sobota, 27 stycznia 2024

Potworne igrzyska Tuska i Bodnara w postępującym bezprawiu. IV Rzesza czy Mitteleuropa?

 Czy Polacy mają jakąś karę, żeby rządziły nami całkiem bezrozumne patafiany, a ministrowie do niczego się nie nadawali?

Prezydent: Nie pozwolę na weryfikację sędziów powołanych w czasie mojej prezydentury

Swego czasu pan były premier, a obecnie eurodeputowany Leszek Miller powiedział, że najważniejszym kamieniem milowym (ws. KPO) jest zmiana władzy w Polsce. I o to chodziło Brukseli. Środowiska liberalno-lewicowe, które rządzą w Unii Europejskiej, to są koledzy partyjni premiera Donalda Tuska. Dla nich zwycięstwo Tuska w wyborach, do którego różnymi zabiegami jako tzw. +zagranicy+ udało się im doprowadzić, stanowi wystarczającą przesłankę, aby przestać blokować Krajowy Plan Odbudowy" - podkreślił prezydent. 

Kaczyński: w weekend PiS objedzie wszystkie województwa

Jak mówił, przekaz z którym PiS chce zwrócić się do społeczeństwa jest następujący: "Ta władza obiecywała sto konkretów, a realia są takie, że łamana jest konstytucja". "Łamane jest prawo, przejmowane są organy państwa, w tym prokuratura i to w sposób, można powiedzieć, siłowy" - podkreślił Kaczyński. Jego zdaniem "mamy do czynienia z podwójną grą". "W Polsce obywatelom się mówi, mówi to sam premier, że nic się nie zmieni, że jesteśmy przeciwko zmianom traktatów etc., a coś zupełnie innego mówi się, kiedy się jest w Brukseli i mamy do czynienia w gruncie rzeczy ze zgodą na niemiecki dyktat. Na tę niemiecką drogę" - powiedział prezes PiS. Dodał, że "następują pewne drobne ustępstwa" i mamy "w gruncie rzeczy utracić suwerenność".

Weto prezydenta do ustaw dotyczących praworządności nie zatrzyma odblokowania środków z KPO

KE może być otwarta na odblokowanie środków z KPO dla Polski, również w sytuacji, w której ustawy przywracające praworządność w Polsce zostaną zawetowane przez prezydenta – mówił Michał Kobosko po spotkaniu z unijnym komisarzem ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem.Według posła, Komisja Europejska wykazuje się dużym zrozumieniem w tym aspekcie, oczekuje jednak, by ustawy przywracające w Polsce praworządność, zostały przyjęte przez Sejm. "Ze strony większości parlamentarnej nie będzie żadnej zwłoki. Wiemy jak ważne jest szybkie odblokowanie środków unijnych. "Wyraziłem nadzieję, że pan komisarz zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce nie ma więźniów politycznych. Natomiast dwaj politycy, którzy znajdują się w tej chwili w więzieniu zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu" - zaznaczył.Komisarz Reynders, jak podkreślił Kobosko, wyraził zrozumienie dla przedstawionej argumentacji.

Politycy UE nie krytykują sposobu przejęcia mediów publicznych w Polsce

W końcu Polacy są przyzwyczajeni do tego, że Komisja Europejska przekazuje komentarze o pilnej potrzebie utrzymania praworządności w Warszawie. Bruksela często ostrzegała PiS, że Komisja +nie zawaha się podjąć działań w przypadku nieprzestrzegania prawa UE+. Kiedy to Tusk nagina prawo, UE wydaje się mieć inne spojrzenie" - pisze "The Spectator".

Minister za szybko ogłosiła sukces. KE wyjaśnia, co z miliardami euro dla Polski

 Rzecznik Komisji Europejskiej Stefan de Keersmaecker powiedział w poniedziałek dziennikarzom w Brukseli, że KE analizuje list Polski ws. spełnienia warunków dotyczących niezależności sądownictwa w kontekście wypłaty funduszy strukturalnych.

Rzecznik KE: analizujemy list Polski ws. spełnienia warunków dot. niezależności sądownictwa w kontekście wypłaty funduszy strukturalnych

Stefan de Keersmaecker pytany o te słowa w poniedziałek powiedział, że 17 stycznia Komisja otrzymała od Polski nową własną ocenę spełnienia horyzontalnych warunków Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. "Polska oficjalnie poinformowała KE, że uważa, iż wypełniła te warunki w zakresie niezależności sądownictwa. Komisja analizuje teraz list przekazany przez polskie władze, żeby ocenić, czy warunki w tym obszarze zostały spełnione" - powiedział.Dodał, że KE jest w tej sprawie w kontakcie z polskimi władzami zarówno na poziomie technicznym, jak i politycznym. Zaznaczył, że KE ma na ocenę listu trzy miesiące. "Jeśli będziemy mieć jakieś dalsze pytania, oczywiście możemy przedstawić je polskim władzom, a w takiej sytuacji okres trzech miesięcy jest przerwany do czasu otrzymania odpowiedzi od polskich władz" - zaznaczył. Wskazał, że dopóki warunki nie są spełnione, KE nie może wypłacić środków państwu członkowskiemu.

UE: 70 milionów euro na zespoły reagujące na sytuacje kryzysowe, w tym w Polsce

Komisja Europejska przeznaczyła około 70 milionów euro na stworzenie specjalnych zespołów reagujących w sytuacjach kryzysowych w kilku państwach członkowskich, m.in. Polsce. Chodzi o zwiększanie gotowości na zagrożenia chemiczne, biologiczne, radiologiczne i jądrowe. Środki te przyznano Włochom, Polsce i Rumunii. Celem jest, by od 2026 r. państwa członkowskie UE mogły m.in. lepiej wykrywać, identyfikować i monitorować potencjalne skażenia.

Bankrutująca Bruksela i Belgia jak Unia w pigułce. Belgii grozi rozpad, sama stolica Europy tonie w długach, a wkrótce być może w…

Brukseli - stolicy Belgii i Unii - grozi bankructwo. Miasto, jak i sam kraj Walonów i Flamandów, dobrze pokazują w jak nędznym stanie jest Unia. Można je traktować jak koncentrat Wspólnoty, jej kwintesencję i na ich przykładzie - Belgii i Brukseli - badać jej wszelkie bolączki. Nie chodzi tylko o to, że mieszczą się tam najważniejsze instytucje Wspólnoty, ale ze względu na ich cechy, zjawiska je charakteryzujące, które można odnieść do całej Unii. I z tego punktu widzenia im się przyjrzymy. 

Wyciekł nowy plan strategii klimatycznej Unii. Ma być szybciej i drożej

Unia Europejska musi inwestować około 1,5 biliona euro rocznie między 2031 a 2040 rokiem, by wypełnić swoje cele redukcyjne i ściąć emisje o 90 proc. do 2040 roku względem 1990 roku - wynika z dokumentu przygotowanego przez Komisję Europejską.Na razie państwa Unii Europejskiej ustaliły i zabezpieczyły za pomocą odpowiedniego prawa cel redukcji emisji o 55 procent do 2030 r. w stosunku do poziomu z 1990 r. i osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 r. Decyzje te podjęto w ramach pakietu Fitfor55. Przedstawiciele niektórych branż przemysłu i rolnictwa twierdzą, że wymogi są zbyt trudne do spełnienia w obliczu wysokiej inflacji i jej skutków, a także wobec kryzysu energetycznego spowodowanego inwazją Rosji na Ukrainę. 

Na koniec 2023 roku wartość rezerw walutowych NBP wyniosła blisko 194 mld USD

Jak podano w ostatnim komunikacie Narodowego Banku Polskiego (NBP), aktywa rezerwowe Polski zarządzane przez bank centralny, wyrażone w walucie euro, na koniec grudnia 2023 roku wyniosły 175,4 mld euro, a przeliczone na dolary amerykańskie wyniosły 193,8 mld USD. Jak poinformowano w tym komunikacie, NBP zarządza rezerwami dewizowymi, dbając o maksymalizowanie ich zyskowności jednak priorytetem jest ich bezpieczeństwo i zachowanie niezbędnego poziomu płynności. Zasadnicza ich część jest inwestowana w rządowe papiery wartościowe (około 70 proc.), w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz agencje rządowe, pozostała część jest utrzymywana w formie lokat w bankach o wysokiej wiarygodności oraz w złocie monetarnym (w ostatnich latach ta część rezerw znacząco wzrosła, na koniec 2023 roku NBP miał już blisko 360 ton złota).

PIE: w kolejnych miesiącach zwiększy się liczba bezrobotnych

Główny Urząd Statystyczny podał w środę, że stopa bezrobocia w grudniu 2023 r. wyniosła 5,1 proc. wobec 5,0 proc. miesiąc wcześniej. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 788,2 tys. wobec 773,4 tys. osób miesiąc wcześniej. Jak zauważa PIE, maleje liczba długotrwale bezrobotnych, choć po części związane jest to z demografią - starsze osoby uzyskują świadczenia emerytalne i przestają być klasyfikowane jako bezrobotne. Rośnie natomiast liczba osób, które mają problem z wejściem na rynek pracy - przez ostatnie miesiące stopa bezrobocia podniosła się wśród absolwentów. "Nadchodzące miesiące przyniosą sezonowy wzrost stopy bezrobocia do około 5,3 proc. Część zmian związana będzie ze zwolnieniami - spowolnienie gospodarcze państw Unii Europejskiej oraz zastój w przemyśle zmuszają firmy do ograniczania zatrudnienia"- zauważa PIE.

PKO BP: wzrost gospodarczy w IV kw. 2023 r. przyspieszył w okolice 1,5 proc.

Wzrost gospodarczy przyspieszył w IV kw. 2023 r. w okolice 1,5 proc. z 0,5 proc. w III kw. 2023 r. – oszacowali ekonomiści banku PKO BP w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS. 

PKO BP: w styczniu dynamika płac może być dwucyfrowa

GUS w poniedziałek podał, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu wyniosło 8032,96 zł, co oznacza wzrost o 9,6 proc. w ujęciu rocznym.  Ekonomiści PKO BP ocenili, że choć przeciętna płaca po raz pierwszy przekroczyła próg 8 tys. zł, to jednak dynamika wynagrodzeń była słabsza od oczekiwań.

Port Gdańsk z wynikiem, który niedawno nawet się nie śnił

Port Gdańsk - największy polski port - przekroczył kolejną barierę przeładunków. W 2023 r. przeładował blisko 81 mln ton. To wzrost o ponad 12,7 mln ton (+19 proc.) w porównaniu do 2022 r.  Port zanotował też solidny zysk netto 224,4 mln zł.Jak podano w komunikacie podsumowującym 2023 r., na wynik całościowy portu, największy wpływ miały jednak paliwa płynne. Podskoczyły o 47 proc., co oznacza przeładunek na poziomie 37,6 mln ton (w 2022 r. - 25,5 mln t). Naftoport stał się naftowym hubem dla regionu. To właśnie przez gdański terminal paliwowy zabezpieczane są potrzeby rafineryjne zarówno Polski jak i naszych najbliższych sąsiadów.Naftoport w ubiegłym roku przeładował w sumie 36,6 mln ton ropy naftowej i paliw. Część tego ładunku to dostawy dla niemieckich rafinerii. Po odcięciu dostaw ropociągiem „Przyjaźń” z Rosji, Polska stała się dla nich najważniejszą bramą.

Minister finansów likwiduje ważne stanowisko

Minister finansów Andrzej Domański uchylił zarządzenie w sprawie Pełnomocnika do spraw Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego - wynika z zarządzenia opublikowanego w Dzienniku Urzędowym Ministra Finansów. Zadaniem pełnomocnika była organizacja działań mających na celu wdrożenie Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego, przyjętej uchwała rządu 1 października 2019 r. 

Sejm: "Polityczny łup", "centrum kupowania głosów" - słowa o NCBR w trakcie dyskusji nad nowelą ustawy

Rządowy projekt noweli ustaw o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce przewiduje przywrócenie sprawowania nadzoru nad NCBR ministrowi nauki i szkolnictwa wyższego.Wcześniej poseł Piotr Müller (PiS) nazwał projekt ustawy "technicznym". "Projekt ma charakter czysto techniczny. Mamy nadzieję, że w najbliższych miesiącach będzie dłuższa dyskusja o funkcjonowaniu agencji badawczych - agencji, które dzielą środki finansowe czy to Narodowego Centrum Nauki, czy NCBR. Ten projekt nie wnika w materię funkcjonowania tych instytucji" - stwierdził Müller.

Zaskakujące informacje o pensjach. Stało się coś dziwnego

 6495,3 tys. etatów – tyle osób przeciętnie było zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2023 roku. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło 8032,96 zł brutto - blisko 10 proc. więcej niż przed rokiem.Jak wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w grudniu 2023 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw pozostało na podobnym poziomie do odnotowanego w listopadzie 2023 r.  

Miał być wzrost, jest spory spadek. Dane o sprzedaży detalicznej negatywnie zaskakują

 Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w grudniu 2023 r. spadła o 2,3 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 11,0 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 0,5 proc. w ujęciu rocznym.

Ile wyniosło zadłużenie Skarbu Państwa na koniec 2023 r.? Ministerstwo Finansów podało kwotę 

„Według wstępnych szacunkowych danych, zadłużenie Skarbu Państwa na koniec grudnia 2023 r. wyniosło ok. 1.346,2 mld zł, co oznaczało wzrost o 36,8 mld zł (+2,8 proc.) m/m” – podało w poniedziałek Ministerstwo Finansów. Z danych opublikowanych przez MF wynika, że dług krajowy na koniec grudnia miał wartość 1,04 bln zł, zaś dług zagraniczny to 303,8 mld zł, co stanowi 22,6 proc. całego długu SP. 

„Plany rządu oznaczają wielkie podwyżki cen energii”

Jak zauważył wiceprzewodniczący senackiej komisji budżetu i finansów publicznych Grzegorz Bierecki mamy do czynienia ze znacznym przeszacowaniem dochodów budżetowych. Możliwość skutecznego pozyskania tych środków podważają ekonomiści w wielu ekspertyzach przedstawionych Senatowi.Skąd zatem parcie, by przeszedł w takiej formie? To jasne, na wiosnę czekają nas kolejne wybory – samorządowe i europejskie. Tusk zdaje sobie sprawę, że musi je wygrać i będzie do tego dążył wszelkimi możliwymi sposobami. A po wyborach czeka nas „przykręcenie śruby” i drenowanie kieszeni Polaków.

Minister finansów wymienia władze Bankowego Funduszu Gwarancyjnego

"Minister Finansów pan Andrzej Domański powołał w dniu 19 stycznia 2024 r. do Rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego Pana Macieja Szczęsnego na Przewodniczącego Rady BFG oraz Pana Karola Czarneckiego na Członka Rady BFG" - poinformował BFG w poniedziałkowym komunikacie.

Minister finansów wycofuje się z KseF – będzie pole do nadużyć i oszustw… Obietnica, „żeby było tak, jak było” zrealizowana?

Uszczelnienie systemu fakturowania, dostęp do danych o płatnikach i wystawianych dokumentach, łatwy i intuicyjny system e-fakturowania dla wszystkich podatników, porządkujący archiwizację wystawionych i otrzymanych dokumentów. Takie były założenia Krajowego Systemu eFaktur (KSeF). Brzmi jak zapowiedź nowoczesnego systemu podatkowego? Już tylko pobrzmiewa, bo MF przesunął datę wprowadzenia obowiązkowego systemu z 1 lipca 2024 na… No właśnie. Może w przyszłym roku?

Prokuratorzy delegowani do PK apelują o ”zaniechanie ataków na prokuratorów wykonujących obowiązki służbowe”

Prokuratorzy zaznaczają, że ewentualne działania "osób nieuprawnionych w obszarze powołań na stanowiska prokuratorskie" doprowadzą w sposób nieodzowny do wyodrębnienia grupy "neoprokuratorów", co nie pozostanie bez wpływu na toczące się w polskich prokuraturach setki tysięcy postępowań przygotowawczych. "Byłaby to podstawa do kwestionowania zapadających w tych sprawach decyzji procesowych, czy też legitymacji do występowania przed sądami w charakterze oskarżyciela publicznego" - uznano w uchwale.

Ministerstwo Finansów chciałoby włączyć złotego do mechanizmu ERM II

Ministerstwo finansów odpowiadając na pytania Business Insider o termin wejścia do Polski do strefy euro, odpowiada, że na razie nie spełniamy kryteriów tzw. konwergencji nominalnej tj. stabilności cen, stabilności stóp procentowych i stabilności kursu walutowego, a więc nie prędko. Tyle tylko, że przy kryterium stabilności kursu walutowego, ministerstwo dopowiada, że nie spełniamy go, „z uwagi na fakt, że złoty nie został włączony do Europejskiego Mechanizmu Walutowego czyli mechanizmu ERM II”. A więc zdaniem resortu finansów, aby spełnić kryterium stabilności kursu walutowego, trzeba szybko wejść do systemu ERM II, a to tak naprawdę przesądza o przyjęciu w nieodległej przyszłości, waluty euro. 

Tak się spieszyli, że większość w Senacie przyjęła bez poprawek budżet na 2024 r. Jego nowelizacja w II półroczu niemal pewna

Przypomnijmy, że budżet na 2024 rok jest w dużej mierze oparty na budżecie przygotowanym jeszcze przez rząd premiera Morawieckiego, który został złożony w Sejmie pod koniec września, ale zaledwie przez miesiąc od objęcia rządów, rządząca koalicja PO-TD-Lewica, znacząco go zepsuła. Między innymi powiększono deficyt budżetowy o blisko 20 mld zł do 185 mld zł, co więcej jak się wydaje kolejne około 20 mld zł deficytu, zostało w budżecie ukryte, w związku z tym deficyt całego sektora finansów publicznych sektor bankowy szacuje na blisko 6% PKB, podczas gdy rząd tylko na 5,1%. Ponadto zdaniem ministra finansów bowiem, dochody budżetowe w 2024 roku powinny wzrosnąć o blisko 100 mld zł w stosunku do roku 2023, w tym dochody podatkowe aż o 88 mld zł, co warunkach gospodarczych tego roku nie wydaje się  możliwe. Na 88 mld zł przyrostu dochodów podatkowych ma się złożyć aż 62,5 mld zł przyrostu dochodów z VAT, prawie 18 mld zł przyrostu dochodów z PIT, ponad 4 mld zł przyrostu dochodów z akcyzy i ponad 2,5 mld zł przyrostu dochodów z CIT. Szczególnie tak duży przyrost dochodów z VAT jest mało prawdopodobny, zwłaszcza, że bardzo wyraźnie, dzięki restrykcyjnej polityce banku centralnego, obniżyła się inflacja, do 6,2% w grudniu i jak prognozuje NBP już w marcu, może ona obniżyć się do 3% (później pewnie trochę wzrośnie, ale średnioroczna inflacja będzie znacznie niższa niż w 2023 roku). 

Banki ostrzegają przed nowym prawem

Zaproponowane przez resort finansów zmiany w przepisach dotyczących Funduszu Wsparcia Kredytobiorców ograniczają zdolność kredytową - twierdzi wiceprezes ZBP Agnieszka Wachnicka. W przypadku rodziny 5-osobowej zdolność kredytowa może obniżyć się nawet o 30 proc. 

Musimy wykorzystać potencjał 15 polskich lotnisk

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek w rozmowie z PAP podkreślił, że nim zapadnie decyzja odnośnie dalszych losów Centralnego Portu Komunikacyjnego, należy wykorzystać potencjał 15 krajowych lotnisk. "W tym planie średnioterminowym musimy wykorzystać potencjał tego, co już zostało zbudowane i zastanowić się, jak niewielkim nakładem środków finansowych przyczynić się do zwiększenia przepustowości naszych lotnisk" - powiedział.

CPK mogą zastąpić nawet dwa duoporty. Rząd zmieni strategię dla lotnictwa

Trzeba podkreślić rolę lotnisk regionalnych - deklaruje Koperski.Wiceminister infrastruktury w „Rządowej ławie” przytacza wizję, którą formułuje od wielu tygodni nowy pełnomocnik ds. CPK Maciej Lasek, stworzenia duoportu w centralnej części Polski jako alternatywy dla budowy nowego megalotniska. - Uważam, że gdy dyskutujemy o duoportach, to bardzo ważnym punktem jest także południe Polski. Tam powinno powstać coś na wzór duoportu z szybką koleją łączącą porty w Katowicach i Krakowie. Dwa duoporty w Polsce byłyby dobrym rozwiązaniem. Poczekajmy jednak na wyniki audytu w CPK - przekonuje Koperski.

MSZ: minister Radosław Sikorski weźmie udział w posiedzeniu FAC w Brukseli

Jak przekazano, dyskusja podczas spotkania FAC będzie skupiać się m.in. na zapewnieniu funduszy na dalsze wsparcie militarne Ukrainy, 13. pakiecie sankcji wobec Rosji oraz pociągnięciu jej do odpowiedzialności finansowej za wszelkie zniszczenia i ukraińskie straty materialne, będące skutkiem toczącego się konfliktu. Według komunikatu spotkanie szefów dyplomacji państw UE w Brukseli będzie także okazją do omówienia sytuacji w Izraelu i Strefie Gazy, a także dyskusji nt. wyzwań związanych z atakami Hutich na Morzu Czerwonym oraz starciami między Hezbollahem a Izraelskimi Siłami Zbrojnymi w południowym Libanie.

UE: Eurostat: w październiku 2023 r. złożono 114 tys. wniosków o azyl; 17 proc. więcej niż przed rokiem

Podobnie jak w poprzednich miesiącach, w październiku 2023 r. Syryjczycy nadal stanowili największą grupę osób ubiegających się o azyl (24 330). Za nimi plasowali się Turcy (15 630), przed Afgańczykami (9 900), Wenezuelczykami (5 070) i Kolumbijczykami (4 835). Jak w poprzednich miesiącach, w październiku 2023 r. największą liczbę osób ubiegających się o azyl po raz pierwszy przyjęły Niemcy (34 000), Włochy (14 950), Francja (14 900) i Hiszpania (12 505). W tych czterech państwach dokumenty złożyło 66 proc. wszystkich osób składających wnioski. W październiku 2023 r. wniosek o azyl w UE złożyło po raz pierwszy 5040 małoletnich bez opieki, głównie z Syrii (1975) i Afganistanu (1150).

Strefa Gazy: Resort zdrowia: liczba zabitych w wojnie Palestyńczyków przekroczyła 25 tys.

Ministerstwo Zdrowia podało w niedzielę, że od wybuchu wojny w Gazie zginęło łącznie 25 105 Palestyńczyków, a kolejnych 62 681 zostało rannych. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Ashraf al-Qidra powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych obejmuje 178 ciał przywiezionych od soboty do szpitali w Gazie. Dodał, że w ciągu ostatniego dnia kolejnych 300 osób zostało rannych. Ogólna liczba ofiar jest jeszcze wyższa, ponieważ wiele z nich pozostaje pod gruzami po izraelskich atakach lub na obszarach, do których służby medyczne nie mogą dotrzeć, stwierdził rzecznik.

Arabia Saudyjska: warunkiem normalizacji stosunków z Izraelem jest powstanie państwa palestyńskiego

Zapytany, czy nie będzie normalnych relacji z Izraelem bez drogi do powstania wiarygodnego państwa palestyńskiego, książę Faisal bin Farhan Al Saud powiedział CNN: "To jedyny sposób, w jaki możemy na tym (na obecnym kryzysie) zyskać. Zatem tak - ponieważ potrzebujemy stabilności, a stabilność nastąpi jedynie poprzez rozwiązanie kwestii palestyńskiej." 

Wspólne zakupy broni z Ukrainą. Donalda Tusk rozmawiał o tym w Kijowie

Premier Donald Tusk przebywa 22 stycznia z wizytą Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Rozmawialiśmy o możliwościach dokonywania wspólnych zakupów broni - powiedział  w trakcie wspólnej konferencji prasowej ukraiński prezydent. 

Premier Ukrainy: omówiliśmy z premierem Tuskiem otwarcie 4 nowych przejść granicznych

Nasze rządy współpracują w zakresie rozwoju infrastruktury granicznej, chcemy wdrażać wspólną kontrolę celną i graniczną; omówiliśmy sprawę utworzenia czterech nowych przejść granicznych - powiedział w poniedziałek w Kijowie premier Ukrainy Denys Szmyhal.Będziemy również wymieniać się bazami danych dotyczących urzędów celnych i kontynuować modernizację naszych punktów kontrolnych" - dodał ukraiński premier na wspólnej konferencji prasowej z premierem Polski Donaldem Tuskiem.

Stowarzyszenie Pracodawcy RP: wybór Pawła Kowala na pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy "najlepszym z możliwych"

Rafał Dutkiewicz prezes stowarzyszenia Pracodawcy RP, powiedział w rozmowie z PAP, że wybór Pawła Kowala na pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy jest najlepszym z możliwych wyborów, pod kątem personalnym. Dodał, że jest to polityk rozumiejący kwestie Wschodu, oraz dbający o polskie interesy. Prezes stowarzyszenia, dodał również, że wybór ten jest dużą szansą dla polskich przedsiębiorców i "na pewno" będą prowadzone rozmowy z nowo wybranym pełnomocnikiem. W poniedziałek, premier Donald Tusk na konferencji prasowej w Kijowie poinformował, że pełnomocnikiem ds. odbudowy Ukrainy zostanie poseł Paweł Kowal.

Szmyhal: mówimy dziś o resecie stosunków pomiędzy Polską i Ukrainą

 Mówimy dziś o resecie stosunków pomiędzy naszymi krajami; resecie na zasadzie równowagi - oświadczył w poniedziałek w Kijowie premier Ukrainy Denys Szmyhal podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem polskiego rządu Donaldem Tuskiem. Po spotkaniu z premierem Ukrainy, podczas wspólnego oświadczenia, Donald Tusk podkreślił, że głównym celem jego wizyty w Kijowie było naprawienie - nadszarpniętych w ostatnim czasie - stosunków z Kijowem. "Moim priorytetem było odnalezienie języka, w którym obie strony rozumieją, o co im tak naprawdę chodzi, co mają wspólnego, gdzie pojawia się konflikt interesów i jak go rozwiązać" - powiedział premier Tusk.

Tak mamy zarobić na wizycie Donalda Tuska na Ukrainie. Biznes dostrzegł szanse

Polska stała się największym partnerem handlowym Ukrainy, a po wizycie premiera Donalda Tuska w Kijowie można oczekiwać zielonego światła do zburzenia barier w handlu i inwestycjach - zauważają szef Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Jacek Piechota i Jakub Makurat z Ebury.

Kraków: Elon Musk: byłem naiwny, sądząc, że antysemityzm nie może się odrodzić

Musk został zaproszony do udziału w sympozjum, ponieważ jesienią ubiegłego roku spotkał się z oskarżeniami o antysemityzm, gdy zgodził się z anonimowym użytkownikiem platformy X twierdzącym, że społeczności żydowskie promują "nienawiść przeciwko białym" i odpowiadają za sprowadzanie "hord mniejszości, które zalewają kraj". Miliarder przyznał później, że jego wypowiedź była "jedną z najgłupszych rzeczy" jaką zrobił. 

118 mld zł z budżetu na obronność. MON ujawnia, na co pójdą pieniądze

Jak mówił Tomczyk, zaplanowane w budżecie wydatki pozwolą m.in. na utrzymanie 135 tys. żołnierzy zawodowych (to wzrost 10 tys. względem ubiegłego roku), a także 3321 funkcjonariusz Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego (wzrost o 300 funkcjonariuszy). Ponadto w budżecie przewidziano fundusze dla 41 tys. żołnierzy terytorialnej służby wojskowej (+ 3 tys. względem 2023), 31 tys. żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej (+ 5 tys.), a ponadto dla 5 tys. żołnierzy zawodowych w okresie kształcenia (wzrost o tysiąc), 4,5 tys. żołnierzy DZSW na potrzeby kształcenia, środki dla 20 tys. żołnierzy aktywnej rezerwy, a także dla 5 tys. aktywnej i pasywnej rezerwy w ramach ćwiczeń wojskowych. Budżet przewiduje też 56. tys. pracowników cywilnych wojska; to wzrost o 715 etatów względem ubiegłego roku. Jak zaznaczył Tomczyk, w ustawie przewidziano ogólny wzrost wynagrodzeń dla sfery budżetowej również dla pracowników związanych z wojskiem.Tomczyk wskazał też, że w budżecie przewidziano też 52 mld zł na wydatki majątkowe - 44,3 proc. budżetu. Wydatki osobowe mają wynieść 18,6 proc. a 13,6 proc. całego budżetu świadczenia pieniężne, w tym np. emerytury wojskowe. 8,7 proc. to wydatki bieżące w ramach centralnych planów rzeczowych, 11 proc. zaś to wydatki na różnego rodzaju szkolenia.

W Niemczech zapowiadają kolejny strajk. Straty mogą sięgnąć miliarda euro

Związek GDL (niem. Gewerkschaft Deutscher Lokomotivführer) ogłosił w poniedziałek, że czwarta runda strajków w trwającym sporze płacowym rozpocznie się o 14:00 w środę (24 stycznia) i potrwa do godziny 18:00 w poniedziałek (29 stycznia), co będzie najdłuższym strajkiem w historii Deutsche Bahn. Maszyniści pociągów towarowych zostali wezwani do rozpoczęcia strajku dzień wcześniej, we wtorek o godzinie 18:00 – czytamy na stronie GDL.

Litwa, Łotwa i Estonia przygotują mocną barierę dla rosyjskiej armii 

 Kraje bałtyckie podpisały w piątek (19 stycznia) porozumienie o utworzeniu wspólnej linii obrony na granicach z Rosją i Białorusią. Dzięki tej inicjatywie chcemy stworzyć skuteczny zestaw środków przeciwdziałania mobilności we wszystkich trzech krajach bałtyckich, które są jednymi z najbardziej narażonych na rosyjskie zagrożenie, aby skutecznie zakłócić i powstrzymać potencjalny atak wroga przez granicę - powiedział litewski minister obrony Arvydas Anušauskas.

Komisja przemysłu PE poparła pakiet wodorowo-gazowy; polscy europosłowie podzieleni

Zasiadająca w komisji ITRE europosłanka Izabela Kloc (PiS) patrzy natomiast na nowe przepisy krytycznie. Jak powiedziała PAP, "regiony górnicze zasługują na coś więcej niż tylko pustą deklarację polityczną". "Komisja ITRE przyjęła dziś porozumienie trójstronne w sprawie rozporządzenia w sprawie gazu i wodoru. Zawarto w nim m.in. wezwanie do wspierania i zachęcania do stosowania odnawialnych i niskoemisyjnych gazów, głównie wodoru i biometanu, szczególnie w regionach węglowych. Niejasne odniesienia w przepisach nie wystarczą. Ten akt prawny nie zapewnił nowych pieniędzy regionom górniczym, które są boleśnie testowane przez zieloną transformację. Jedyne, co nam pozostało, to puste słowa" - zaznaczyła Kloc.

Nowe zarzuty dla prezesa NIK. Na biurko Adam Bodnara trafił wniosek o uchylenie immunitetu

Jak poinformował "Rz" rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński, nowy zarzut, który chce mu postawić prokuratura, dotyczy "zaniżania podatku VAT co najmniej w wysokości 105 tys. zł za dochody z dzierżawy kamienicy położonej w Krakowie, najmu dwóch lokali mieszkalnych w Warszawie oraz mieszkania w Krakowie". Drugi nowy zarzut - jak czytamy - to nadużycie uprawnień.Na zadane przez redakcję pytania p.o. rzecznik prasowy Izby Marcin Marjański odpisał m.in., że "zdaniem p. prezesa Mariana Banasia jest to manipulacja danymi przez prokuraturę, mająca na celu dyskredytację dobrego imienia p. prezesa oraz dobrego imienia Izby".

Sejm: Komisja ds. kontroli państwowej nie przyjęła raportu NIK o pomocy dla firm w czasie pandemii

Z zarzutami NIK nie zgodził się uczestniczący w posiedzeniu komisji prezes PFR Paweł Borys. Podkreślił, że NIK w raporcie przedstawił ocenę opisową, niepodpartą danymi. Przypomniał, że w marcu i kwietniu 2020 r. zarówno z firm, różnych instytucji badawczych oraz od ekspertów napływały alarmistyczne dane dotyczące rozprzestrzenia się pandemii i konsekwencji dla przedsiębiorców, pracowników i państwa. "Na przygotowanie i wdrożenie programu mieliśmy 19 dni" - powiedział. Zaznaczył, że dzięki udzielonej pomocy (ok. 76 mld zł ) 90 proc. firm utrzymało zatrudnienie, a Polska zanotowała jeden z najniższych poziomów bezrobocia w UE. Borys nie zgodził się również z zarzutem nieadekwatnego wynagrodzenia. Przypomniał, że wartość udzielonej przez państwo pomocy wyniosła ok. 8 proc. PKB, czyli tyle, ile wyniosło średnie wsparcie w UE. Prezes PFR wyraził też gotowość podpisania aneksu do umowy z MRiT. Przewodniczący komisji Marek Sawicki (PSL-TD) złożył wniosek, "by nie przyjmować raportu NIK i zamknąć posiedzenie". Wniosek został przyjęty przez komisję w głosowaniu.

Adam Bodnar uznaje postanowienie TK ws. odwołanego prokuratora krajowego za nieistniejące

Postanowienie tymczasowe Trybunału Konstytucyjnego ws. Dariusza Barskiego jest pozbawione cech aktu stosowania prawa i nie może wywoływać skutków prawnych. W związku z tym minister sprawiedliwości, prokurator generalny uznaje je jako nieistniejące - podał resort sprawiedliwości. 

Koalicja Tuska przeciw dyskusji nt. informacji TK za 2022 r. na posiedzeniu sejmowych komisji. Żenujący pretekst

Żenująca obstrukcja koalicji Donalda Tuska na posiedzeniu sejmowych komisji. Nie przeprowadzono dyskusji na temat informacji Trybunału Konstytucyjnego za 2022 rok, ponieważ przyjęty został wniosek złożony przez Pawła Śliza (Polska 2050), o brak dyskusji w związku z tym, że osoba reprezentująca TK rzekomo „nie jest sędzią”. Za takim wnioskiem głosowało 31 posłów z komisji sprawiedliwości i praw człowieka oraz ustawodawczej, przeciw było 24, natomiast jedna osoba wstrzymała się od głosu.Na połączonym posiedzeniu obie komisje miały zapoznać się i przedyskutować Informację o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2022 r.

Nadzór prawny po nowemu? To może spowodować gigantyczne szkody

 Posłowie i samorządowcy mają wątpliwości, czy proponowane przez Fundację im. Stefana Batorego zmiany w systemie nadzoru prawnego wojewodów nad samorządami zmierzają w odpowiednim kierunku. Obawiają się m.in. zasypania sądów administracyjnych skargami od mieszkańców.Gigantyczne szkody - sądownictwo będzie skrajnie zasypane Wieloletni wojewoda śląski, a od 3 miesięcy poseł PiS Jarosław Wieczorek podkreślił, że punktem wyjścia do dyskusji jest ustalenie, czy deklaracja polityczna KO jeszcze z 2018 r. o likwidacji urzędów wojewódzkich będzie podtrzymana. Jeśli natomiast chodzi o propozycje Fundacji im. Stefana Batorego, to również wyraził wątpliwości, czy przesunięcie ciężaru oceniania legalności na sądy jest właściwym rozwiązaniem.

 IV Rzesza czy Mitteleuropa?

Mitteleuropa to plan ustanowienia w Europie Środkowej, rozumianej jako region między Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem, politycznej, gospodarczej i kulturowej dominacji Niemiec. Koncepcja ta została sformułowana po raz pierwszy w kompleksowej postaci w czasie pierwszej wojny światowej. Sama nazwa tej koncepcji jest związana z bestsellerową książką Friedricha Naumanna pod tytułem właśnie „Mitteleuropa”, która została opublikowana po raz pierwszy w 1915 r.

Co zrobić z łamaniem prawa przez koalicję Tuska? Saryusz-Wolski: Jako PiS nie donosimy na Polskę w Brukseli

Czy z praworządnością w Polsce jest już „wszystko w porządku”, mimo bezprawnych działań rządu Donalda Tuska w kontekście mediów publicznych, posłów Kamińskiego i Wąsika oraz prokuratury? Czy eurokratom to nie przeszkadza i nie dziwi ich?To nie dziwi, ponieważ Bruksela aprobuje działania nowego rządu, rządu Donalda Tuska, który wbrew konstytucji, wbrew ustawom, dokonuje zmian w mediach publicznych, chce dokonać zmian w prokuraturze, i – jak widać – dokonuje również zmian w składzie Sejmu, vide: aresztowanie posłów Kamińskiego i Wąsika — ocenił europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski w programie „W Centrum Wydarzeń” na antenie wPolsce.pl.Z punktu widzenia prawnego równie dobrze wiceminister sprawiedliwości [Arkadiusz Myrcha, który wraz z prok. Jackiem Bilewiczem spotkał się z kierownictwem prokuratury europejskiej - red.] mógłby wziąć osobę towarzyszącą w postaci swojej żony. Ale, tak jak pani redaktor powiedziała, Brukseli nie przeszkadza, że w Warszawie króluje bezprawie— dodał.

Elon Musk: najważniejsza w zapobieganiu indoktrynacji i nienawiści jest wolność słowa

Elon Musk powiedział w poniedziałek podczas zorganizowanej w Krakowie konferencji na temat antysemityzmu w sieci, że najważniejszą formą zapobiegania indoktrynacji, propagandzie i nauczaniu nienawiści jest wolność słowa i wolność mediów.

Państwa nie mają obowiązku uznania statusu uchodźcy przyznanego w innym kraju. Jest opinia rzeczniczki TSUE
Rzecznik generalna Laila Medina w opublikowanej opinii podkreśliła, że prawo Unii nie przewiduje zasady wzajemnego uznawania w odniesieniu do pozytywnych decyzji przyznających status uchodźcy. Uznała, że koncepcja jednego odpowiedzialnego państwa członkowskiego na mocy rozporządzenia Dublin III nie wiąże się z wymogiem uznania, bez przeprowadzenia oceny co do istoty, ochrony międzynarodowej przyznanej przez inne państwo członkowskie. 

Ghebreyesus, który przeżył wojnę jako dziecko i którego własne dzieci ukrywały się w bunkrze podczas bombardowań w wojnie granicznej Etiopii z Erytreą w latach 1998-2000, nie ukrywał emocji, opisując warunki w zbombardowanej enklawie Gazy, w której zginęło ponad 25 000 osób. "Wierzę z powodu mojego własnego doświadczenia, że wojna nie przynosi rozwiązania, z wyjątkiem większej wojny, większej nienawiści, większej agonii, większego zniszczenia. Wybierzmy więc pokój i rozwiążmy tę kwestię politycznie" - powiedział w Genewie podczas dyskusji na temat stanu zagrożenia zdrowia w Strefie Gazy. "Mam nadzieję, że ta wojna się skończy" - powiedział, po czym rozemocjonowany stwierdził, że sytuacja w Gazie jest "nie do opisania". "Oświadczenie dyrektora generalnego było ucieleśnieniem wszystkiego, co jest nie tak z WHO od 7 października. Nie wspomniano o zakładnikach, gwałtach, morderstwach, militaryzacji szpitali i nikczemnym wykorzystywaniu ludzkich tarcz przez Hamas" - powiedziała ambasador Izraela w Genewie, Meiraw Eilon Szahar, w komentarzu przesłanym agencji Reutera. Ponadto oskarżyła WHO o "zmowę" z Hamasem. 2,2 mln mieszkańców Strefy Gazy znajduje się w poważnym kryzysie żywnościowym; co czwarte gospodarstwo domowe, czyli ponad pół miliona osób, stoi w obliczu katastrofalnego głodu - informuje Światowy Program Żywnościowy (WTF). Od początku konfliktu bardzo niewiele pomocy żywnościowej dotarło poza południową Strefę Gazy.

Bloomberg: Kreml zasygnalizował USA gotowość do rozmów o zakończeniu wojny w Ukrainie

Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział agencji, że Rosja od dawna jest otwarta na negocjacje w sprawie Ukrainy i woli osiągnąć swoje cele drogą dyplomatyczną, ale jeśli to się nie uda "operacja wojskowa będzie kontynuowana dopóki nie osiągniemy naszych celów". Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson stwierdziła, że Biały Dom nie wie o opisanych zmianach w stanowisku Rosji. "To do Ukrainy należeć będzie decyzja, czy, kiedy i jak negocjować z Rosją" - zaznaczyła. Bloomberg przypomina też wypowiedź szefa dyplomacji USA Antony'ego Blinkena, który podczas niedawnego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos powiedział, że "nie widzi" perspektyw na długoterminowe zawieszenie broni, ani rosyjskiej skłonności do rezygnacji ze swoich maksymalistycznych celów.

Niemcy: Kanclerz: podpisane zostanie porozumienie o bezpieczeństwie z Ukrainą

Umowa o bezpieczeństwie dotyczy gwarancji dla Ukrainy nawet po zakończeniu wojny z Rosją. Dlatego kanclerz wzywa partnerów z UE do zapewnienia Ukrainie zwiększonej pomocy wojskowej. "Naszym wspólnym sygnałem dla Rosji musi być zatem to, że będziemy wspierać Ukrainę walczącą o życie i zachowanie suwerenności tak długo, jak będzie to konieczne" - podkreślił, wzywając państwa UE i NATO do połączenia sił w tej kwestii. Pojawiają się sygnały świadczące o tym, że na Ukrainę trafią w końcu rakiety manewrujące Taurus. Może się to stać dzięki tzw. wymianie pierścieniowej z udziałem Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji - ustalił portal dziennika "Handelsblatt".Ukraina oficjalnie zwróciła się do niemieckiego rządu z prośbą o Taurusy w maju 2023 roku. Na początku października Scholz podjął decyzję, aby nie dostarczać na razie Ukrainie pocisków tego typu - przypomniał portal Tagesschau.

Hamas po orzeczeniu MTS: ta decyzja przyczynia się do izolacji Izraela

Izrael musi podjąć wszelkie niezbędne środki będące w jego mocy, by zapobiec aktom ludobójstwa w Strefie Gazy - orzekł w piątek Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w sprawie złożonej przez Republikę Południowej Afryki przeciwko Izraelowi. Piątkowe orzeczenie MTS przyczynia się do izolacji Izraela i ujawnienia jego zbrodni w Strefie Gazy - powiedział wysoki rangą przedstawiciel Hamasu Sami Abu Zuhri agencji Reutera."Wzywamy do zmuszenia izraelskich okupantów do wdrożenia decyzji sądu" - dodał.

Klub PiS kieruje pismo do szefowej KE i przewodniczącej PE ws. Kamińskiego i Wąsika

W imieniu klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość występuję do najważniejszych organów Unii Europejskiej, przede wszystkim do przewodniczącej (Komisji Europejskiej) pani Ursuli von de Leyen, także do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego pani (Roberty) Metsoli, ale także do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich (Emily O'Reilly)" - poinformował.Jak przekazał polityk PiS, jego formacja będzie domagała się podjęcia odpowiednich działań. "Dla nas kwestią kluczową jest sprawa bezprawnego aresztowania, zatrzymania, torturowania w zakładzie karnym dwóch parlamentarzystów, ale także to, że zostali oni w sposób absolutnie bezprawny pozbawienie mandatów poselskich" - mówił Mularczyk.Mularczyk ocenił wygaszenie mandatów, a także aresztowanie byłych posłów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego jako wydarzenie bez precedensu we współczesnej historii Polski.

 

 

 

 

 

 

 

sobota, 20 stycznia 2024

Państwa już nie ma. Prawem jest to, czego sobie życzy Tusk.To nie jest państwo demokratyczne.

Prawem jest teraz to, czego sobie życzy Tusk. To nie jest państwo demokratyczne. Konstytucja praktycznie nie obowiązuje

"Państwa już nie ma". Konstatacja prof. Zaradkiewicza: Pomyślałem o latach moich starań, apeli i przestróg, i tych, którzy je lekceważyli

Swój wpis na blogu prof. Muszyński, kierownik Katedry Prawa Dyplomatycznego i Dyplomacji Publicznej na Wydziale Prawa i Administracji UKSW, tytułuje sugestywnie: „Państwa już nie ma”. Autor pisze o szeregu komplikujących sytuacje w Polsce, niezgodnych z prawem działań obecnej władzy. Pisze m.in. o dwóch systemach sądownictwa, mediach publicznych, „dysfunkcjonalnym Sejmie ze sporem nad mandatami niektórych posłów”, „rządzie z wątpliwymi niektórymi powołaniami”. Mam wrażenie, że tym, co się dzieje, zarządza jakiś psychopata, który używa bomby atomowej. Każde działanie nie jest punktowym rozwiązywaniem problemów z rzekomą (nie)praworządnością, czy nawet przejmowaniem władzy. To uderzanie w poszczególne fundamenty państwowości — pisze prof. Muszyński na koniec stwierdzając:Polski nie pokonały zabory, dwie wojny światowe, ani komuniści. Załatwią ją „naprawiacze praworządności”.

autor: screenshot TVP Info/X

Słusznie Polacy mogli mieć wątpliwości, czy w trzech telewizjach mówi do nich Donald Tusk czy Putin o twarzy Tuska

Najśmieszniejsza i zarazem najbardziej ponura była deklaracja człowieka o twarzy Tuska, że chce on, „by w Polsce przywrócono władzę konstytucji”. I zapewne w ramach tego przywracania uznał, że trzeba traktować jak nieistniejące trzy artykuły konstytucji (2., 7. i 10.) bez których Polska nie jest demokracją, tylko tyranią. Zresztą ogólnie przywracanie władzy konstytucji polega od 13 grudnia 2023 r. na jej łamaniu praktycznie w każdej decyzji nowej władzy. Powiada człowiek o twarzy Tuska, że „posłowie tej partii [PiS] organizowali zajazdy na budynki TVP i Polskiej Agencji Prasowej, próbowali blokować działania nowych władz. A wszystko pod hasłami końca demokracji, łamania konstytucji oraz dyktatury”. Bardzo trafny opis. Nie ma żadnych „nowych władz”, bowiem są one nielegalne w świetle tego, co stwierdzono odmawiając wpisu do KRS owych „nowych władz”. A odmowa miała podstawy w złamaniu ustaw i konstytucji. Czego zatem człowiek o twarzy Tuska nie rozumie? Tak, chodzi o „koniec demokracji, łamanie konstytucji oraz dyktaturę”. Tylko Putin po operacji plastycznej, po której ma twarz Tuska, mógłby twierdzić, że „ludzie w czwartek [11 stycznia 2024 r.] protestowali w obronie milionowych zarobków tych, którzy nigdy nie powinni być dziennikarzami”. Polacy protestowali przeciwko „końcowi demokracji, łamaniu konstytucji oraz dyktaturze”. A dziennikarzem nigdy nie powinien być niejaki Donald Tusk, który twierdzi, że nim był. Nawet gdyby uznać, że faktycznie był, to tylko formalnie, bo chyba uprawiał jakiś inny zawód. I tak mu zostało. Niby jest premierem, a przecież faktycznie kimś zupełnie innym. I każdy zawód, który ktoś wstawi w to miejsce, gdzie można wpisać, czym się faktycznie zajmuje człowiek o twarzy Tuska będzie pasował. Z jednym wyjątkiem: „polski premier”.

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają zachowane mandaty poselskie - Małgorzata Manowska, I Prezes Sądu Najwyższego.

 Pytana o więźniów I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska odparła jednoznacznie:„panowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają mandaty poselskie, gdyż Izba Kontroli uchyliła decyzję pana marszałka”.Na uwagę, że równoległe pojawiły się dwa orzeczenia Izby Pracy, Manowska odparła: „po pierwsze, drugie orzeczenie Izby Pracy dotyczy wyłącznie pana posła Kamińskiego. Po drugie (orzeczenie) zostało wydane w warunkach nieważności, gdyż ta kwestia była objęta powagą rzeczy osądzonej”.Dopytywana o narrację, zgodnie z którą Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem, tłumaczyła, że mamy artykuł 7. konstytucji - tzw. zasadę legalizmu. - Każdy organ publiczny powinien działać w granicach prawa i swoich kompetencji. Nie jest kompetencję ani pana marszałka, ani pana premiera rozstrzyganie, czy jakiś sąd jest sądem, czy też nim nie jest - mówiła.

Mocny apel funkcjonariuszy specsłużb ws. Kamińskiego i Wąsika! "Oczekujemy natychmiastowych działań w celu ich uwolnienia"

Autorzy apelu podkreślają liczne zasługi uwiezionych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika dla bezpieczeństwa Polski i zwalczania korupcji. Według nich, sytuacja tak negatywnie odbija się na morale funkcjonariuszy służb specjalnych i wytwarza atmosferę akceptacji dla wielu bezprawnych działań. Ściganie osób odpowiadających za zwalczanie najgroźniejszych przestępstw, doprowadzenie do ich skazania i uwięzienia będzie miało swoje skutki dla obecnej działalności służb specjalnych. Sygnał, jaki w tej sprawie wysyłają sądy, Rząd, a także osobiście Pan, Panie Ministrze, jest uderzeniem w morale funkcjonariuszy służb specjalnych i podstawy działania służb. Dla funkcjonariuszy to dowód, że podejmowanie trudnych tematów, podejmowanie działań na rzecz bezpieczeństwa RP, tropienie przestępczości - może skutkować zemstą i odwetem. Widzą to funkcjonariusze, który podejmują codziennie bardzo trudne decyzje, by Polska i Polacy pozostali bezpieczni. Ta sytuacja budzi nasz sprzeciw i głębokie oburzenie— czytamy w piśmie.

Wniosek o delegalizację partii rządzącej koalicji to minimum tego, co powinien zrobić prezydent w obliczu bezprawia i zamordyzmu

Już wiemy, ile złota NBP zgromadził na koniec rekordowego 2023 roku


Nie wolno się cackać z władzą, która stawia się ponad prawem i konstytucją i stosuje coraz bardziej zamordystyczne metody rządzenia, sprzeczne z konstytucja i ustawami. Z taką władzą nie ma o czym rozmawiać, a jeśli już to tylko na sali sądowej. Nie powinien rozmawiać także, a może przede wszystkim prezydent RP. Trzeba to traktować jako fragment obrony koniecznej przed bezpośrednim i bezprawnym zamachem.

Polska ma zapłacić za domaganie się reparacji od Niemiec?! Skandaliczne działania Centrum im. W. Brandta i Konferencji Ambasadorów RP

Zdjęcie ilustracyjne  / autor: Fratria 

Politycy Prawa i Sprawiedliwości poinformowali w mediach społecznościowych, że Centrum im. Willy Brandta i stowarzyszenie Konferencja Ambasadorów RP wezwali do rozliczeń za domaganie się przez Polskę zadośćuczynienia od Niemiec za zbrodnie II wojny światowej. W dokumencie „Partyjna ‘kampania reparacyjna’ PiS wymaga audytu i rozliczenia” stwierdzono m.in., że… powinien powstać „wspólny plan upamiętnienia zbrodni nazistowskich  w tym upamiętnienia losu więźniów obozów koncentracyjnych i robotników przymusowych”.Wezwano też do sporządzenia bilansu „świadczeń przekazanych Polsce i ofiarom zbrodni nazistowskich w Polsce przez stronę niemiecką w kontekście strat jakie Polska poniosła podczas II wojny światowej”.Rząd powinien ustanowić (najlepiej we współpracy z rządem niemieckim) grant naukowy (…) „Finansowanie grantu powinno pochodzić ze środków przeznaczonych na działalność Instytutu Strat Wojennych. Instytut ten – jako  partyjne, polityczne przedsięwzięcie PiS, dublujące kompetencje szeregu istniejących instytucji naukowych – należałoby niezwłocznie zlikwidować”– stwierdzono. 

Kto chce zniszczenia Instytutu Strat Wojennych? Ludzie nagradzani, odznaczani i finansowani przez Niemcy

Już od tygodnia Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego nie ma ani dyrektora, ani zastępcy ani pełniących obowiązki szefostwa. Samo odwołanie nastąpiło bez uzasadnienia oraz w specyficzny sposób. Jak w programie „W centrum wydarzeń” były już dyrektor Instytutu - profesor Konrad Wnęk.Choć niemiecka prasa odnotowała krytyczne wokół Instytutu pismo (Die Welt określił jego autorów „ekspertami”) to trudno nie zauważyć, że działacze zarówno Centrum jak i Konferencji funkcjonują jako przedstawiciele niemieckiego soft power. Persony z obu gremiów były nagradzne, odznaczane oraz finansowane przez państwo niemieckie, ich podejście do strat wojennych nie powinno więc zaskakiwać. Profesor Krzysztof Ruchniewicz, szef CSNiE, otrzymał na przykład niemiecki Krzyż Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi RFN a także nagrodę Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie. Z samym Centrum współpracują wpływowe środowiska naukowe z Niemiec, takie jak Niemiecka Centrala Wymiany Akademickiej, Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej, Niemiecki Instytut Historyczny w Warszawie (ten od wykładu Grabowskiego nt „polskich problemów” z Holokaustem) czy Niemiecka Wspólnota Badawcza. Sama Konferencja Ambasadorów RP to środowisko dyplomatów, którzy wz czasach rządów PiS byli zaangażowani w krytykę ówczesnej polityki zagranicznej. Jeden z nich - Marek Prawda - został ostatnio wiceministrem spraw zagranicznych. Do Konferencji należą również tacy ludzie jak Jarosław Bratkiewicz, współautor niesławnego „Resetu” z Rosją czy zwiazany z „Gazetą Wyborczą” Ryszard Sznepf. Sam Instytut Strat Wojenny, po publikacji Raportu związanego z działaniami niemieckimi, rozpoczął projekt badań strat spowodowanych polityką Związku Sowieckiego. O podjęciu tego przedsięwzięcia nie będzie już mowy, teraz należy mieć nadzieję, że wyliczenia „zajętego przez Polaków niemieckiego mienia prywatnego” nie spowodują decyzji o wypłacaniu za II wojnę światową odszkodowania Niemcom.

Kiedy KE przedstawi pomysły dotyczące reformy traktatów UE? Von der Leyen podała termin 

Europarlament przedstawił już śmiałe pomysły dotyczące reformy naszych traktatów, natomiast w lutym Komisja Europejska przedstawi swoje pomysły w komunikacie do PE i Rady przed dyskusją przywódców zorganizowaną przez prezydencję belgijską - powiedziała w środę szefowa KE Ursula von der Leyen.Podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu von der Leyen przypomniała, że w grudniu KE zdecydowała o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych m.in. z Ukrainą i Mołdawią.

W Davos rusza Światowe Forum Ekonomiczne. Będą i polskie akcenty

W szwajcarskim kurorcie obradować będą przez najbliższe dni przedstawiciele państw i rządów, w tym ponad 40 ministrów spraw zagranicznych. Stany Zjednoczone reprezentować będzie sekretarz stanu Antony Blinken i doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.Będą oni najwyższymi rangą przedstawicielami USA. Bliken i Sullivan w Davos dołączą do kluczowych dla rozwiązania konfliktu w Strefie Gazy rozmówców: przywódców Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Izraela - podkreśla agencja Reutera. Polskę reprezentował będzie na forum prezydent Andrzej Duda, który spotka się 16 stycznia z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Tego samego dnia wystąpi podczas dyskusji "Foreign Direct Investment in Central and Eastern Europe: Risks and Opportunities". Weźmie też udział w otwarciu wystawy dotyczącej rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie. 17 stycznia polski prezydent uczestniczył będzie w dyskusji "Defending Europe's United Front".

Reset 2,0? Kidawa-Błońska zaprosiła do Senatu lobbystkę Putina w Niemczech

Przewodnicząca niemieckiej Rady Federalnej i premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig, obecnie także szefowa Bundesratu, została zaproszona przez Małgorzatę Kidawę-Błońską do Senatu. Schwesig nazywana "Schroederem w spódnicy", aktywnie lobbowała na rzecz budowy Nord Stream 2. W czasie pandemii chciała nawet kupić rosyjską szczepionkę Sputnik V dla potrzeb swojego kraju związkowego."Zaprosiła mnie nowa marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Bardzo chętnie przyjmuję to zaproszenie. Bardzo się cieszę, że ludzie w Polsce zdecydowali się na proeuropejski rząd" - powiedziała niemiecka polityk cytowana przez portal dziennika "Welt". Ponadto skarżyła się, że rząd PiS podsycał antyniemieckie nastroje w czasie swoich rządów.Schwesig, jak przypomina portal Niezalezna.pl, nazywana jest "Schroederem w spódnicy" i nie jest to przypadek, bowiem znana jest ona ze swoich prorosyjskich sympatii. W 2021 r. Schweisig zwołała specjalnie posiedzenie landtagu, by powołać Fundację Ochrony Klimatu i Środowiska. Fundacja ta miała w statucie wymieniony cel dokończenia Nord Stream 2.Fundacja, jako podmiot powołany przez rząd kraju związkowego i podlegający władzom landu, był wyłączona spod sankcji nakładanych przez USA na firmy uczestniczące w budowie rurociągu - był to sposób, by uniknąć sankcji. Schweisig forsowała dopięcie gazowego projektu na ostatni guzik

Morawiecki: Tusk zamiast brać odpowiedzialność za polskie sprawy, przerzuca je na innych

Usłyszeliśmy dziesiątki deklaracji o konieczności przestrzegania prawa w sytuacji, kiedy prawo jest ostentacyjnie łamane - ocenia były polski premier. Morawiecki o słowach Tuska: "Na razie Polska staje się państwem, w którym ogranicza się pluralizm medialny"Morawiecki w rozmowie z portalem interia.pl był pytany o piątkowy wywiad premiera Donalda Tuska dla trzech stacji: TVN, Polsat i TVP.Jak dodał, Donald Tusk nie chce respektować ani prawa, ani konstytucji - za to ma duży respekt do "instynktu prawnego" ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. "To jasny dowód, że Polska nie jest już państwem prawa, ale państwem, które poddane jest instynktom ministrów nowego rządu" - uważa były premier.Zdaniem Morawieckiego "włos jeży się na głowie, kiedy polityczni siepacze z PO wycinają ludzi z różnych instytucji bez zważania na kompetencje i doświadczenie". "Miały być konkursy, miały być jasne kryteria wyboru, jest tylko zemsta. A intencją jest nic innego jak wyprzedaż majątku narodowego - co Tusk de facto przyznał. Teraz wiemy również, dlaczego tak obawiał się referendum, które odcięłoby mu tę możliwość" - powiedział. Poseł PiS zaznaczył, że Tusk przez miesiąc nie zrealizował praktycznie nic ze swoich przedwyborczych zapowiedzi. "Oprócz tej jednej, której nie wyraził nigdy wprost. Chodzi o rozpętanie politycznej wojny ze swoimi przeciwnikami. I ja w tę deklarację Tuska wierzę" - podkreślił.

Rządzący mają problem - 7,6 mln wyborców Prawa i Sprawiedliwości przecież nie zniknie

Zamach na media publiczne, aresztowanie dwóch posłów, próba przejęcia Prokuratury Krajowej i zapowiedzi bezprawnych ataków na kolejne instytucje jak na przykład Narodowy Bank Polski, Trybunał Konstytucyjny czy Krajową Radę Sądownictwa wskazują, że Donald Tusk zdecydował się na rozwalanie polskiego państwa. Z tego mogą być zadowoleni tylko nasi sąsiedzi, Rosja która chce odbudować swoje panowanie nad tzw. bliską zagranicą i Niemcy z którymi wprawdzie jesteśmy razem w NATO i UE ale jednak w ciągu ostatnich 8 lat za bardzo „urośliśmy” i zaczynamy przeszkadzać w realizacji ich interesów. Stąd poparcie dla Tuska w kampanii wyborczej zarówno z Berlina i Brukseli, stąd zapewne milczenie tej ostatniej, mimo tego, że jego rząd próbuje łamać niezależność sądów i niezawisłość sędziów, a w ostatnich dniach także prokuratorów.W prowadzeniu takich działań jednak przeszkodą będzie nie tylko 7,6 mln wyborców glosujących na Prawo i Sprawiedliwość, ale ponad 11 mln uczestników referendum, którzy w ponad 95 proc. odpowiedzieli 4X NIE: przyjmowaniu imigrantów, likwidacji muru na granicy wschodniej, prywatyzacji majątku państwowego i podniesieniu wieku emerytalnego. Ci ludzie nie tylko nie znikną, ale zamachy ekipy Tuska na kolejne instytucje publiczne, będą powodowały, że będzie ich z każdym dniem więcej i więcej, bo Polacy mają w sobie gen wolności i na realizację pełzającego zamachu stanu na pewno nie pozwolą.

 USA: Prezydent Biden pozytywnie ocenił zmianę rządów w Polsce

 "Myślę, że to bardzo dobrze" - powiedział Biden, odpowiadając w drodze do śmigłowca Marine One na pytanie korespondenta Polskiego Radia o jego ocenę dojścia do władzy w Polsce prounijnego rządu.Zapytany o sobotnie wybory prezydenckie na Tajwanie, prezydent stwierdził tylko, że USA nie popierają niepodległości Tajwanu, co od dawna jest oficjalną polityką Stanów Zjednczonych.

Pełczyńska-Nałęcz: AKSiM w Toruniu zwróci dofinansowanie na utworzenie kierunku "Informatyka medialna"

Minister Pełczyńska-Nałęcz poinformowała w sobotę na platformie X (d. Twitter), że Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu "zwróci dofinansowanie na utworzenie kierunku +Informatyka medialna+". "Naruszenie naprawdę kuriozalne - warunkiem koniecznym przyjęcia na studia było zaświadczenie od proboszcza" - napisała szefowa MFiPR. PAP zwróciła się z pytaniami w tej sprawie do toruńskiej uczelni prowadzonej przez Prowincję Warszawską Redemptorystów. "Projekt informatyki medialnej był projektem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i w ten projekt weszła uczelnia. Otrzymaliśmy zgodę na realizację i został on oceniony bardzo wysoko. Spełniliśmy wszystkie warunki" - powiedział PAP o. dr Zdzisław Klafka. Dodał, że "ministerstwo, za czasów ministra Jarosława Gowina, to zaakceptowało". 

Rząd idzie na rekord. Ile kosztują nas wynagrodzenia ministrów

27 ministrów i 74 wiceministrów (sekretarzy i podsekretarzy stanu) - tak obecnie liczbowo wygląda rząd Donalda Tuska. Wiele wskazuje, że do listy dojdą nowe nazwiska i w ten sposób rząd liczebnie przewyższy poprzedni gabinet Mateusza Morawieckiego.Wysokość zarobków członków rządu uzależnione są od kwoty bazowej, która widnieje w ustawie budżetowej. Zgodnie z zapisami ustawy budżetowej kwota bazowa dla osób zajmujących stanowiska państwowe wynosi 1 789,42 zł.   

Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje oszczędnościowe warte 48,7 mld zł

  Dodano, że w grudniu sprzedano obligacje oszczędnościowe o wartości ponad 4,4 mld zł.Z informacji przekazanej przez Ministerstwo Finansów wynika, że w 2023 roku największy udział w sprzedaży odnotowano przypadku obligacji 4-letnich.Na zakup tych instrumentów nabywcy przeznaczyli ponad 20,2 mld zł (42 proc. udział w strukturze sprzedaży). Są to obligacje, których oprocentowanie powiązane jest ze wskaźnikiem inflacji powiększonym o dodatkową marżę.

Inflacja HICP w Polsce i w strefie euro w grudniu. Dane Eurostatu 

Inflacja HICP w Polsce spadła do 6,2 proc. r/r w grudniu 2023 r. wobec 6,3 proc. r/r inflacji miesiąc wcześniej, podał unijny urząd statystyczny Eurostat. W ujęciu miesięcznym wskaźnik wzrósł o 0,1 proc. Inflacja HICP w strefie euro wyniosła 2,9 proc. r/r w grudniu 2023 r. wobec 2,4 proc. r/r miesiąc wcześniej. W ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,2 proc. 

Inflacja średnioroczna w 2023 r. wyniosła 11,4 proc. - GUS

Średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2023 r. wyniósł 11,4 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.W 2022 r. średnioroczna inflacja wynosiła 14,4 proc.

Inflacja CPI w grudniu wyniosła rdr 6,2 proc., a mdm 0,1 proc. - GUS

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2023 r. wzrosły rdr o 6,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że inflacja CPI w grudniu wyniosła 6,1 proc. rdr i 0,1 proc. mdm.

Dlaczego złoty gwałtownie osłabł?

 "Presja na złotego powinna na przełomie tygodnia wygasać. Umocnienie dolara na razie zostało przerwane, a obecne poziomy kurs euro wydają się atrakcyjne. Spodziewamy się też, że w horyzoncie tygodnia/dwóch szanse na odbicie kursu euro do dolara są większe niż na spadek. W naszej ocenie spowoduje to ograniczone umocnienie złotego (nie dalej jak do około 4,32 zł za euro) w ciągu tygodnia/dwóch. Wciąż jednak mocne fundamenty stojące za złotym (nadwyżka na rachunku obrotów bieżących, napływy funduszy z UE czy inwestycji zagranicznych) sugerują, że w średniej perspektywie wciąż jest potencjał do umocnienia złotego w kierunku 4,20-25 zł za euro" – stwierdzają.Odbicie rentowności polskich obligacji prawdopodobnie też w ich ocenie jest blisko końca.W czwartek po godz. 11 za euro płaciliśmy 4,40 zł, za dolara 4,04 zł, za franka  4,68 zł, a za funta – 5,13 zł.

Obroty nie kłamią - brakuje zagranicznego kapitału na GPW

Wtorek był kolejnym dniem z relatywnie niską aktywnością inwestorów. Niskie obroty pokazują, że zagraniczni inwestorzy omijają póki co warszawski parkiet.O zmianie postrzegania naszego rynku nie świadczy zarówno zachowanie złotówki, jak i spadające rentowności naszych obligacji. Jak długo ta przerwa potrwa i czy nie przełoży się na - trwający kolejnych kilka miesięcy czy kwartałów - zwrot postrzegania naszego rynku akcji zależy w dużej mierze od kolejnych ruchów na politycznej szachownicy - napisał w komentarzu analityk

Produkcja przemysłowa w Polsce w dół. Eurostat podał dane za listopad

Produkcja przemysłowa w Polsce spadła o 3,1% r/r w listopadzie 2023 r., podał unijny urząd statystyczny Eurostat. W ujęciu miesięcznym, w Polsce produkcja spadła o 0,9%.W całej UE produkcja przemysłowa w listopadzie spadła o 0,2% m/m i spadła o 5,8% w ujęciu rocznym.Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował wcześniej, że produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych spadła o 0,7% r/r w listopadzie 2023 r.
 
Przedsiębiorcy, którzy chcą zacząć korzystać z "Małego ZUS plus" i płacić niższe składki na ubezpieczenia społeczne, powinni zgłosić się do ulgi najpóźniej do 31 stycznia - przypomina ZUS. Te osoby, które korzystały z tej ulgi w 2023 r. i nadal spełniają warunki, nie muszą zgłaszać się ponownie.  

W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie unieważnił uchwałę krakowskich radnych, na mocy której od lipca br. w mieście miała obowiązywać Strefa Czystego Transportu. Powód? Niejasne określenie granic strefy, "zbyt daleko idąca ingerencja w sferę konstytucyjnych praw i wolności, takich jak wolność człowieka, wolność poruszania się, równość wobec prawa czy własność naruszającą zasadę proporcjonalności". Krakowski sąd uzasadnił, że taka strefa znacznie utrudniłaby funkcjonowanie osobom przyjezdnym, dla których zakup auta z mniej emisyjnym silnikiem stanowiłby zbyt duży koszt.Krakowscy radni, którzy wnioskowali o utworzenie Strefy Czystego Transportu, nie zamierzają składać apelacji.  

MF: na koniec grudnia na rachunkach walutowych budżetu było ok. 9,95 mld euro

W poniedziałek na stronach internetowych Ministerstwa Finansów została opublikowana informacja o płatnościach dokonanych w grudniu przez resort w ramach obsługi zadłużenia zagranicznego Skarbu Państwa w grudniu 2023 roku. MF poinformowało, że dokonano płatności w kwocie 276,1 mln euro (1 195,6 mln zł) w ramach spłaty kapitału oraz zapłacono 37,1 mln euro (160,9 mln zł) w ramach płatności odsetkowych. "Stan środków walutowych na rachunkach budżetowych na koniec grudnia 2023 roku wyniósł łącznie 9 948,7 mln euro (43 256,8 mln zł)" - czytamy w komunikacie MF.

Rząd sięgnie głębiej do kieszeni kierowców?

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN), zrzeszająca firmy paliwowe, opublikowała informacje o strukturze cen detalicznych na polskich stacjach paliw w 2023 r. Wynika z nich, że w ubiegłym roku paliwa na polskich stacjach staniały. Średnia cena detaliczna benzyny Eurosuper 95 w 2023 r. wyniosła 6,51 zł/l i spadła o 2 proc. w porównaniu do roku 2022 r. W tym samym czasie cena diesela spadła o ponad 8 proc. do 6,61 zł/l z 7,19/l w 2022 r. Natomiast autogaz był tańszy w 2023 r. o ponad 7 proc. i kosztował średnio 3,01 zł/l. Rok 2024 również zaczął się od podwyżki, ponieważ minister infrastruktury nowego rządu wprowadził od 1 stycznia wyższą o 13,2 proc. stawkę opłaty paliwowej doliczanej do ceny paliw. Wpływy z tej opłaty zapewniają pieniądze na inwestycje w drogi krajowe oraz koleje i jest ona indeksowana co roku o wskaźnik inflacji. W 2023 r. podwyżka wyniosła 13 proc. Wszelkie prognozy zakładają określoną stabilność na rynku, a z tą - co pokazał ubiegły rok - było różnie. Jednak z naszych analiz wynika, że 2024 będzie nieco droższym rokiem na stacjach paliw – mówi Jakub Bogucki. 

Sejm wybrał prezesa UODO. To on będzie bronił dostępu do danych

Sejm wybrał Mirosława Wróblewskiego na Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Wróblewski był rekomendowany na to stanowisko przez klub KO, jego kontrkandydatem był Jakub Groszkowski, obecny zastępca Prezesa UODO, rekomendowany przez PiS.W kwietniu 2019 r. na Prezesa UODO Sejm powołał, a Senat zaakceptował Jana Nowaka. Jego kadencja upłynęła w maju 2023 r. Od tego czasu parlament nie zajął się wyborem jego następcy, w związku z czym Nowak nadal pełni funkcję Prezesa UODO.Wróblewski był członkiem zarządu Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej (EU Fundamental Rights Agency) w latach 2012-2017.

UE: Eurostat: Polacy wśród najbardziej zadowolonych z życia Europejczyków w 2022 r.

Eurostat w prowadzonych badaniach oceniał satysfakcję z życia przy pomocy 10-punktowej skali, gdzie 0 oznacza "bardzo niezadowolony", a 10 "bardzo zadowolony". Średni wynik dla Unii Europejskiej to 7,1 punktu. W 18 z 27 krajów UE ogólne zadowolenie z życia zostało ocenione powyżej lub na tym samym poziomie co średnia. Najbardziej zadowoleni ze swojego życia są Austriacy - 7,9 pkt.; za nimi ex aequo Polska, Finlandia i Rumunia - po 7,7 pkt.; w Belgii i Holandii średnia wyniosła po 7,6 pkt. Na drugim końcu skali pod względem deklarowanej satysfakcji z życia znaleźli się Bułgarzy (5,6 pkt.), Niemcy (6,5 pkt.) i Grecy (6,7 pkt.).

Serafin, który biegał po brukselskich korytarzach, pracuje dla RE! Szynkowski vel Sęk: Istnieje konflikt interesów. Podejmujemy interwencję

Szymon Szynkowski vel Sęk / autor: Fratria 

Kierujący Stałym Przedstawicielstwem Piotr Serafin jest też pracownikiem Rady Europejskiej, to konflikt interesów - uważa poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. Według rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego takiego konfliktu nie ma, a Serafin jest na urlopie bezpłatnym w instytucji o charakterze technicznym.Do sprawy wrócił teraz poseł PiS, były szef MSZ i były minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk. We wpisie zamieszczonym na Twitterze/X przekazał, że otrzymał z MSZ odpowiedź na swoją „grudniową interwencję ws. pozaprawnej próby wymiany Stałego Przedstawiciela RP przy UE” i pytanie w sprawie sytuacji dotyczącej Sadosia i Serafina. Według posła PiS wynika z niej, że pierwszy z nich pozostaje Stałym Przedstawicielem RP przy UE, ale w sprawie doszło do działania „z naruszeniem procedur”.

Szykują się poważne zmiany polityczne w Parlamencie Europejskim

 Prawicowa Grupa Tożsamości i Demokracji (ID) może zająć trzecie miejsce pod względem liczby europosłów w przyszłym Parlamencie Europejskim, zwiększając liczbę mandatów do 93 z obecnych 58 – wynika z obliczeń na podstawie sondaży, które zaprezentował brukselski portal „Euractiv”.Portal zwraca uwagę, że umocni to prawą stronę w PE, do której zalicza Europejską Partię Ludową, Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Tożsamość i Demokrację oraz węgierską partię Fidesz, która pozostaje poza grupami w PE.ak przypomina, te grupy opowiedziały się np. przeciwko procedowaniu w PE kontrowersyjnego prawa dot. odbudowy zasobów przyrodniczych."Może to oznaczać kłopoty dla przyszłego prawodawstwa w zakresie ochrony środowiska" - wskazuje Euractiv.Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (ECR) mają być z kolei piątą siłą pod względem mandatów z przewidywaną liczbą 80 posłów do Parlamentu Europejskiego (obecnie mają 67 europosłów), tuż za liberalną grupą Odnowić Europę, która może otrzymać 84 mandaty.

Wielka Brytania: Domagano się zawieszenia broni w Strefie Gazy

 Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w sobotę w Londynie w kolejnej demonstracji solidarności z Palestyńczykami.Tym, co odróżniało manifestację od poprzednich, był fakt, że wśród tysięcy palestyńskich flag, niesionych przez uczestników, można było dostrzec także kilka jemeńskich, co było reakcją na przeprowadzony w nocy z czwartku na piątek przez siły brytyjskie i amerykańskie nalot na pozycję jemeńskich rebeliantów Huti, oraz jedną flagę Republiki Południowej Afryki, co miało być okazaniem poparcia dla tego kraju w związku z tym, że jego władze zarzuciły Izraelowi w Międzynarodowym Trybunałe Sprawiedliwości (MTS) w Hadze dokonywanie ludobójstwa.

Chiny i Egipt opowiadają się za dwupaństwowym rozwiązaniem konfliktu na Bliskim Wschodzie

Ministrowie spraw zagranicznych Egiptu i Chin wspólnie zaapelowali w niedzielę w Kairze, w setnym dniu wojny Izraela z Hamasem, o zawieszenie broni w Strefie Gazy i o utworzenie "państwa Palestyny" jako pełnoprawnego członka ONZ.

Rumuńscy rolnicy wznowili blokadę przejścia granicznego z Ukrainą

Protesty przewoźników i rolników w Rumunii trwają od piątku. Kierowcy TIR-ów protestują m.in. przeciwko wysokim cenom polis oraz podwyżkom cen benzyny i oleju napędowego. Rolnicy skarżą się na poważne pogorszenie warunków działalności ze względu na sytuacje gospodarczą, opieszałość władz oraz preferencje zastosowane wobec ukraińskich producentów rolnych. W sobotę rolnicy blokowali także przejście na granicy z Bułgarią.

Davos: Inwestycje w państwach Trójmorza to szansa dla firm chcących się rozwijać

 Polski prezydent otworzył tam panel dyskusyjny poświęcony inwestycjom zagranicznym w Europie Środkowej i Wschodniej. Podkreślił, że inwestycje w tym regionie mogą być doskonałą szansą dla firm chcących się rozwijać.Duda powiedział, że państwa Trójmorza są naturalnymi partnerami dla międzynarodowych korporacji ze względu na niewykorzystany potencjał inwestycyjny. Jak stwierdził, to jeden z najszybciej rozwijających się regionów na świecie, z prognozowanym wzrostem PKB na poziomie 35 proc. do roku 2030.Prezydent zwrócił także uwagę na przyjazne biznesowi otoczenie: kraje Trójmorza - jako członkowie NATO i Unii Europejskiej - oferują stabilność, bezpieczeństwo oraz ochronę przed korupcją. Zachęcił międzynarodowych inwestorów do zapoznania się z możliwościami, jakie oferuje rynek środkowoeuropejski, szczególnie w sektorach zrównoważonej energii i sektorze cyfrowym.Andrzej Duda zaznaczył, że pomimo wojny na Ukrainie, Polska i inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej pozostają bezpieczną przystanią dla globalnych inwestorów, oferując prężnie działające i stabilne środowisko gospodarcze.

Ważne słowa Bronisława Wildsteina o celu uwięzienia Wąsika i Kamińskiego: "To ma aspekt zastraszający, to jest akt terroru"

Omawiając sprawę uwięzienia bezkompromisowych funkcjonariuszy państwowych od lat walczących z patologiami i korupcją, przypomniał, że jako szefowie CBA podejmowali oni działania na które dostawali zgodę sądów.Co jeszcze mogliby zrobić? Nic więcej nie mogli zrobić. I za takie działania są skazani, doprowadzeni do więzienia. Już nie będę mówił o sędzim Łączewskim, który ich skazał, a potem wycofał się z zawodu gdyż okazało się, że poświadczał nieprawdę.Zwróćmy natomiast uwagę na to, że w tej sytuacji każdy urzędnik, każdy funkcjonariusz państwa wie, że jeżeli nastąpi na ogon poważnemu układowi to bez względu na to jak bardzo się będzie trzymał procedur może trafić do więzienia. I każdy wie jaki to ma wpływ na mentalność policjantów i innych służb państwowych— mówił Wildstein. I zadał pytanie o cel tej operacji prześladowczej.To ma aspekt zastraszający - zamknięcie tych ludzi w więzieniu to jest akt terroru — stwierdził. Przypomniał, że to, co dzieje się w Polsce dzieje się w szerszym kontekście - próby uczynienia z Unii Europejskiej neo-imperium. W takim tworze - podkreślił - nie będzie żadnej demokracji. I tu znajdujemy jedno z ważnych wyjaśnień entuzjazmu z jakim Bruksela i Berlin przyjmują rządy policyjne jakie zapanowały w Polsce po 13 grudnia 2023 roku. Bronisław Wildstein stwierdza:Tusk chwali się w wywiadach jak jest chwalony za to, że potrafił sobie dać radę z „populizmem” i że to, co robi jest rodzajem „laboratorium” w walce z populizmem. To sformułowanie znalazłem też w kilku mediach zagranicznych, które wprost piszą, że Polska teraz to laboratorium rozprawy z populizmem - czytaj z demokracją. Bo demokracja liberalna nie jest demokracją - tak jak nie była nią demokracja socjalistyczna.Pisarz i filozof ocenia, że do władzy w Polsce pod sztandarami przywrócenia praworządności przyszedł rząd, który ostentacyjnie łamie prawo i Konstytucję. I sięga po przemoc - przy przejmowaniu mediów publicznych, próbie przejęcia prokuratury, uwięzieniu posłów Kamińskiego i Wąsika oraz nawet w stosunku do prezydenta.

Czy CPK to przetrwa? Lasek wymienia radę nadzorczą, zapowiada też "weryfikację" projektu. "Jedną z moich pierwszych decyzji było..."

 Lasek powiedział, że w ostatnim czasie, jako pełnomocnik, wykonywał prawa z udziałów w spółce CPK w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, jedynego udziałowca spółki.W ten sposób zachodzą zmiany w organach spółki, które umożliwią lepszą współpracę przy projekcie, ale także przy jego weryfikacji— ocenił Lasek.Jak mówił, po przeprowadzonej analizie uznano, że działający przy pełnomocniku zespół doradczy, „pomimo płatnej formuły, nie wypracował żadnych sensownych, użytecznych rekomendacji”.Dlatego jedną z moich pierwszych decyzji było rozwiązanie tego gremium— poinformował.Zapowiedział również, że przygotowywane jest „uruchomienie audytu, który pozwoli prześledzić zarówno działalność spółki, jak i pełnomocnika”. Sprecyzował, że audytem będą objęte analizy dotyczące m.in. projektu oraz innych zadań CPK „pod kątem ich zasadności oraz sposobu realizacji”, a także decyzji i zobowiązań finansowych z nich wynikających. Audytowi ma również podlegać - jak mówił - struktura organizacyjna spółki, kadry „w ujęciu ilościowym i jakościowym”.Zdaniem pełnomocnika audyt ma również obejmować zamówienia i kontrakty. Jego zdaniem te ostatnie będą ważnym jego elementem. Dodał, że chodzi zarówno o kontrakty zrealizowane, jak i te w realizacji - „ich zwartość, celowość, warunki, na które zgodził się zarząd”. 

 Zmiana lokalizacji elektrowni jądrowej to strata wielu lat i pieniędzy

Kolejny zaskakujący zwrot na drodze do budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz powiedziała, że elektrownia jądrowa nie musi być w gminie Choczewo lecz w Żarnowcu. To strata nie tylko milionów złotych, ale przede wszystkich kilku lat przygotowań.Jak wówczas podano, lokalizację nazwaną „Lubiatowo-Kopalino” wskazano na podstawie prowadzonych od 2017 roku "bezprecedensowych w skali Polski" bardzo szczegółowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych.O tej lokalizacji strona polska rozmawiała z amerykańską grupą Westinghouse, którą wybrano na partnera do budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.

Będzie nowa Rada ds. cyfryzacji. Nowe członkinie mają reprezentować obywateli 

 Minister Krzysztof Gawkowski zdecydował się jednak na zmiany w Radzie. W czwartek poinformował, że wypada z niej Józef Orzeł. Odwołani zostaną też Dariusz Milka i Tomasz Rychter. Wszystkich rekomendował sam sobie,a później wybrał Cieszyński.Nową przewodniczącą ma zostać Agnieszka Jankowska, która już wcześniej była członkinią rady. Jankowską rekomendowała do Rady Krajowa Izba Teleinformatyki i Telekomunikacji. Jest związana z Fundacją Digital Poland i spółką T-Mobile Polska.Poza nią w Radzie zasiądą Katarzyna Szymielewicz z Panoptykonu (już wcześniej brała udział w pracach tego ciała), Bianka Siwińska Prezeska Fundacji Edukacyjnej Perspektywy (organizowała m.in. akcję Dziewczyny na Politechniki) i Katarzyna Kopczewska z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.

UE: Komisarz Reynders będzie rozmawiał w Warszawie o praworządności w Polsce

Następnie odbędzie się spotkanie Reyndersa z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, podczas którego omówione zostaną m.in. stan sądownictwa w Polsce oraz dalsze działania w związku z ogłoszeniem przez Polskę zamiaru przystąpienia do Prokuratury Europejskiej. KE poinformowała, ze komisarz Reynders i minister Bodnar przedstawią mediom informacje na temat przeprowadzonych rozmów podczas wspólnej konferencji prasowej w piątek o godz. 13:30. Reynders zakończy swoją wizytę spotkaniem z przedstawicielami polskich stowarzyszeń sędziowskich "Themis" i "Iustitia", stowarzyszenia prokuratorskiego "Lex Super Omnia", Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Fundacji Batorego.

Komisarz Reynders: chcemy zobaczyć normalny proces ustawodawczy dla przywrócenia praworządności w Polsce

W piątek Reynders, który przebywa z wizytą w Polsce, spotkał się z ministrem sprawiedliwości, Prokuratorem Generalnym Adamem Bodnarem. Podczas wspólnej konferencji prasowej został zapytany dlaczego KE - jak mówił dziennikarz - "nie reaguje na bezprawne działania obecnego rządu" - zmiany w prokuraturze czy w mediach. Reynders odpowiedział, że Komisja od lat wyjaśnia, iż "obawy, które mamy w kontekście praworządności w Polsce zostały zapisane w raporcie oraz zostało to przedstawione w różnych zaleceniach". "To co w tej chwili staramy się zrobić, to zobaczyć czy jest możliwość przywrócenia praworządności. Oczywiście bierzemy pod uwagę wszystkie możliwe decyzje, które mogą być podjęte również przez nowy rząd. W tej chwili analizujemy sytuację i przyglądamy się temu, w jaki sposób praworządność przywrócić" - podkreślił.

Tak wygląda podział kompetencji w ministerstwie aktywów państwowych

- Wygląda na to, że kwestiami kadrowymi i spektakularnymi zmianami w tym zakresie w górnictwie będzie się zajmować szef MAP-u Borys Budka. Z kolei na co dzień funkcjonowaniem spółek węglowych będzie się zajmowała minister przemysłu prof. Marzena Czarnecka. Natomiast wiceminister Kropiwnicki pewnie będzie pilnował kwestii organizacyjnych i korporacyjnych, w tym pilnował kwestii walnych, i tak dalej - mówi portalowi WNP.PL przedstawiciel jednej ze spółek górniczych.

Osobliwe tezy Habecka. Minister gospodarki Niemiec promował federalizację w Davos. „Państwa europejskie nie powinny ze sobą…

Według gazety Habeck miał zostać „poniżony” przez organizatorów. „Podczas gdy znacznie bardziej istotne spotkania z innymi prominentnymi gośćmi odbywały się w Davos na innych scenach lub w sali kongresowej, on przemawiał w sali z zaledwie 83 miejscami” – lamentowała gazeta. Ma to być dowodem na utratę znaczenia Niemiec w globalnej hierarchii gospodarczej. „Były gospodarczy gigant” – oburzał się „Die Welt” – „wyrzucony gdzieś do salki Aspen2”, by tam dyskutować z równie podrzędnymi gośćmi, czyli z szefem giganta farmaceutycznego Merck oraz prezesem Telefonica, głównego operatora usług telekomunikacyjnych w krajach hiszpańsko- i portugalskojęzycznych. Złośliwcy twierdzą, że ten ciężki los spotkał Habecka bo nijak się zna na gospodarce. Sam minister zaś wykorzystał (niekomfortową) sytuację do tego by promować federalizację, czy jak on to nazwał „pogłębioną integrację” w celach zwiększenia konkurencyjności Europy (czytaj: Niemiec). Potrzebne są jego zdaniem zarówno unia fiskalna jak i bankowa. Oraz wspólny przemysł obronny. „Każdy kraj UE jest dumny ze swojego przemysłu obronnego. Takie myślenie jest strasznie przestarzałe” - zaznaczył. 

Jest wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Mariana Banasia! Prok. Ostrowski: Zawiera nowe zarzuty

Poinformował, że na biurku Bodnara znajduje się wniosek dotyczący szefa NIK Mariana Banasia.Nie dalej, jak tydzień temu złożyłem do pana prokuratora Bodnara wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Mariana Banasia. To wniosek częściowo ponowiony, który został rozpoznany przez poprzedni Sejm. Zawiera on również nowe zarzuty i zależy mi na tym, by pan prokurator Bodnar, zgodnie z ustawą, jak najszybciej ten wniosek poddał pod procedowanie Sejmu– poinformował prok. Michał Ostrowski.

Trzeba by zapłacić setki miliardów euro, żeby okrężną drogą doprowadzić do takiego rozwalenia Polski, jak robi to Tusk

Próbowano narzucić Polsce różne ograniczenia, ale to nic nie dawało.Donald Tusk spadł wszystkim wrogom Polski oraz jej konkurentom z Księżyca („z nieba” byłoby grubą przesadą). I niezmiernie uradował jako szef rządu. Oni na to czekali i robili wszystko, żeby Tuska w Warszawie zainstalować. Nie byli w stanie ograniczyć ekspansji i sukcesów Polski, więc niejako podrzucili Tuska. I teraz on robi wszystko to, co najgorsze za nich. Rozwala państwo i społeczeństwo, wywala w powietrze system prawa, niszczy wszystko, co było podstawą sukcesu Polski w ostatnich latach. I w ten sposób niszczy konkurencyjność Polski, co było solą w oku w wielu stolicach oraz w brukselskiej centrali.Tusk jest wręcz wymarzonym koniem trojańskim w Polsce. Jego protektorzy i prowadzący bardzo liczą na to, że wykona za nich całą brudną robotę i raczej się nie przeliczą. Jeśli istniał plan rozwalania Polski, jest realizowany z wyjątkową gorliwością. I wrogom Polski daje nadzieję, że to upośledzi nasz kraj na dekady. Piękna operacja wykończenia piątej unijnej potęgi i sprowadzenia jej do roli w pełni kontrolowanego wasala.Trzeba by zapłacić setki miliardów euro, żeby okrężną drogą doprowadzić do takiego rozwalenia Polski, jak robi to Tusk. Z tej perspektywy Donald Tusk jest najtańszym i najłatwiejszym w użyciu destruktorem Polski. Gwarantującym ogromny współczynnik zwrotu w stosunku do zainwestowanego kapitału. Kogoś takiego w całej historii Polski nie było. Szkoda tylko, że Polska nic z tego nie będzie miała, a wręcz same szkody.

Prezydent: chcę jasno powiedzieć - nie widzę możliwości na przedterminowe wybory

Ustawa budżetowa to jest przede wszystkim odpowiedzialność rządu, dlatego m.in. prezydent jest konstytucyjnie pozbawiony (w tym przypadku) prawa weta, bo to jest odpowiedzialność rządu i rząd, przyjmując budżet, bierze na siebie odpowiedzialność. Rzeczywiście jedyną kwestią, którą prezydent może i powinien rozpatrywać, jest kwestia zgodności działania rządu z konstytucją i parlamentu w związku z budżetem, czyli kwestia zgodności samego budżetu z konstytucją, jak również procedury, w której ten budżet będzie przyjęty" - powiedział prezydent. Wyraził nadzieję, że będzie mógł "spokojnie podpisać" ustawę budżetową. "Tego bym chciał, żeby rząd mógł odpowiedzialnie budżet realizować, żeby w związku z tym rozwój Polski i normalne funkcjonowanie naszego państwa i naszej gospodarki było zapewnione. Oczywiście w momencie, w którym ta ustawa do mnie przyjdzie, będzie poddana pełnej analizie, właśnie od strony konstytucyjnej, zarówno merytorycznej, jak i proceduralnej, ale to będzie jedyny aspekt, pod jakim będziemy to oceniali" - zapewnił. "Chcę również jasno i wyraźnie powiedzieć, słyszę jakieś spekulacje dotyczące tego, że mogą być przedterminowe wybory; w ogóle nie widzę takiej możliwości" - podkreślił prezydent. Zaznaczył, że nawet skierowanie ustawy budżetowej do TK "nie powoduje żadnych przedterminowych wyborów". "Mam nadzieję, że będę mógł spokojnie ten budżet podpisać; pozostaje tylko kwestia zgodności z konstytucją" - dodał.

Prokuratura wyjaśnia, co agenci CBA robili w siedzibie Orlenu

W czwartek na stronie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku pojawiło się oświadczenie, w którym prokuratura odniosła się do doniesień medialnych. "W związku z dzisiejszymi doniesieniami medialnymi dotyczącymi czynności realizowanych przez funkcjonariuszy CBA w jednej ze spółek, Prokuratura Regionalna w Gdańsku oświadcza, że czynności stanowią realizację postanowienia prokuratora o żądaniu wydania rzeczy, a nie przeszukanie" - czytamy w oświadczeniu Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.