sobota, 28 września 2024

Jonasz Tusk anarchizuje państwo.To jest typowy, autorytarny model zarządzania.

 

Takiego bałaganu prawnego jak dzisiaj w Polsce, to nie było w tym kraju nigdy, nawet za czasów komuny

Polityk  skomentował  odmowę uznania przez Adama Bodnara uchwały Sądu Najwyższego ws.
Dariusza Barskiego. Będziemy mieli dalszy chaos w Polsce wynikający z faktu, że oni nie będą uznawać tego orzeczenia Izby Karnej Sądu Najwyższego, która nie była przecież nigdy kwestionowana. Chaos prawny będzie się pogłębiał. Takiego bałaganu prawnego, jak dzisiaj w Polsce, to nie było w tym kraju nigdy, nawet za czasów komuny. Dziś mamy całkowite bezprawie i będziemy w nim tkwić — powiedział Przemysław Czarnek.

Prezydent o uchwale SN ws. Barskiego: przyjmuję ją z satysfakcją

Prezydent Andrzej Duda podkreślił w piątek, że z satysfakcją przyjmuje uchwałę Izby Karnej SN w sprawie Dariusza Barskiego. Ocenił, że zarówno "usunięcie" go z funkcji Prokuratora Krajowego, jak i
powołanie na nią Dariusza Korneluka, stanowiły rażące pogwałcenie zasady praworządności.

Prezydent: decyzja PKW ws. PiS - niepokojąca, stanowi niebezpieczny precedens

Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek, że odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego PiS, to decyzja niepokojąca, która stanowi dla polskiej demokracji niebezpieczny precedens.

Prok. Nowak: uchwała Izby Karnej SN ws. Barskiego nie wywołuje skutków prawnych

Uchwała Izby Karnej Sądu Najwyższego ws. Dariusza Barskiego nie wywołuje skutków prawnych - ocenił w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak. Dodał, że uchwałę podjął sąd, który nie jest prawidłowo ukształtowany.

Pierwszy egzamin rządu "Powódź 2024". Morawiecki: oblany

Rząd Donalda Tuska oblał egzamin podczas powodzi, nie potrafił ochronić ludzkiego życia i zdrowia - ocenił w środę w Sejmie były premier Mateusz Morawiecki (PiS). Podkreślił też, że publiczne
przeprowadzanie powodziowych sztabów kryzysowych było „putiniadą”. Były premier ocenił, że podczas działań przeciwpowodziowych najbardziej zawinił premier Donald Tusk. „Już od 10 września Republika Czeska, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Polsce i Komisja Europejska przestrzegały Polaków, przestrzegały rząd Polski przed ogromnymi opadami deszczu, które grożą kataklizmem. Rząd nic z tym nie zrobił. Minął wtorek, minęła środa, minął czwartek. W piątek premier Tusk wypowiedział
te haniebne słowa, że prognozy nie są przesadnie alarmujące” -mówił Morawiecki.

Siły nie zostały wykorzystane, był chaos informacyjny i paraliż decyzyjny

Reakcja rządu na powódź miała charakter swego rodzaju "teatralizacji życia publicznego". Skutkiem tej teatralizacji, której głównym bohaterem był premier Donald Tusk, był paraliż decyzyjny - powiedział w
sobotę prezes PiS Kaczyński.Podczas sobotnich konsultacji eksperckich na temat powodzi prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że podczas zarządzania kryzysowego siły nie zostały wykorzystane, był chaos informacyjny i paraliż decyzyjny.

Gen. Bartkowiak o powodzi: 13 września zaangażowano 700 strażaków, a było ich 250 tys.

Były komendant główny PSP gen. Andrzej Bartkowiak poinformował, że w kulminacyjnym momencie operacji powodziowej, czyli 13 września zaangażowano tylko 700 strażaków, podczas gdy w dyspozycji było ich 250 tys.

Morawiecki: Biała Księga zarzuca rządzącym lekceważenie zagrożenia

Biała Księga krytykuje reakcję rządu na powódź we wrześniu 2024 roku, zarzucając lekceważenie zagrożenia i skupienie się na propagandzie zamiast na realnym zarządzaniu kryzysowym. Zwraca
uwagę na brak koordynacji działań oraz chaos panujący na terenach dotkniętych żywiołem — napisał na platformie X Mateusz Morawiecki.Z treścią przygotowanej przez PiS Białej Księgi można zapoznać się tutaj.

Jako premier w ostatnich latach wielokrotnie musiałem mierzyć się z kryzysami na skalę ogólnopolską i międzynarodową. Przez 7 lat odbyłem setki sztabów kryzysowych, w trakcie pandemii koronawirusa czy wojny na Ukrainie. Państwo działało szybko i sprawnie, by obywatele mogli otrzymać realne wsparcie w sposób błyskawiczny. Obecny rząd pozoruje próbę wymyślenia koła na nowo, zamiast wykorzystać sprawdzone rozwiązania, które zostawiliśmy w postaci licznych Tarcz Antykryzysowych.
Nasi rodacy potrzebują teraz realnego wsparcia, dlatego jako merytoryczna opozycja wychodzimy do rządzących z konkretną ofertą.
Proponujemy przyjęcie ustaw, które wprowadzą w życie 8 rozwiązań:
1. Tarcza Finansową PFR dla firm dotkniętych skutkami powodzi, która ochroni miejsca pracy
2. Zwolnienie z ZUS dla przedsiębiorców do końca 2024 r.
3. Dopłata dla rolników do utraconych dochodów
4. Program Inwestycji Strategicznych - 25 mld zł na odbudowę dróg, szkół i mostów
5. Popowodziowa ulga podatkowa - kwota wolna 60 tys. zł dla powodzian
6. Fundusz Odbudowy Domów - 100% pokrycia kosztów ich odtworzenia przez
państwo
7. Ekspresowe wsparcie - jednorazowy przelew w kwocie 24 tys. zł dla każdego gospodarstwa domowego, które ucierpiało w powodzi
8. Inwestycje w dodatkowe zbiorniki i instalacje przeciwpowodziowe
Jesteśmy gotowi procedować te rozwiązania w trybie natychmiastowym. Wszystko po to, by tysiące powodzian zmagających się z ogromną życiową tragedią otrzymało prawdziwe wsparcie ze strony państwa polskiego.

Rząd: relacja długu sektora finansów publicznych do PKB wg metodologii UE w 2027 r. wyniesie 61,3 proc.

Rząd w sobotę przyjął projekt Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2025–2028 – podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w komunikacie. Wynika z niego, że dług sektora finansów publicznych wg metodologii UE w 2027 r. wyniesie 61,3 proc. PKB.

PIE: od początku roku ceny złota wzrosły o ponad 24 proc.

Od początku roku ceny złota wzrosły o ponad 24 proc. - na koniec września wartość 1 uncji przekroczyła 2,6 tys. USD. W IV kw. br. wartość ta ma wynieść ok. 2 tys. 381 USD. Ceny srebra od początku roku również wzrosły - z 27,50 USD do 29,65 USD za uncję - podał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).

Raport: we wrześniu codzienne zakupy mogą być jeszcze droższe, niż w sierpniu

Szacunek analityków z niemal całego września wskazuje na to, że wzrost cen we wrześniu może być jeszcze większy niż w sierpniu; finalnie może przekroczyć nawet 4,5 proc. rdr. - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito.

Kierwiński: w powodzi ucierpiało ponad 17 tys. budynków mieszkalnych

Podczas powodzi ucierpiało ponad 17 tys. budynków mieszkalnych, prawie 8,5 tys. budynków gospodarczych i ponad tysiąc budynków szeroko rozumianej użyteczności publicznej - poinformował w sobotę pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński.

Siemoniak:  środki na usuwanie skutków powodzi to do tej pory 622 mln 800 tys. zł

Całościowe środki uruchomione przez szefów MF i MSWiA na usuwanie skutków powodzi to do tej pory 622 mln 800 tys. zł - przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że do tej pory w związku z sytuacją powodziową zasiłki zostały wypłacone 36 tys. 974 rodzinom, a na ten cel uruchomiono 135 mln zł.

Siekierski: będzie problem z finansowaniem remontów budynków gospodarskich

Zabraknie środków resortu rolnictwa, żeby przeprowadzić utylizację zalanych zapasów paszy objętościowej i zboża; będzie też problem z finansowaniem niektórych remontów budynków gospodarskich - powiedział w sobotę minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski.

Rządowa specustawa powodziowa, czyli góra urodziła mysz.

Projekt ustawy przygotowany przez klub PiS jest więc zdecydowanie bardziej konkretny i hojniejszy dla powodzian, niż ten rządowy i stwarza im zdecydowanie szybszą szansę na przysłowiowe „stanięcie na nogi” i to zarówno dla osób fizycznych , przedsiębiorców, rolników jak i  samorządów. Ustawa rządowa jest skromniejsza, w wielu przypadkach tak naprawdę „markuje” pomoc dla powodzian, a skromność zaproponowanych środków budżetowych (6,5 mld zł na 10 lat), wręcz poraża, bo przecież
zapowiedziane środki europejskie w wysokości 5 mld euro, to pomoc, która będzie finansowana przez UE aż do roku 2029, a więc pod względem finansowym po prostu góra urodziła mysz. Ba w ustawie rządowej minister finansów uparcie forsuje dopłaty do nowych kas fiskalnych, chyba tylko po to, ze przedsiębiorcy przez najbliższe miesiące mogli liczyć straty, zawiera ona także niespodziewane zapisy na przykład o ostatecznej likwidacji programu „Laptop dla ucznia”, w wyniku którego za rządów Prawa i Sprawiedliwości ok 400 tys uczniów 4 klas szkół podstawowych otrzymało laptopy. A przecież ten program miał finansowanie ze środków KPO, gdzie na  cyfryzację przeznaczono ponad 21% zarówno z części dotacyjnej, wynoszącej ponad 23 mld euro, jak i z części pożyczkowej, wynoszącej ponad 34 mld euro, więc sumarycznie na cyfryzację ma zostać przekazane aż 12 mld euro.

Domański: decyzja o nowelizacji budżetu na rok 2024 nie została jeszcze podjęta

Decyzja ws. potencjalnej nowelizacji budżetu na 2024 r. nie została jeszcze podjęta, ale jej prawdopodobieństwo istotnie wzrosło –powiedział w sobotę minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rezerwa na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych w 2025 r. wzrośnie do prawie 3,2 mld zł.

GUS: w 2023 r. wzrosły kwoty wypłaconych świadczeń rodzinnych

W 2023 r. na wsparcie rodzin w formie świadczeń rodzinnych przeznaczono 12,3 mld zł, o 931,8 mln zł więcej niż w 2022 r. – wynika z danych GUS. W tym czasie na świadczenia rodzinne dla obywateli Ukrainy przeznaczono 210,1 mln zł – o 79,6 mln zł więcej niż w 2022 r.

Poszkodowani w powodzi zapłacą

Firmy muszą opodatkować odszkodowania za zniszczone przez powódź towary. Ulgi na razie nie ma - podała w piątek "Rzeczpospolita".

Inflacja w sklepach rośnie. Oto co drożeje najbardziej

Skutki suszy zobaczymy niedługo na sklepowych półkach - przekonują eksperci. Na rosnące ceny żywności wpływ będą mieć też rosnące ceny gazu i prądu, wzrost płac i wymagania związane z ochroną środowiska. Znawcy rynku przewidują powrót do wysokiej inflacji, choć zastrzegają, że nie powinna ona być dwucyfrowa.

W dół! Produkcja samochodów w Polsce spada o 57,1 proc.!

Produkcja samochodów osobowych w Polsce sięgnęła dna. W sierpniu 2024 roku produkcja wyniosła zaledwie 8,3 tys. sztuk, co oznacza spadek o 57,1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Stopa bezrobocia utrzyma się powyżej 5 proc. w nadchodzących miesiącach w efekcie restrukturyzacji zakładów pracy - zapowiada Polski Instytut Ekonomiczny

W przemyśle dalej „pod kreską”: spadają nowe zamówienia

Nowe zamówienia w przemyśle spadły o 2,1 proc. rok do roku w sierpniu. Wzrosła za to wydajność pracy w tym sektorze gospodarki

RPP: inflacja w 2025 r. powinna się obniżać w kierunku celu inflacyjnego NBP

Prognozy inflacji na 2025 r. wskazują, że dynamika cen konsumpcyjnych w Polsce powinna się stopniowo obniżać w kierunku celu inflacyjnego NBP – czytamy w opublikowanych w czwartek „Założeniach polityki pieniężnej na rok 2025”, przygotowanych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Agencja S&P podwyższa prognozę dla polskiej gospodarki

Agencja S&P Global Ratings podwyższyła prognozę dynamiki PKB Polski w 2024 r. o 0,1 pp do 3,0 proc., a w 2025 r. o 0,1 pp do 3,4 proc. -wynika z najnowszych prognoz udostępnionych przez agencję.S&P widzi średnioroczną inflację w Polsce w 2024 r. na poziomie 4,1 proc. (0,6 pp niżej niż poprzednio), w 2025 r. 4,3 proc. (+0,1 pp) i ok. 3,2-3,1 proc. w dwóch kolejnych latach.W ocenie agencji RPP utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75 proc. do końca 2024 r., a w 2025 dokona łącznych cięć o 75 pb. do 5,0 proc., (100 pb. poprzednio). Na koniec 2026 r. główna stopa w Polsce wg S&P ma wynosić 3,0 proc.

CBOS: 35 proc. Polaków popiera rząd; 38 proc. to jego przeciwnicy

35 proc. Polaków deklaruje, że są zwolennikami rządu, a 38 proc. to jego przeciwnicy; zadowolonych z tego, że jest premierem jest Donald Tusk jest 38 proc. badanych; niezadowolonych jest 50 proc. - wynika z wrześniowego sondażu CBOS.

PIE: pierwszy raz od ponad roku więcej firm planuje zwalniać niż zatrudniać pracowników

Pierwszy raz od ponad roku nieco więcej firm planuje zwalniać niż zatrudniać pracowników – wynika z opublikowanych w czwartek wyników badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) wykonanych na potrzeby Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK).

Zaczęło się. Aż 4 tys. i 9 tys. do zwolnienia. PKP Cargo i Poczta Polska protestują

W czwartek, 26 września, w Warszawie pracownicy PKP Cargo i Poczty Polskiej protestują przeciwko masowym zwolnieniom. Protestujący w czwartek w Warszawie związkowcy z PKP Cargo i Poczty
Polskiej domagają się zaprzestania wprowadzania zmian w firmach, w tym zwolnieniom. Zwracają uwagę, że zwolnieniami objęci są również pracownicy podlegający ochronie.

Motoryzacyjny gigant zwalnia. W polskiej fabryce pracę stracą setki osób

Grupa motoryzacyjna Stellantis podjęła decyzję o wprowadzeniu w fabryce w Gliwicach od 30 września br. dwuzmianowego trybu pracy co oznacza, ze zwolnionych zostanie ok. 500 pracowników. Powodem jest cykliczne spowolnienie sprzedaży i rygorystyczne unijne regulacje dotyczące emisji spalin.

Bank Pekao: ani jedna publikacja danych GUS za sierpień nie stanowiła pozytywnego zaskoczenia

W sierpniu nie było żadnej publikacji danych GUS, które stanowiłyby pozytywną niespodziankę – wynika z poniedziałkowego komentarza ekonomistów Banku Pekao. Ich zdaniem, wzrost gospodarczy w całym 2024 r. wyniesie 3 proc.

Jest źle. Oto sprzedaż detaliczna w sierpniu 2024

„Główny motor gospodarki” w sierpniu się osłabił. Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2024 r. wzrosła o 2,6 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 1,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 3,2 proc. rdr.

S&P szacuje koszty dla ubezpieczycieli w Polsce po powodzi na ok. 680 mln EUR

Agencja S&P Global Ratings szacuje koszty dla ubezpieczycieli w Polsce po powodzi na poziomie ok. 680 mln EUR - podano w raporcie agencji. S&P ocenia, że ubezpieczyciele z ratingiem nadanym przez
agencję, w tym PZU, posiadają silne bufory na wypadek roszczeń z tytułu katastrof naturalnych.

Zmniejszenie do 500 m minimalnej odległości od zabudowy mieszkaniowej dla wiatraków pozwoli na uwolnienie 32.500 km kw. powierzchni pod inwestycje w lądową energetykę wiatrową (LEW). Resort
klimatu przewiduje, że w ciągu kilku lat powstanie kolejne 3,5 GW mocy z LEW.

NFZ nie płaci, samorządy zamykają oddziały szpitalne

Coraz bardziej dramatyczna jest sytuacja w ochronie zdrowia, jak informują samorządy, będące właścicielami większości szpitali w Polsce, w związku z tym, że Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), nie płaci już od dłuższego czasu za tzw. nadwykonania usług medycznych, ograniczają one przyjęcia pacjentów do końca tego roku, a w skrajnych przypadkach zamykają oddziały szpitalne. Kłopoty finansowe NFZ były już sygnalizowane w lipcu tego roku, kiedy minęły terminy płatności za zrealizowane przez szpitale tzw. nadwykonania w II kwartale tego roku, okazało się, że Fundusz nie ma na to pieniędzy. Minister zdrowia wprawdzie przekazała do NFZ dodatkowo obligacje Skarbu Państwa na 3 mld zł, ale dzięki temu udało się sfinansować zaległości finansowe wobec szpitali za nadwykonania za I kwartał ale za II kwartał brakuje już środków na płatności za tzw. nielimitowane usługi medyczne (czyli takie za które NFZ musi zapłacić niezależnie od ilości przyjętych pacjentów).

Alarm w szpitalach w całej Polsce! "Oddział zamknięty"

Kolejne szpitale stoją na krawędzi bankructwa. "Funkcjonujemy od kryzysu do kryzysu". Kłopoty finansowe NFZ prowadzą nie tylko do dłuższych kolejek, ale też do wstrzymywania przyjęć pacjentów i ograniczania dostępu do programów lekowych w wielu szpitalach w Polsce. Szpital w Lubartowie zmaga się z brakiem płynności finansowej, a dyrektor placówki przyznaje, że prowadzenie szpitala
w takich warunkach jest niezwykle trudne. Od września nie pracuje chirurgia, wypowiedzenia złożyli wszyscy lekarze.

Lekarze w obronie szpitala na Barskiej! Kto chce likwidacji?

Dyrektor szpitala mówi co innego, lekarze i pacjenci co innego. Likwidacja oddziałów. Pacjenci w panice, lekarze protestują. Bo "szpital też musi zarabiać jakieś pieniądze".

Będzie wykup kolejnych mieszkań pogórniczych

Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) realizuje założenia nowej polityki mieszkaniowej. Uruchamiane są procedury sprzedaży kolejnych lokali mieszkaniowych.

Obudź się Polsko. „Inwestycje w dół o 40 proc.”

Białe plamy na inwestycyjnej mapie Polski. Z raportu PwC wynika, że Polska Strefa Inwestycji (PSI) potrzebuje na już zmian legislacyjnych, bez zmian legislacyjnych może doprowadzić do spadku inwestycji o 40 proc. Jak inne kraje przyciągają inwestycje i inwestorów? Czy rząd podejmuje w tej sprawie jakieś działania?Rozłożenie inwestycji na terenie Polski nie jest równomierne, nadal
występują białe plamy na mapie inwestycji (część woj. zachodniopomorskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego oraz lubelskiego). Najwięcej inwestycji przyciągnęła Katowicka SSE (363), Pomorska SE (335) oraz Łódzka SSE (295), a najmniej Legnicka SSE (30). Liderami wśród miast są Gliwice, Gdańsk oraz Kraków.PwC zwraca uwagę, że konkurencja o inwestycje w regionie jest silna.

Sąd Okręgowy w Warszawie nie zgodził się na aresztowanie posła Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego, podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w tej sprawie – poinformował po piątkowym posiedzeniu sądu obrońca polityka, mec. Bartosz Lewandowski. „Mamy do czynienia z prawomocnym orzeczeniem” - podkreślił adwokat.

Prezydent A. Duda: Wszystko wskazuje na to, że w nowej ustawie o TK są elementy niezgodne z konstytucją

Wszystko wskazuje na to, że w nowej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym są elementy niezgodne z konstytucją. Jest to poważny problem, który blokuje możliwość jej podpisania – mówił w jednym z
wywiadów prezydent Andrzej Duda.

Burza w sieci po odwołaniu Kostry z MHP!

Odwołanie Roberta Kostro z funkcji dyrektora Muzeum Historii Polski w Warszawie wywołało powszechne oburzenie w sieci. Kostro był powszechnie chwalonym fachowcem, a swoją funkcję prawował od 2006 roku, przechodząc przez liczne zmiany władzy państwowej. Okazało się, że nie przetrwał na stanowisku za czasów Koalicji 13 grudnia. Odwołanie Roberta Kostro z funkcji dyrektora MHP pokazuje jak bardzo obecna władza ma w nosie środowiska intelektualne, w tym także te, które ją popierają. O pozostawienie Kostro apelował prof. prof. Nałęcz, Friszke, Stola, także Jan Dworak, także rada Muzeum powołana już przez min. Sienkiewicza. A oprócz tego bardzo długa lista czołowych historyków, niezależnie od ich sympatii politycznych — napisał na platformie X Piotr Gursztyn, historyk.

Kaczyński o działaniach ws. powodzi: rząd niestety zawiódł

Rząd niestety zawiódł; nie wykorzystano instrumentów do skoordynowania całej akcji w zakresie przygotowania zbiorników retencyjnych, zapomniano o wcześniejszym rozlokowaniu służb, czy
dostarczeniu potrzebnego sprzętu - powiedział PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński oceniając działania rządu podczas powodzi.

Zarządzanie katastrofą. Soczewka, w której zobaczyliśmy stan państwa pod rządami Donalda Tuska

Słowa premiera są soczewką, w której zobaczyliśmy stan państwa pod jego rządami. Każdy kolejny dzień boleśnie weryfikował jakość zarządzania kryzysem powodziowym. Wiele terenów zostało uratowanych przez pospolite ruszenie i zaangażowanie zwykłych ludzi. Jednocześnie geometrycznie przyrastała liczba doniesień o chaosie, braku informacji, ludzi, sprzętu, a nawet pomysłów na to, jak pomóc tym, którym w ciągu paru godzin świat zawalił się na głowę. Nikt rozsądny nie kupi argumentu premiera o rozbieżnych prognozach, skoro nawet unijny komisarz przyznał, że już 10 września wszystkie kraje zostały ostrzeżone przed nadciągającą powodzią. Na najgorsze szykowali się też nasi południowi sąsiedzi, gdy w piątkowy wieczór Polacy szli spać pokrzepieni przez swojego premiera. Muszą wybrzmieć pytania: dlaczego Donald Tusk zlekceważył tę powódź? Dlaczego zamiast alarmować mieszkańców oraz zmobilizować do działania podległe mu służby, pozwolił sobie na wypowiedź, która wszystkich uspokoiła?

Żakowski punktuje Tuska: Sięgnął po metodę putinowską, której się w demokracjach nie stosuje. To autorytarny model zarządzania

Posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska wzbudziły wiele negatywnych komentarzy odnośnie stylu, w jakim zostały poprowadzone przez szefa polskiego rządu. Premierowi zarzuca się autorytarny, wschodni model uprawiania publicznej krytyki swoich podwładnych, którzy obawiają się wejść swemu pryncypałowi w słowo. Także publicysta „Gazety Wyborczej” i „Polityki” Jacek Żakowski wyraził na antenie neo-TVP Info swoje niezadowolenie ze sposobu, w jaki premier Donald Tusk prowadzi narady sztabu kryzysowego. Dziennikarz nieoczekiwanie ocenił, że Donald Tusk stosuje „metody putinowskie”. Padły też porównania z „autorytarnym modelem zarządzania”. Tusk sięgnął po metodę putinowską, której się w demokracjach nie stosuje. Nie ma tak, że jak jest powódź w Stanach to prezydent siedzi i ruga urzędników publicznie i to jest transmitowane. Tak nie ma w Niemczech, Wielkiej Brytanii, we Francji – nigdzie. To jest typowy, autorytarny model zarządzania— powiedział Jacek Żakowski.

Dzieje się rzeź. Netanjahu porównany do Hitlera

To się dzieje tu i teraz. Giną ludzie, cywile, dzieci. Czym jest ONZ? Czy zacznie się wielka światowa wojna? Tak jak Hitler został powstrzymany przez sojusz człowieczeństwa 70 lat temu, Netanjahu i jego mordercza sieć muszą być powstrzymane przez sojusz człowieczeństwa” - oświadczył Erdogan. Nie tylko dzieci giną w Gazie; system ONZ również umiera, umiera prawda, umierają wartości, których rzekomo broni Zachód, jedna po drugiej umierają nadzieje ludzkości na życie w bardziej sprawiedliwym świecie” -oznajmił szef tureckiego państwa. Wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do tego, by zapobiegła „ludobójstwu” w Strefie Gazy i doprowadziła do zakończenia „tej brutalności i barbarzyństwa”. Potępił też kraje, które wspierają Izrael. „Ci, którzy rzekomo działają na rzecz zawieszenia broni, nadal za kulisami wysyłają uzbrojenie i amunicję do Izraela, by mógł kontynuować swoje masakry” -  powiedział Erdogan, który jest jednym z najgłośniejszych krytyków izraelskiej wojny przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy.

Brak komentarzy: