem. Załatwia wszystko w 24 godziny – na co się zaklina i przyrzeka. Wyrzuca, likwiduje, odsuwa, przegania. Można by zapytać, kiedy przestanie machać rękami i nogami udając, że pływa. Pływanie na sucho nie jest bardziej śmieszne niż rządzenie i dzielenie w wersji urojenia wyższościowego, a nawet śmieszniejsze jest to drugie. Dowiódł tego sam „stręczyciel (jednej) idei”, gdy dziennikarz zapytał go, jak mógł się zgodzić na podpisanie umowy z ruskimi o współpracy tajnych służb. „Ja” i „Jawohl” w jednym rzucił wtedy w stronę dziennikarza, że chyba jest nietrzeźwy. Błyskotliwość godna Pepika Skocz No!Nie warto by sobie zawracać głowy groźbami „Ja” i „Jawohl!”, gdy się zna szczególnie to jego drugie oblicze oraz związaną z nim straceńczą odwagę, ale chyba trzeba by przerwać tę zabawę w demiurga. Bo pręży się człowiek, który wobec możnych tego świata reagował tak (w dwóch wariantach kulturowych i językowych): „Руки по швам” oraz „Zu Befehl, mein Herr!”. Jeśli się o tym wie, trudno się powstrzymać od śmiechu, choć zainteresowany maksymalnie się napina, żeby wyglądać na groźnego. Na co można by odpowiedzieć tak, jak się odpowiadało w czasach mojej podstawówki: „Z czym do ludu?”.

Finlandia boi się masowego napływu migrantów. Straż graniczna, wojsko i wywiad rozpoczęły ćwiczenia 

W manewrach „Latu 23” uczestniczy około tysiąca osób z resortów siłowych oraz z różnych urzędów, m.in. ds. migracji, celnego, a także z jednostek ratunkowych. Zaangażowana jest w nie również straż graniczna oraz policja z Estonii oraz Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex.  Na tle tych wydarzeń znowelizowano krajowe przepisy o straży granicznej. Zgodnie z nimi funkcjonariusze mogą m.in. „uniemożliwić wjazd na teren Finlandii, gdy jest wiadome lub istnieje uzasadnione podejrzenie tego, że taki wjazd jest spowodowany wpływem obcego państwa lub innego podmiotu”.

Brak komentarzy: